Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Defoe powołany do kadry

30 sierpnia 2011, 15:41, Marcin Kłos
Jermain Defoe został powołany przez Fabio Capello do reprezentacji Anglii na mecze eliminacji Euro 2012. Podopieczni włoskiego selekcjonera zmierzą się z Bułgarami i Walijczykami.

Defoe rozegrał dotąd 46 meczy w reprezentacji. Zdobył 15 bramek.

Kadra Anglii na mecze z Bułgarią i Walią: Bramkarze- Robert Green (West Ham United), Joe Hart (Manchester City), David Stockdale (Ipswich Town - On Loan From Fulham).

Obrońcy - Leighton Baines (Everton), Gary Cahill (Bolton Wanderers), Ashley Cole (Chelsea), Phil Jagielka (Everton), Phil Jones (Manchester United), Joleon Lescott (Manchester City), Micah Richards (Manchester City), Chris Smalling (Manchester United), John Terry (Chelsea).

Pomocnicy - Gareth Barry (Manchester City), Tom Cleverley (Manchester United), Stewart Downing (Liverpool), Adam Johnson (Manchester City), Frank Lampard (Chelsea), James Milner (Manchester City), Scott Parker (West Ham United), Theo Walcott (Arsenal), Ashley Young (Manchester United).

Napastnicy - Darren Bent (Aston Villa), Andy Carroll (Liverpool), Jermain Defoe (Tottenham Hotspur), Wayne Rooney (Manchester United).
Źródło: www.tottenhamhotspur.com

