Choć w ostatnim czasie plotki na temat transferu Garetha Bale'a do Barcelony wzmogły, kataloński klub, ustami Sandro Rosella, odrzucił możliwość zakupu walijskiego pomocnika. Bale reprezentuje obecnie barwy Tottenhamu Hotspur.

Według hiszpańskich mediów przedstawiciele Barcelony przyglądali się grze Walijczyka w spotkaniu ligowym przeciwko londyńskiemu Fulham. Tottenham wygrał ten mecz 3:1, a Bale zdobył jedną z bramek. Zdaniem gazet z Półwyspu Iberyjskiego wielkim fanem talentu Garetha Bale'a jest szkoleniowiec "Dumy Katalonii", Pep Guardiola, który widziałby miejsce dla walijskiego skrzydłowego w składzie swojej drużyny.

Pomimo to Barcelona nie wydaje się być obecnie zainteresowana kupnme Bale'a. W wywiadzie dla telewizji Al Jazeera przyznał to prezydent Blaugrany, Sandro Rosell, zdaniem którego Walijczyk może obecnie kosztować zbyt wiele.

- Cena Bale'a z każdym kolejnym meczem idzie w górę. Tottenham nie interesuje teraz oferta w wysokości 40, lecz 50 mln euro. Nawet gdybyśmy chcieli mieć go w swoim składzie, nie zapłacimy za Walijczyka tak wielkiej sumy - stwierdził Rosell.

Bale w marcu tego roku przedłużył kontrakt z Tottenhamem. Obecna umowa walijskiego pomocnika wygasa w 2015 roku.