Wychodzę na kleine fuhrera, endschuldigung, ale osobiście mniej pasuje mi podejście "spaliłeś mi dom, więc teraz będę płacić za Twoje życie w ośrodku w Hull". Liberalizm ma swoje minusy, jak włączycie BBC news to zobaczycie je z kamieniami w rękach, jak pieprzonych troglodytów.

Ok, wiem że w paru miejscach przegiąłem, ale np. we Włoszech coś na małą skalę na ten model funkcjonuje. Obaj są równi a odpowiedzialność ustalana powinna być jedynie za ich czyny,, tak ? Po prostu nie potrafię pojąć sytuacji w której mieszkaniec komunalki oddanej mu do użytku przez miasto Londyn, to samo miasto niszczy, pali, tłucze innych mieszkańców i nie zostaje wypierdolony za przeproszeniem hem jak najdalej. Kiedyś takich osobników wywoziło się publicznie poza teren miasta, byli wyrzutkami. Wiem że czasy się zmieniły, ale niektórzy ludzie nie - palić, bić, kraść bo rząd niedobry. Nie ogarniam tego superliberalizmu i tolerancji dla elementu patologicznego. Możecie mnie dalej rugać ale w niektórych częściach świata 30 tys ludzi oglądałoby dzisiaj nie płonące budynki a masowe egzekucje na stadionach. Najgorsze jest to że już powoli nie wiem co byłoby dla Anglii lepsze. Jak za dużo gapisz się na zwierzęta chyba sam łapiesz ich cząstkę.

Czyli co Stanisławie, przy wyłapywaniu pomijamy zupełnie białych, jakby ich tam nie było? Co w sytuacji gdy emigrant jest biały (dajmy na to z Bolandii), a czarny jest obywatelem UK od 4 pokoleń? No i najważniejsze gdzie stworzysz te wyspy odosobnienia? Australia i NZ już zajęte. A może u siebie pod oknem chcesz?

I jeszcze Marcus rzuciłeś chyba najlepszy cytacik tej dyskusji - Jakby zamieszki pozwoliły ci się nagle otworzyć na świat i dały molziwość upuszczenia swoich leków/napięć itp :D Idę otworzyć się na świat, muszę się odstresować; powiedz gdzie mieszkasz to spalę Ci nowego Forda, zobaczyłbyś ile w Tobie tolerancji. Nie grożę w żadnym razie, daję tylko przykład. Postaw się w sytuacji moralnie stabilnego człowieka któremu ktoś właśnie "upuścił lęki" na samochód....

Zdaję sobie sprawę że mogę przeginać, ale jak się rano dowiedziałem o 4 ofiarach wśród ludzi porządku właśnie pilnujących jakoś straciłem całkowicie sympatię do ludzkości. Przejdzie, oby. Uwierz mi, w Anglii kogo deportować jest, gdyby CCTV wychwyciło choćby setkę do "pokazowej" deportacji każdy bez obywatelstwa trzy razy pomyślałby przed zbiciem witryny. To, że nic nie mają nie znaczy że nie powinni pokrywać strat których narobienia się dopuścili. Nie mają z czego płacić - prace społeczne, choćby do zasranej 60tki. Podkreśliłem już że kryteria to nie kolor skóry, ustawienie policzków ani jakikolwiek atrybut fizyczny. To siedzi w ich umysłach, a raczej strzępach tego co umysłem być powinno. Nie obchodzi nikogo ile kto "zaliczył" pokoleń, istota rzeczy sprowadza się do zniszczeń na dzisiaj. Jeśli czarny/biały/cholera niebieski obywatel Anglii od 4 pokoleń niszczy sklep Ahmedowi który za coś musi dzieci nakarmić nie zasługuje chyba na dobry los. Może tylko ja tak uważam, ale więzienie byłoby dla większości z nich nikłą karą. T.G spotka Big G i będą rżnąć w karty i oglądać SkyNews za kasę tego Ahmeda właśnie. Troszkę nie tego.

