Harry Redknapp przyznał, że szefowie Tottenhamu nie szaleli ze szczęścia na wieść o jego zainteresowaniu Scottem Parkerem. Redknapp ujawnił, że wiek oraz zarobki, które otrzymywał 31-letni zawodnik w West Ham United, omal nie przekreśliły tego transferu.
„Najtrudniejszym do realizacji transferem było zakontraktowanie Scotta Parkera,” powiedział nasz manager w wywiadzie dla The Telegraph. „Nie było wielkiego aplauzu, pośród szefostwa klubu, gdy poprosiłem o transfer Parkera. Oczywiście rozumiem dlaczego zarząd tak zareagował. Scott miał wciąż 4 lata kontraktu z WHU i pobierał wysokie zarobki, jak na nasze realia. Tottenham nie płaci zawodnikom takich pieniędzy jak Man City, czy Chelsea. To był spory problem. Tłumaczyłem jednak władzom klubu, że to co może on zaoferować wprowadzi nową jakość do drużyny. Daniel Levy poparł wtedy moje starania.”
Koguty, od momentu przybycia Parkera, jeszcze nie przegrały. Redknapp uważa, że pomocnik reprezentacji Anglii wniósł wiele dobrego do zespołu, zarówno na jak i poza boiskiem.
„Czułem, że wokół klubu powstała zła aura,” powiedział Harry. „Luka Modric chciał odchodzić, trzech czy czterech zawodników było niezadowolonych i nie dawało z siebie wszystkiego na treningach. To wszystko wpływało negatywnie na morale i postawę dryżyny. Wyglądaliśmy bardzo, bardzo mizernie. To był zespół, który przerażał mnie nieco. Wiedziałem, po prostu wiedziałem, że potrzebuje kogoś takiego jak Scottie oraz, że muszę sprowadzić myśli Luki na właściwą drogę. Byłem pewny, że wtedy staniemy się inna ekipą.”
8 komentarzy ODŚWIEŻ