Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Z myślą o rodzinie

12 stycznia 2012, 14:37, Damian Romankiewicz
Benoit Assou-Ekotto jest szczęśliwy ze swojego drugiego gola w barwach Tottenhamu, który przypadł na mecz z Evertonem. Trafienie okazało się kluczowe dla przebiegu spotkania, ale i w kontekście przyszłości Kameruńczyka.

"To był mój drugi taki przypadek w ciągu trzech lat!", zażartował Ekotto. "Zanim strzeliłem swojego pierwszego gola, martwiłem się o mój dorobek bramkowy. Gdy już odnotowałem trafienie pomyślałem, że jedna bramka może nie wystarczyć w przyszłości mojemu synowi lub córce", kontynuował.

"Teraz mam dwa gole, więc jestem szczęśliwy. To był bardzo ważny mecz, dlatego jestem zadowolony z dobrej sytuacji zespołu i z siebie".

"Mój gol? Nie mogłem zagrać piłki ani na prawo, ani na lewo. Jako obrońca zdaję sobie sprawę, że lepiej jest stracić futbolówkę z dala od naszego pola karnego, lecz należy pamiętać, iż zawsze istnieje ryzyko kontrataku. Zdecydowałem się oddać strzał i poszczęściło mi się. Kto nie ryzykuje, ten nie ma", zakończył.
Źródło: tottenhamhotspur.com

