Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Drukarnia w stolicy lasu. Stoke 2:1 Tottenham

14 grudnia 2011, 17:00, Paweł Ćwik
Niezwykle emocjonujący wieczór zaserwowali nam wszyscy aktorzy biegający po murawie na Britannia Stadium. Ekipa Stoke ograła "Koguty", kończąc fenomenalną passę drużyny prowadzonej przez Harry'ego Redknappa. Swoje 99 groszy do glorii Stoke dodał Chris Foy i pomagający mu sędziowie liniowi.

Obie bramki dla Stoke padły po wielkich zamieszaniach w polu karnym. Przy pierwszej bramce zagrania ręką Petera Croucha nie dostrzegł główny bohater spotkania, Chris Foy. Dwumetrowy napastnik zgrał piłkę do Matthew Etheringhtona, który otworzył wynik spotkania. Druga bramka padła po rzucie z autu. Ponownie piłkę w siatce umieścił Etheringhton.

Spektakl niesprawiedliwości został rozkręcony w drugiej połowie. Wcześniej jednak Adebayor wykorzystał rzut karny, po ewidentnym faulu na Modriciu. Pięć minut później nie doczekaliśmy się karnego po faulu na Kaboulu, który został sprowadzony do parteru przy rzucie różnym. Na dodatek Francuz został ukarany żółtą kartką za dyskusje z jego ekscelencją Chrisem Foyem.

Czara goryczy przelała się w 75 minucie. Po strzale Kaboula piłkę ręką z bramki wybił Shawcross. Sędzia nie przyznał "jedenastki" dla Tottenhamu, a 5 sekund później nie uznał prawidłowo strzelonej bramki przez Adebayora, dopatrując się spalonego.

Nie było czerwonej kartki dla Shawcrossa, ale doczekał się jej Kaboul, który sfaulował w niegroźnej sytuacji przy linii końcowej napastnika Stoke i został wyrzucony z boiska. Grające w dziesiątkę "Koguty" nie były w stanie wyrównać i przegrały spotkanie w Premier League pierwszy raz od sierpnia. A raczej zostały z punktów okradzione.

Stoke: Sorensen, Wilson Shawcross, Woodgate, Huth, Etherington(Palacios 87'), Whitehead, Whelan, Shotton, Walters, Crouch.

Spurs: Friedel, Gallas, Kaboul,Walker, Assou-Ekotto(Defoe 46'), Parker, Modric, Van der Vaart(Dos Santos 84'), Bale, Lennon(Bassong 46'), Adebayor.
Źródło: własne

