Gdy patrzymy na to, jak gra nasz nowy nabytek Scott Parker, odnosimy wrażenie, że ma on młodą głowę na starym karku. Mimo 30 lat, wychodzi na boisko wśród młodszych twarzy, jednak sam do gry wnosi niesamowitą żywiołowość i młodzieńczą pasję wygrywania. Jego świetną formę docenił nawet sam Fabio Capello. Parker w obecnej kadrze reprezentacji Anglii jest jednym z najstarszych zawodników, a do tego z mizernym doświadczeniem w grze dla "Synów Albionu".
- W składzie reprezentacji jest wielu, naprawdę wielu młodych i świetnych zawodników. Najwyraźniej dlatego ludzie zaczynają mówić o moim wieku i wrzucają mnie do grupy "staruszków". Wiem, że jestem jednym z najstarszych w kadrze, a na dodatek nie mam dużego doświadczenia na międzynarodowym szczeblu. Nie wiem nawet ile spotkań zagrałem... może osiem albo dziewięć? Mimo to czuję, że jestem częścią rozwijającej się drużyny angielskiej, a na dodatek potrafiącej świetnie atakować - odparł Parker.
- Nigdy nie byłem na żadnym turnieju jak Euro czy Mistrzostwa Świata. Owszem, jeździłem z u-18 oraz z u-21, ale nigdy z seniorami. Gdy nie pojechałem do RPA nie sądziłem, że jeszcze będę brany pod uwagę na następny turniej. Jednak w futbolu rzeczy zmieniają się bardzo szybko. Nauczyłem się tego przez całą moją karierę. Teraz zmieniło się to dla mnie w coś wielkiego. Presja związana z grą dla kadry w ogóle mnie nie rusza. Oczywiście presja zawsze jest, zwłaszcza gdy grasz dla takiej reprezentacji jak angielska, jednak wszystko zależy od tego, jak do niej podchodzisz. Ja lubię presję, ponieważ jest dla mnie częścią futbolu. To wszystko co wyniosłem przez lata mojego grania w futbol. Wiem jak ważne jest to dla wielu, ale walka z presją zależy od punktu widzenia. Trzeba zdać sobie sprawę, że wychodzisz na boisko, żeby grać w piłkę i dać z siebie 100%. To wystarcza, żeby dobrze zagrać, a jeśli się nie udaje, następnym razem podchodzę do spotkania z takim samym nastawieniem jak poprzednio - tłumaczy Anglik.
- Teraz w kadrze jest wielu młodych zawodników, którzy czują się podekscytowani na samą myśl o grze w reprezentacji. Oni nie mają w głowie rozczarowań z poprzednich lat, co jest dla nich olbrzymim plusem. Dla mnie futbol nie zależy już od wieku zawodników. Oczywiście jeśli lata lecą i przez to nie możesz biegać, to jest rzecz jasna olbrzymi problem. Jednak to nie dotyczy mnie, ponieważ czuję się teraz lepiej niż 10 lat temu. Uważam, że jestem zdecydowanie lepszym piłkarzem, lepiej radzę sobie z wieloma rzeczami, ponieważ mam na karku 10 lat doświadczenia. Lepiej rozumiem to co dzieje się na boisku, lepiej radzę sobie z niepowodzeniami. To wszystko sprawia, że czuję się nie tylko lepszym piłkarzem, ale także lepszym człowiekiem - zakończył Parker.
20 komentarzy ODŚWIEŻ