41 komentarzy ODŚWIEŻ

Marcin
30 sierpnia 2011, 17:30
Liczba komentarzy: 1784
Wiadomo, że nie są słabi. Słabych piłkarzy to ma Kazachstan i Timur Wschodni. Ale przeczytaj jeszcze raz moją wypowiedź. Słabych na tle innych tak renomowanych reprezentacji. Dopiero się nad tym zastanowiłem, że przed MŚ czy ME Anglię stawia się na równi jako faworytów z Włochami, Francją, Holandią i Portugalią, a jeszcze niedawno z Hiszpanią i Niemcami. A przecież tak naprawdę nie ma do tego żadnych podstaw.
0
Marcin
30 sierpnia 2011, 17:28
Liczba komentarzy: 1784
Pisząc "tło" miałem na myśli rywali. Znaczy inne reprezentacje, poziom piłki wtedy. I jasne, ze dobrych (takich moim zdaniem ma Anglia) jest wielu ale trzeba ich odróżnić od słabych.
0
pawcius
30 sierpnia 2011, 17:27
Liczba komentarzy: 279
Ginola ale jesteś fachowcem. o ho ho. Nigdy nie lubiałem Anglii jako drużyny. Ale doceniam piłkarzy tych co grali i NIC nie ugrali w Kadrze. Ale za to ugrali w klubach. to tyle do FACHOWCA ginoli. obecni piłkarze to też nie leszcze. nie sympatyzuję z nimi. Co mi wymieniasz sukcesy angli? oni mają tylko jeden sukces . mistrzostwo świata i hiszpania też jeden raz mistrzostwo. ale pisanie herezji że są słabi i się z nimi nikt nie będzie liczył bo maja najsłabszą drużynę w historii to przesada Baro. Polska nie była mistrzem świata i kilka drużyn co wymieniłeś wcześniej też nie. nie liczy się historia bo w niej jesteśmy lepsi od MC a w niedzielę jest 1-5. szkoda że że się spinasz. bo ja Anglików jako kadry nie lubię, ale mogę zestawić spośród nich renomowaną jedenastkę.
0
Marcin
30 sierpnia 2011, 17:26
Liczba komentarzy: 1784
A Gerrard, Terry, nawet Lampard? Momentami (coś ok. Euro 2004) Ashley Cole? Już za chwilę Phil Jones czy Smalling, może Young? I Adam Johnson jak się w City nie utopi? Nie uważam, żeby to byli wybitni piłkarze ale na pewno nie nazwałbym ich słabymi.
0
fanchelsea09
30 sierpnia 2011, 17:26
Liczba komentarzy: 24
Ale jakie "tło"? Że niby konflikty wewnętrzne między Baskami, Katalończykami i Kastylijczykami? Daj spokój, to dobre na straszenie dzieci po nocach. "To, że Iniesta jest lepszy niż Guardiola, nie oznacza, ze Guardiola nie był dobry" - jasne, że nie. Tak samo jak to, że Boniek był lepszy od Koseckiego nie oznacza, że Kosecki nie był dobry. Ale na tym właśnie polega ta różnica - dobrych jest wielu, nawet bardzo wielu piłkarzy (choćby 2/3 naszego składu), bardzo dobrych już mniej, a wybitnych kilku-kilkunastu;)
0
fanchelsea09
30 sierpnia 2011, 17:24
Liczba komentarzy: 24
O Lol parker g ratulacje!!!!
0
jaroszy
30 sierpnia 2011, 17:23
Liczba komentarzy: 921
I w sumie wyszła mi miazga tu i tu. A chodziło o to, że jedynym piłkarzem światowego formatu, jakiego ma Anglia, jest Rooney. Reszta to bardziej lub mniej nadmuchane balony przez media (czytaj tabloidy, choć w sumie w Anglii na jedno wychodzi) i patrzących na dawne czasy kibiców. Coś jak u nas, ciągle słyszymy, że ktoś jest "nowym kimś", tak samo w Anglii. W Hiszpanii, Holandii, Włoszech etc. piłkarze mają taki status przez 2-3 lata, później już są "sobą" a nie "nowym kimś". Gdzie tym wszystkim Angolom (podkreślam, poza Rooneyem) do Ince'a, Adamsa, Platta, Shearera, nawet Gazzy i Sola? Tamci zresztą też wiele nie zdobyli, bo byli grupą kilku świetnych graczy i wielu przeciętniaków. Jak zresztą chyba każda kadra Anglii od 1966/1968 roku - wielkie oczekiwania, z których wychodzi wielkie gówno.
0
jaroszy
30 sierpnia 2011, 17:18
Liczba komentarzy: 921
Szkoda że w obecnej chwili nikt z naszych piłkarzy nie liczy się w walce o pierwszy skład w reprezentacji Anglii . Wprawdzie powołany został Defoe ale to chyba tylko i wyłącznie przez to że Welbeck w ostatnim meczu odniósł kontuzję .
0
Marcin
30 sierpnia 2011, 17:16
Liczba komentarzy: 1784
To, że Iniesta jest lepszy niż Guardiola, nie oznacza, ze Guardiola nie był dobry. Więc nadal uważam, że można mieć dobrych piłkarzy a nie mieć dobrej drużyny. Pomijam już fakt, że skoro porównujesz jedną generację do drugiej to warto byłoby też porównać "tło".