24 komentarzy ODŚWIEŻ

tuczi
17 stycznia 2012, 22:07
Liczba komentarzy: 2242
Marcus... ja mam już 32... To już w takim razie nie starość, ale... wegetacja ;)
0
MARCUS
16 stycznia 2012, 21:35
Liczba komentarzy: 2060
W sumie Pawle masz chyba rację. Baro ma praktycznie 30 lat, więc wie jak smakuje starość. Tego maila napisał za mnie służący, bo nie miałem siły balkonika dopchać do kompa ;)
0
tuczi
14 stycznia 2012, 15:15
Liczba komentarzy: 2242
Najgorsze dla Baro będzie, że BAE wtedy sam już nie będzie chciał odejść ;)
0
Nylon
14 stycznia 2012, 13:33
Liczba komentarzy: 645
jak BAE będzie miał 30 lat, to Baro będzie chciał go sprzedać, bo za stary ;)
0
MARCUS
14 stycznia 2012, 11:44
Liczba komentarzy: 2060
Ja myślę, że BAE nawet Barometra przyprze do muru i będzie sie musiał zmienić. Załózmy ,że pogra u nas jeszcze z 3-5 latek to co wtedy powie?? Że najemnik, że powiedział to i to i, ze nie licza sie te lata i to co zrobił?? To będzie dziwne 30paro letni facet wypomina mu wypowiedź moze i dziwną jak na obecne realia, ale jakże szczerą. Ja przynajmniej mam nadzieję, ze jeszcze sporo przed nami razem z nim. Mam niezlego grajka na najgorzej obsadzonej pozycji świata. Trzeba to zrozumieć i docenić.
0
tuczi
13 stycznia 2012, 18:50
Liczba komentarzy: 2242
No chyba tylko Baro nie pała tu miłością do niego. Pamiętam, jak powiedział, że sport to dla niego tylko praca i nie jara się piłką po robocie ani nie jest Yiddo, jakie tu było oburzenie to myślałem, że padnę ze śmiechu. Prawdziwy piłkarz XXI wieku, 100% profesjonalista. A zresztą kto powiedział, że najemnik nie może być honorowy, mało to historia zna przypadków najemników walczących do ostatniej kropli krwi, ponieważ obowiązywał ich kontrakt?!
0
Andrij
13 stycznia 2012, 16:33
Liczba komentarzy: 141
Przepraszam za błąd. Oczywiście chodziło tylko o BAE xd
0
Andrij
13 stycznia 2012, 16:30
Liczba komentarzy: 141
Ja cenię Defoe za szczerość. Większość zawodników gra tylko dla kasy i gdy tylko przyjdzie kwestia większych pieniędzy to zmienia klub, ale tylko BAE się do tego przyznał i nie zamierzał mydlić oczu.
0
halabala
13 stycznia 2012, 13:58
Liczba komentarzy: 1310
Marcus, bo przeciez jak w slowach przyspiewki "Jurgen was a German but now he is Yiddo" :) Ale kurcze, przy Sztefenie to Didier Zokora byl wirtuozem techniki :)
0
varba
13 stycznia 2012, 13:20
Liczba komentarzy: 4468
Dla mnie Ekotto też jest zajbistym grajkiem, technicznie jest tak dobry że mam wrażenie że spokojnie mógłby zagrać w środku pola i nie zauważylibyśmy że gra człowiek nie przypisany do tej pozycji. Dla mnie te gadanie że gra dla pieniędzy jest zinterpretowane trochę na wyrost. Waidomo football to jego praca, ale dla mnie wygląda na człowieka który kocha swoją pracę. Odnoszę wrażenie że sprawia mu dużą przyjemność współpraca z Redknappem, że atmosfera w klubie jest bardzo dobra i przyjemnie się trenuje. I nawet z braku przywiązania do naszych barw klubowych jaki zdeklarował, głęboko by się zastanowił nad opuszczeniem WHL gdyby wpłyneła oferta korzystna finansowo! Reasumujac Ekotto nie sprawia wrażenia, żeby się męczył grając w piłkę, wręcz przeciwnie!
0
MARCUS
13 stycznia 2012, 12:53
Liczba komentarzy: 2060
To Niemca można kochać?? Klinsiego wyłączam, bo on był najbardziej nieniemieckim Niemcem jakiego wydała germańska nacja ;)
0
Marek
13 stycznia 2012, 12:32
Liczba komentarzy: 702
No i wszyscy kochali Sztefena......
0
MARCUS
13 stycznia 2012, 12:30
Liczba komentarzy: 2060
Sztefen też miał talent, ale wyjątkowo głęboko ukryty :)
0
MARCUS
13 stycznia 2012, 12:29
Liczba komentarzy: 2060
Ja nie wiem jak go można nie lubić. Ok, Barometr potrafi, ale on lubi Pava, więc wiemy już wszystko ;) Może to i miłość zdecydowanie wypracowana i z jednej strony mocniejsza, ale z drugiej jakże szczera i prawdziwa, wręcz krystaliczna. Bez fanfar i pustosłowia, a potwierdzana co tydzień. Brawo, za gola też.
0
halabala
13 stycznia 2012, 11:09
Liczba komentarzy: 1310
Kultowy rowniez na Spursmanii - "Assauley Cotton", bardzo go lubie, dokladnie za to, o czym napisal Marek - chlopak jest szczery, nikomu nie mydli oczu miloscia do barw czy przywiazaniem do klubu. Z mojego punktu widzenia najwazniejszy jest klub, ale nie znaczy to, ze wystepowac w nim musza tylko jego fanatycy - nie mam nic przeciwko najemnikom grajacym na chwale mojego zespolu. Kochac go nie musza, wazne zeby przyczyniali sie do jego powodzenia, a to BAE robi wysmienicie i pelen szacunek za to. W innym temacie ktos zapytal o rzekome "buczenie" na BAE - przyznam sie, ze nie zwrocilem na to uwagi, ale jesli faktycznie tak bylo, to nie bylo to buczenie, tylko gromkie "shoooot" zachecajace Kamerunczyka do oddania strzalu. W przeszlosci owo "shoooot" bylo powszechne na WHL - w wersji na serio w sytuacjach, gdy do pilki dochodzil Stephen Carr (specjalista od silnych strzalow z dystansu), w wersji humorystycznej - Steffen Freund (hm, powiedzmy ze antytalent w tej materii :)
0
Marek
13 stycznia 2012, 10:32
Liczba komentarzy: 702
BAE to naprawdę kawał super grajka. jeden z najlepszych w PL. Co ciekawe BAE jest niemal kultowa postacią na forach SPURS w Anglii.Nie tylko ze względu na jego podejście do futbolu i do życia. Chłopaki śledżą jego Twitter i sa wniebowzięci. Wpisy BAE są very fun a na dodatek zapodaje fajne fotki. Ostatni wpis na Twiterze o tym że jesteśmy "Boss Of London" powalił wszystkich. BAE- We Salute You!
0
md18
13 stycznia 2012, 09:33
Liczba komentarzy: 686
To już drugi sezon z rzędu kiedy nie wyobrażam sobie naszej kadry bez Asuleja w składzie. Głupie straty wynikajace z pewnej nonszalancji w grze to juz zamkniety rozdział. Jak dla mnie czołowy we wszechświecie zawodnik na swej pozycji. PS. Jeszcze rzaden piłkarz w FL nie "zrobił" jednorazowo taakiej ilosci pkt dla mnie wiec radosc z jego wystepu podwójna
0
jaroszy
13 stycznia 2012, 09:05
Liczba komentarzy: 921
No weszła piłka BAE , bardzo ładna bramka i dobre zawody naszego lewoskrzydłowego obrońcy . Ekotto zrobił kolosalne postępy odkąd dołączył do nas i w tej chwili to jeden z najlepszych na swojej pozycji w PL.
0
bambi
12 stycznia 2012, 18:54
Liczba komentarzy: 273
Nie wiem kiedy, on po prostu robi to co musi nie pokazując się za bardzo na boisku, robi mniej akcji od Walkera tylko dlatego że tyle nie musi bo ma Bale przed sobą który jest bardziej "samodzielny" od Lennona
0
Walu
12 stycznia 2012, 17:18
Liczba komentarzy: 791
W zeszłym sezonie grał równo. W tym zdarzyło mu sę kilka kiepskich meczów w ostatnim czasie.
0
1  2    >

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2024/2025?
1 50%
2-3 0%
4-6 0%
7-10 0%
11-20 50%
2 oddane głosy
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 58 Zarejestrowanych użytkowników: 5254 Ostatnio zarejestrowany: trafostacja

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się