Harry Redknapp postanowił ostrzec obrońcę swojego zespołu, Ledleya Kinga. Szkoleniowiec Tottenhamu stwierdził, że jeśli defensor w dalszym ciągu nie będzie występował regularnie być może pożegnać się z zespołem Spurs.
30-latek od kilku lat cierpi na chroniczne problemy z kolanem, co w znaczącym stopniu skomplikowało jego karierę piłkarską. Ledley King nie może trenować normalnie z zespołem, a dodatkowo w tym sezonie, z powodu urazu, nie rozegrał jeszcze ani jednego spotkania.
Harry Redknapp postanowił więc postawić całą sprawę niemal na ostrzu noża. Menedżer "Kogutów" powiedział, że jeśli King nie będzie w stanie rozegrać przynajmniej 20 spotkań w sezonie może pożegnać się z marzeniami o przedłużeniu kontraktu.
- Dla Ledleya to wielki rok. King musi zapracować na nowy kontrakt - stwierdza ostro Redknapp.- Nie mogę pójść do prezesa i powiedzieć "daj mu nowy kontrakt", jeśli Ledley zagra tylko dwa mecze w sezonie.
King ma być gotowy do występu już w najbliższym spotkaniu ligowym Tottenhamu przeciwko Wolverhampton. W tym meczu zadebiutować w barwach Spurs mogą nowe nabytki "Kogutów": Scott Parker oraz Emmanuel Adebayor.
15 komentarzy ODŚWIEŻ