Remisem 1:1 zakończyło się spotkanie na Liberty Stadium, gdzie Swansea City podejmowało Tottenham Hotspur. Goście prowadzenie objęli w 44. minucie, kiedy to Rafael van der Vaart wykończył niezłą akcję Benoit Assou-Ekotto. W samej końcówce spotkania wyrównał Scott Sinclair.
O tym, że Liberty Stadium to bardzo trudny teren przekonało się w tym sezonie już wiele ekip. Podopieczni Brendana Rodgersa na swoim stadionie grają niezwykle efektowny futbol, dzięki czemu Walijczyków na ich ziemi pokonać niemal nie sposób. Kolejnym zespołem, który nie potrafił wywieźć zwycięstwa z tego obiektu okazał się Tottenham Hotspur. Drużyna prowadzona przez Harry'ego Redknappa zremisowała ze Swansea City 1:1.
Niemal przez całe spotkanie tempo meczu dyktowali gospodarze. Swansea przeważało od pierwszego gwizdka, lecz Walijczycy zachowywali fatalną skuteczność pod bramką Brada Friedela, przez co kibice zgromadzeni na Liberty Stadium nie mogli cieszyć się z bramek zdobywanych przez swoich pupili. Stadion został dodatkowo uciszony tuż przed zmianą stron, kiedy to kontrę Spurs wykorzystał Rafael van der Vaart, a przyjezdni objęli prowadzenie.
Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Goście nadal nie prezentowali się z najlepszej strony, a ambitni gospodarze konstruowali atak za atakiem. Ich próby zostały sfinalizowane dopiero w 84. minucie, kiedy to zamieszanie w polu karnym Tottenhamu wykorzystał Scott Sinclair, który doprowadził do wyrównania.
Remis spowodował, że Tottenham nadal zajmuje trzecie miejsce w ligowej tabeli. Ekipa z White Hart Lane ma sześć punktów straty do drugiego Manchesteru United oraz trzy oczka przewagi nad czwartym Arsenalem. Pamiętać jednak należy, iż Spurs rozegrali mecz mniej od swoich rywali.
Swansea City 1:1 Tottenham Hotspur (0:1)
0:1 - Rafael van der Vaart (44.)
1:1 - Scott Sinclair (84.)
Tottenham: Friedel - Walker, Gallas, Kaboul, Assou-Ekotto - Parker (Livermore 71.), Sandro, Modrić, Bale - Van der Vaart (Defoe 70.), Adebayor
19 komentarzy ODŚWIEŻ