73 komentarzy ODŚWIEŻ

Przemas1988
12 grudnia 2011, 23:58
Liczba komentarzy: 438
No i jestesmy na 4 miejscu....
0
Julkos
12 grudnia 2011, 23:34
Liczba komentarzy: 661
Ha Ha Ha, mogłem się domyślić :D
0
slojkowski
12 grudnia 2011, 23:29
Liczba komentarzy: 288
Jeśli chodzi Ci o ten z meczu Spurs - Portsmouth, to tak tylko dodam, że Harry wtedy trenował Pompeys, a mecz sędziował Chris Foy :D
0
slojkowski
12 grudnia 2011, 23:10
Liczba komentarzy: 288
najbardziej wyjęty karny z dupy był po "faulu" Pedro Mendesa na Didim Zokorze :D Nigdy tego nie zapomnę.
0
slojkowski
12 grudnia 2011, 23:08
Liczba komentarzy: 288
a, no to przepraszam, w pamięci został mi przede wszystkim ten karny, błagam cię, znowu obejrzałem sobie tę sytuację, no i nigdy nie zmienię zdania, że to jeden z najbardziej wyjętych z dupy karnych wszechczasów. a czerwona dla materazziego (też zobaczyłem właśnie) raczej niesłuszna, tym razem akurat nie chciał nikomu złamać nóg, po prostu się poślizgnął i tak mu wyszło:). no, ale mniejsza o to, w każdym razie nie napisałem, że ten mecz był "wydrukowany", "wydrukowane" były mecze z udziałem korei płd. no i one bardziej mi przypominały wczorajsze sędziowanie.
0
Zolter
12 grudnia 2011, 22:56
Liczba komentarzy: 181
Prochu nie wymyślę, więc tylko odniosę się do wypowiedzi slojkowskiego. Jeśli chodzi o "wydrukowanie" meczu Włochy - Australia to 1) Do dziś uważam, że sędzia miał podstawy do podyktowania karnego 2) Ci "faworyzowani" przez arbitra Włosi grali już wtedy od dawna w dziesięciu po dużo bardziej problematycznej czerwonej kartce Materazziego;) Ale że zawsze Włochom kibicowałem, to zaraz zostanę okrzyknięty stronniczym. Może i jestem, może i nie, jakkolwiek stronniczy bym nie był, czerwień jest faktem, któremu ciężko zaprzeczyć:D
0
dzejkob
12 grudnia 2011, 22:19
Liczba komentarzy: 340
A jeszcze pytanko: na ile meczy wyleciał Kaboul?
0
Mazur01
12 grudnia 2011, 22:14
Liczba komentarzy: 287
ja pierdole...
0
dzejkob
12 grudnia 2011, 22:03
Liczba komentarzy: 340
Prosze: http://www.premierleague.com/en-gb/news/news/match-official-appointments-17-27-dec.html
0
dzejkob
12 grudnia 2011, 22:02
Liczba komentarzy: 340
Eee... Skąd te wieści?
0
dzejkob
12 grudnia 2011, 21:59
Liczba komentarzy: 340
Panowie radze się przygotować na mecz z Chelsea: arbitrem głównym będzie Webb a technicznym Foy. Dobrze że liniowi inni niż ze Stoke
0
tuczi
12 grudnia 2011, 21:45
Liczba komentarzy: 2242
Nie pisałem o podarowaniu, a raczej o błędzie sędziego. Podobnym do jednego z wczorajszych.
0
Zolter
12 grudnia 2011, 21:20
Liczba komentarzy: 181
Ale każdy dobrze wie, że nie zagraliśmy na początku dobrze. Tyle tylko, że mecz trwa 90 MINUT i drużynę oceniam zawsze po końcowym gwizdku. Dali sobie wbić 2 gole, ok. Ale w drugiej połowie poderwali się i zrobili wszystko by tego meczu nie przegrać. Pomylić się jest rzeczą ludzką, ale wydarzenia z wczoraj to totalna kpina. Nie rozumiem też zdania o podarowaniu nam dwóch punktów z Fulham. Przypominam, że przed sytuacją z ręką Walkera, Sidwell odpychał Parkera na linii pola karnego bez konsekwencji. Bardziej na Craven Cottage mieliśmy po prostu farta, aniżeli podarowane przez sędziów punkty.
0
RAFO THFC
12 grudnia 2011, 20:27
Liczba komentarzy: 3181
Nikt mi nie powie, że sędziowie nam dodają więcej niż zabierają. Przypomnijcie sobie to 1-2 z CFC -- pierwsza bramka - piłka nie przechodzi linii bramkowej - jest gol! --- na 2-1 Ruskie walą ze spalonego ;-/ --- mija pół roku i to samo gówno! Przy obecnym zminiaturyzowaniu urządzeń medialnych odtworzenie powtórki - np: na prośbę kapitana drużyny lub trenera [tylko raz w 1 połowie - tzw. S P R A W D Z A N I E - jak w tenisie] - było bardzo dobrym rozwiązaniem. HR - sprawdziłby czy był spalony przy strzale Ade i mielibyśmy 2;2 - co-najmniej...
