Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Wilson Palacios jedną nogą w Stoke

28 sierpnia 2011, 20:47, Paweł Ćwik
Menedżer Tottenhamu Hotspur, Harry Redknapp, potwierdził, że pomocnik jego drużyny - Wilson Palacios - przechodzi testy medyczne w zespole Stoke City. Wszystko wskazuje więc na to, że już niedługo Honduranin zostanie nowym zawodnikiem "The Potters".

Wilson Palacios w obecnym sezonie jeszcze w barwach Tottenhamu nie zagrał i wszystko wskazuje na to, że nie będzie mu to dane. Honduranin jest bowiem na najlepszej drodze do zmiany przynależności klubowej i zostania nowym piłkarzem Stoke City.

- Wilson przechodzi testy medyczne w Stoke - potwierdził tuż po przegranym meczu z Manchesterem City szkoleniowiec Spurs.

Z transferem do Stoke łączony jest także inny gracz Tottenhamu, Peter Crouch. Harry Redknapp zapewnia jednak, że nic nie wie jak obecnie wygląda sytuacja jego napastnika.

- Gazety cały czas mówią o tym, że chcemy sprzedać Croucha do Stoke. Peter to wszystko słyszy i musi z tym grać. Z mojej wiedzy wynika jednak, że Crouch zostanie z nami - dodał Redknapp.
Źródło: nicesport.pl