0
Marcin
30 sierpnia 2011, 17:10
Liczba komentarzy: 1784
Ponieważ hiszpańscy "dobrzy" gracze nie byli tak dobrzy jak obecni. Chyba na każdej pozycji. Casillas lepszy od Zubizarrety, Ramos od Ferrera, Puyol, Pique, Albiol od Alkorty, Karanki, Abelardo, Hierro (chodzi mi o jego grę w def. nie w ofensywie). No, może na lewej obronie Sergi był lepszy od Capdevilli. Druga linia to już w ogóle miazga - Guardiola to jeden z moich ulubionych piłkarzy, ale gdzie mu czy Nadalowi do Xaviego czy Xabiego Alonso?! Tak jak Bakero, Guerrero, Txikiemu, Camineiro, Luisowi Enrique, a później Joaquinowi, Vicente do Iniesty,Silvy, Maty czy nawet Cazorli?! Dopiero w ataku jest miazga - Alfonso, Kiko czy Diego Tristan są przy Villi, Pedro i Torresie jak liga polska przy Lidze Mistrzów. Jeden Raul indywidualnie im dorównywał, ale o dziwo zaczęli grać, jak tylko wykopali go z kadry.
0
Marcin
30 sierpnia 2011, 16:57
Liczba komentarzy: 1784
Mnie nie chodziło o klasę drużyny, tylko piłkarzy. Można mieć dobrych piłkarzy a słabą drużynę, prawda? Hiszpanie przez lata mogli, Woolwich mogli, to czemu Anglicy mieliby nie móc.
0
DaddyCool
30 sierpnia 2011, 16:55
Liczba komentarzy: 94
Na mundialu mieliśmy najwięcej zawodników w reprezentacji Anglii, teraz jest tylko jeden, w dodatku w bardzo słabej formie.
0
Barometr
30 sierpnia 2011, 16:51
Liczba komentarzy: 5046
Pawcius - "renomowanych", mówi Ci coś takie słowo?! Marcin - nie wydaje Ci się? To może trochę faktów. Od półfinału Euro 96 (a to u siebie, więc liczy się trochę mniej) po kolei - 1/8 MŚ 98, Euro 2000 i niewyjście z grupy, 1/4 MŚ 2002, 1/4 Euro 2004, 1/4 MŚ 2006, Euro 2008 - ANGLII BRAK, 1/8 MŚ 2010. Muszę Ci to naprawdę zestawiać z sukcesami w ostatnich piętnastu latach Hiszpanów, Włochów, Niemców, Holendrów, Francuzów, Portugalczyków, ba, nawet Turków. Te wyniki wrzucają ich do jednej grupy z Chorwatami, Czechami, Grekami, Ruskimi, Szwajcarami, Szwedami czy Duńczykami, a więc nie jakąś europejską (a tym bardziej światową) śmietanką. Ba, pierwsze cztery z tych nacji w ciągu tych piętnastu lat zdobyły medale MŚ lub ME! Chyba nie jest to więc kwestia wydawania się lub niewydawania się, a suchych faktów. Tylko błagam teraz, bez "gdyby nie karny Beckhama", "gdyby nie czerwień Beckhama", gdyby nie tamto sramto. To samo można powiedzieć o każdym.
0
Barometr
30 sierpnia 2011, 16:32
Liczba komentarzy: 5046
Anglia ma jedną z najsłabszych reprezentacji od lat. Stąd też takie a nie inne powołania. I dlatego też widać gołym okiem, że najlepsi w Premier League zawodnicy w tej chwili to obcokrajowcy
0
pawcius
30 sierpnia 2011, 16:29
Liczba komentarzy: 279
West Ham to spadkowicz według mnie jednosezonowy. Piłkarzy maja słabych? Który jest słabszy od najlepszego Polaka?
0
Marcin
30 sierpnia 2011, 16:29
Liczba komentarzy: 1784
Raczej bramkarzy. Bo 2/3 tych drugoligowców to właśnie golkiperzy. Jeden zresztą wypozyczony z PL. Tragedii nie ma, nie wydaje mi się żeby Anglia wypadała jakos szczególnie blado w porównaniu z Europą.
0
aapa
30 sierpnia 2011, 16:23
Liczba komentarzy: 2742
Swego rodzaju ewenementem jest chyba powołanie do tak renomowanej kadry aż trzech drugoligowców. To chyba także w jakiś sposób świadczy o tym, jak słabych piłkarzy ma obecnie Anglia.
0
aapa
30 sierpnia 2011, 16:13
Liczba komentarzy: 2742
Dadi, a widziałeś ostatnie mecze Spurs?
0
aapa
30 sierpnia 2011, 16:13
Liczba komentarzy: 2742
Przyjdzie Parker, to my będziemy mieć więcej :)
0
DADI
30 sierpnia 2011, 16:11
Liczba komentarzy: 172
Bo ja nie wiem dlaczego Capello nie powołuje A. Lennona. Lennon i Young tak moim zdaniem wyglądają skrzydła reprezentacji Anglii.
0
<  1  2  3    >

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2024/2025?
1 50%
2-3 0%
4-6 0%
7-10 0%
11-20 50%
2 oddane głosy
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 59 Zarejestrowanych użytkowników: 5254 Ostatnio zarejestrowany: trafostacja

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się