0
tuczi
12 grudnia 2011, 18:03
Liczba komentarzy: 2242
No wiesz me262schwalbe - tych "dodatkowych" dwóch punktów z Fulham to raczej potrzebowaliśmy. Po karnym dla nich i ewentualnej bramce to nie jestem pewien czy Defoe zdobyłby bramkę na trzy. A Ty? Panowie, wszystkich was rozumiem i jestem wkur... podobnie ja wy. Tyle tylko, że tak jak już Marcus napisał również - on nam nie strzelił tych dwóch frajerskich bramek - on nie był jednym z naszych "biednych" obrońców i to nie on nakazał nam grać tak jak graliśmy przez dłuuuuggggooooo. Nie mamy obrony i tyle. Dwa wrzuty z autu i dwie bezmyślne bramki. Każde ich wejście nawet piod pole karne już bramą śmierdziało. Ludzie, opamiętajcie się w tej nienawiści ;)
0
me262schwalbe
12 grudnia 2011, 17:33
Liczba komentarzy: 273
Najgorsze w tym wszystkim, czyli, że raz nam sędzia pomaga, a innym razem odbiera, jest to, że zazwyczaj sędziowie oddają nam w meczach, w których zupełnie tego nie potrzebujemy; a jak mamy słabszy dzień i przydałoby się przynajmniej neutralnie, to jest jak dziś.
0
Andrij
12 grudnia 2011, 16:29
Liczba komentarzy: 141
Tak czy owak jedna rzecz jest pewna. Najlepszym zawodnikiem Kogutów był Luka Modrić. W tym meczu zawiodły skrzydła. Wzrost nie był naszym atutem, więc dośrodkowania były bezproduktywne. W tym meczu zobaczyliśmy jak bardzo potrzebujemy Kinga, albo przynajmniej kogoś równi ogarniętego na środku obrony, być może zakup Verthogena coś by zmienił. VdV pokazał, że jego pozycja w pierwszym składzie to pomyłka, praktycznie niewidoczny. Jeden z lepszych meczów Kaboula z tyłu dobrze i ładnie wspierał kolegów z przodu. Zawsze miałem świadomość, że sędzia też człowiek i może się pomylić, ale bez przesady.
0
fingor
12 grudnia 2011, 15:40
Liczba komentarzy: 181
Mlody w twoim poście zabrakło tylko jednego ,że drukowanie jest też częścią futbolu...
0
MARCUS
12 grudnia 2011, 12:23
Liczba komentarzy: 2060
Los dał z WB, teraz odebrał. Jestem bardzo wstzrmięźliwy w wylewniu pomyj na sędziów, mógłbym pisac dlaczego, ale nie w tym rzecz. Tym razem jednak mialem wrażenie, ze trafilismy na człowieka, którego IQ to co najwyzej dolne rejony średnio rozgarniętego szympansa. Same błędy mam jeszcze stosunkowo w dupie (gol Adebayora to raczej sprawka bocznego) ale sama taktyka prowadzenia zawodów.... koszmar. Dyktuje karnego, za faul na Modicu, ok był. Dla mnie taki flak, ale ok, wybroni się. Po czym Shawcros czy inny drwal robi klasyczny wózek Kaboulowi i nic!! Puszcza grę przy wielu twardych starciach, dobra pasuje. No to wciska Kaboulowi 2 żółtko z naprawde słabe popchnięcie!! Ja tego "Borsuka' mam namierzonego od dawna i twierdzę, że jest po porstu kiepski jak barszcz, nie przez błedy, ale przez totalny kretynizm ktory uprawia. Mimo wszystko jednak uważam, że nawet na takie "chujstwo' trzeba być przygotowanym i nic nie tłumaczy naszego grania piachu przez pierwsze 50-60 minut. Można się wkurzać, ale nawet sędzia nie strzelił nam 2 bramek i nie kazał wciskać górą piłki na Adebayora otoczonego "lasem" większych i silniejszych od niego.
0
polespur
12 grudnia 2011, 10:16
Liczba komentarzy: 222
drukarnia w biały dzień...
0
<  1  2  3  4    >

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2024/2025?
1 50%
2-3 0%
4-6 0%
7-10 0%
11-20 50%
2 oddane głosy
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 51 Zarejestrowanych użytkowników: 5254 Ostatnio zarejestrowany: trafostacja

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się