36 komentarzy ODŚWIEŻ

aapa
29 sierpnia 2011, 12:58
Liczba komentarzy: 2742
Powiem tak - zawsze Petera bardzo ceniłem, to jest bardzo dobry piłkarz, tyle że stworzony do innego grania niż na maxa prostacki styl Redknappa. Ale jeśli Stoke naprawdę daje za komplet Palacios-Crouch 16 (a wg nie których źródeł nawet 20) baniek, to nie ma się co zastanawiać. Sam Palacios ma kosztować 6, czyli oni dają 10-14 za Petera. Zawodnika, który za pięć miesięcy kończy 31 lat. Taki klub jak my nie może pozwolić sobie na odpuszczenie takiej okazji do zarobienia, bo za rok nikt nie da więcej niż 5. Oczywiście pod warunkiem, że to wszystko prawda.
0
slojkowski
29 sierpnia 2011, 12:00
Liczba komentarzy: 288
bellamy to jakaś kpina. jeszcze marlona harewooda ściągnijmy. ja tam nie mam jednego kozła ofiarnego, zdążyłem już od wczoraj zjebać praktycznie wszystkich, ale jeśli chodzi o croucha, to każdy jego występ traktuję jako uosobienie naszych problemów. to, że wychodzi na boisko w pierwszy składzie pokazuje, że wcale nie jest dobrze. i o ile w tamtym sezonie jeszcze jakoś wyglądało to wszystko (bo nadrabialiśmy na innych pozycjach), to teraz nie wygląda zupełnie. i można się pośmiać z lagi na petera, tyle że mnie to już przestało dawno bawić, bo ile można. jeśli są wyniki, to super ekstra, wchodzi peter, zaraz wyjebie się na tych swoich długich nogach, kupa śmiechu, zaraz spadnie mu na twarz tort. ale wszystko ma swoje granice, i trzymanie takiego kogoś w zespole przez tyle czasu to już za dużo. od biedy jeszcze bym to przyjął, gdyby go wprowadzać w sytuacji rozpaczliwego lagowania z jakimiś drwalami, ale jeśli wychodzi na mecz z city i harry chce w jakimś stopniu opierać na nim grę, no to przepraszam bardzo.
0
Zaop
29 sierpnia 2011, 09:37
Liczba komentarzy: 46
Bellamy - jestem na tak. Pod warunkiem że sprzedajemy i Gio, i Croucha, i Pava. Bellamy jako rezerwowy napastnik - traktuję go na równi z poziomem Defoe, chociaż nie wiem jak będzie grać - to dobra opcja, o ile tygodniówki nie krzyknie ogromnej, a i pogodzi się z opcją rezerwowego.
0
Barometr
29 sierpnia 2011, 09:25
Liczba komentarzy: 5046
ale wychodziłaby gdyby taką taktykę zastosować na nich - o to mi chodziło
0
aapa
29 sierpnia 2011, 09:24
Liczba komentarzy: 2742
Laga na Petera z Hearts nie wychodziła z tej prostej przyczyny, że adresata nie było na boisku, w ogóle.
0
Barometr
29 sierpnia 2011, 09:06
Liczba komentarzy: 5046
tu pełna racja - ja wbijam w Petera, ale pisałem wcześniej, że nie graliśmy jak drużyna. Teraz jak widzę c odwalał Modrić przed meczem to się w sumie nie dziwię. Ale Chorwata też nie można uznać za głównego winowajcę. Generalnie wszyscy dali dupy - z naszym szkoleniowcem włącznie. Bo pomysłu na grę nie było widać żadnego. Laga na Petera ze skrzydła to może dobra taktyka na Hearts, a nie City. No nic - najgorsze (miejmy nadzieję) za nami.
0
aapa
29 sierpnia 2011, 08:43
Liczba komentarzy: 2742
Nie no, nie mam zamiaru wyskakiwac z Romanem, bo nie ma co porównywać. Jeden grał, drugi nie. Nie zgodzę się, że pojedynki główkowe były fatalne, tzn. może i były, ale popatrzyłbym raczej na jakość podania. Z takich rożnych jakie bije VdV to chyba nikt nie strzeli. Po co obrońcy biegną w ogóle pod pole karne, przecież szkoda sił. Pewnie każdy ma jakiegoś kozła ofiarnego tego dwumeczu z Manchesterem. Osobiście wbijam szpilki w laleczkę VdV, ale myśmy nie przegrali tego jako drużyna. To były porażki każdego piłkarza z osobna. W sumie to takie mało pocieszające.
0
Barometr
29 sierpnia 2011, 08:24
Liczba komentarzy: 5046
nie no aapa ale przecież pamiętasz też jego fatalne pojedynki główkowe z obrońcami o głowę niższymi. Albo faul, albo strata, albo wywrotka. A dwa strzały na 90 minut to jakiś dramat. Owszem ten po wrzutce Bale'a był konkretny, ale jak się ma 2 metry wzrostu i piłkę idealnie wystawioną to takie sytuacje trzeba wykorzystywać. A drugiego nie skomentuję. Wyszła z tego prawie asysta do Bale'a, ale to był strzał! Gdyby Walijczyka tam nie stał to uderzenie skończyłoby się na aucie. PS Od razu mówię, że nie wiem czy Roman uderzyłby lepiej - to tak, żeby uciąć dyskusję i bezsensowne w tym momencie porównania. Obaj nie są zawodnikami na walkę o LM. I Defoe moim zdaniem też już nie jest. A już na pewno nie jest nim Bellamy
0
aapa
29 sierpnia 2011, 08:18
Liczba komentarzy: 2742
Andrij, to wstaw do zespołu samych VdV i Defoe, będziesz miał efekt, 0-8. A propos strzałów, czy ten po wrzutce Bale był mało konkretny? Czy to wina PC, że pozostałych "fantastycznych" wrzutek od Lenonna, Balea i innych nawet on nie sięgnie? Jak on nie sięgnie, to już nikt nie da rady.
0
varba
29 sierpnia 2011, 07:35
Liczba komentarzy: 4468
Paweł nie przysięgaj, bo będziesz żałował. Bellamy jest za darmo, a Harry lubi takie "kąski". Nie wyobrażam sobie życia bez oglądania "Spursów" i sądzę że ty też nie! Co sprzedam to sprzedamy(oby jak najwięcej), reszta na LE i Carling Cup. Mam nadzieję że w tym roku plaga kontuzji nas nie dosięgnie!
0
Revil
29 sierpnia 2011, 00:18
Liczba komentarzy: 81
Jeśli Bellamy przyjdzie to przysięgam, że w tym sezonie więcej Tottenhamu nie obejrzę. Wszystko ma swoje granice!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
0
Andrij
28 sierpnia 2011, 22:57
Liczba komentarzy: 141
aapa Crouch nie musi wygrać meczu, ale mógłby oddać od czasu do czasu jakiś konkretny strzał na bramkę. Gdyby zagrał przynajmniej tak jak Defoe czy VdV to można by go bronić.
0
aapa
28 sierpnia 2011, 21:06
Liczba komentarzy: 2742
"I like Bellamy. He's a possibility. I like Diarra". Kogo Ty, kurna, Harry nie lubisz?
0
aapa
28 sierpnia 2011, 20:57
Liczba komentarzy: 2742
Ale co ty chcesz Barometr od tego Croucha, ma ci sam mecz wygrać?
0
Barometr
28 sierpnia 2011, 20:57
Liczba komentarzy: 5046
Bentley do gdziekolwiek.
0
Barometr
28 sierpnia 2011, 20:55
Liczba komentarzy: 5046
oby Harry się mylił w tym ostatnim zdaniu. Palacios - OUT, Parker - IN to mi się podoba. Dalej Jenas do QPR, Hutton do Aston Villi, dos Santos do Sevilli.
0
<  1  2  

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2024/2025?
1 50%
2-3 0%
4-6 0%
7-10 0%
11-20 50%
2 oddane głosy
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 41 Zarejestrowanych użytkowników: 5254 Ostatnio zarejestrowany: trafostacja

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się