Przeginasz Stanislao w druga stronę. Jakby zamieszki pozwoliły ci się nagle otworzyć na świat i dały molziwość upuszczenia swoich leków/napięć itp. Gdzie ich chcesz deportować? to 2-4 pokolenia wychowane w Anglii, źrące Fish and Chips, gadające Cockneyem. Co z tego, że czarni? A co z białymi, gdzie ich wywalisz?? jakie będzie kryterium wywózki?? jedna rzucona cegła, dwie, a może laptop bez rachunku w domu?? Może ogólnie kolor skóry? jak chcesz karać finansowo ludzi, ktorzy przynajmniej legalnie nic na stanie nie posiadają? Zastanów się chwile zanim poklecisz słowa raczej pełne jadu, a nie sensu. O realizacji nawet nie wspominając. Naważyli sobie piwa to musza teraz je wypić, inna sprawa, że mam wrazenie, ze jak zawsze Anglicy (bez róznicy czy biali czy czarni) poradzą sobie z tym. tutaj fajnie widać, ze biali i czarni tez pilnują porzadku i sprzatają http://www.onet.tv/cameron-wysyla-policjantow-na-ulice-londynu,10111454,1,klip.html#

http://www.telegraph.co.uk/news/uknews/crime/8692455/London-riots-middle-aged-man-fights-for-life-after-being-beaten-for-confronting-rioters.html suplement dla tych którzy tą hołotę mają jeszcze za ludzi wartych "szansy na zmianę".

Na dzisiaj to największą nadzieję trzeba pokładać w CCTV, obywatelskiego działania przechodniów itd. Fala deportacji/zajebiście wysokich grzywn/wysiedleń z komunalek chyba zrobiłaby swoje. Wziąłeś sobie nową Bravię, postaw ją sobie na śmietniku. Na pewno nie polecałbym kar pozbawienia wolności sensus stricte bo społeczeństwo na utrzymaniu tych podludzi (w kategoriach Nietzscheańskich, nie niemieckiego Untermenschu) straciłoby jeszcze więcej. Wysiedlać kogo można, karać finansowo resztę. Ba, chyba lepiej byłoby już utworzyć im strefy zamknięte niż trzymać wśród obywateli na to miano w pełni zasługujących. Nie mam na myśli podziału czarny-biały, biedny-bogaty, zdesperowany-spokojny. Jeśli ktoś pali swoją własną okolicę, a teraz jak się okazuje pozbawia życia tych w których jest jeszcze rozsądek to według mnie zasługuje nawet na kurację pigułkami 5.56. Ład nie idzie w parze z pełną wolnością, ćwierćinteligencję należy ograniczać, bo kończy się to tak jak widać. Ktoś pomyśli - jak mogę tak mówić; ja spytam jak oni mogą puszczać z dymem dobytki innych, często uczciwych obywateli. I nie, nie zniżę się i tak do ich poziomu nawet jakbym proponował masowe lobotomie.

Co dalej to temat na zupelnie inna dyskusje - na razie trzeba ugasic pozar, a nie zastanawiac sie, co bylo iskra ktora go wywolala, albo z czego wezmiemy pieniadze na nowe meble.

halabala, ale stan wyjątkowy nie będzie trwał wiecznie, co dalej ? Wydaje mi się, że trzeba zwiększyć możliwości działania dla policji. Na początku protestu bardziej aktywni zaczęli burdy, a policja stała i mówiła, żeby się porozchodzili do domów...Absurd ! Dodatkowo policjanci patrolujący ulicę nie mają przy sobie broni. W takim kraju, jak Anglia, gdzie z racji wysokiego uprzemysłowienia wskaźnik przestępczości jest wysoki, jest to moim zdaniem konieczność. Aa i w ogóle już to zdjęcie mnie zszokowało : http://s3.amazonaws.com/data.tumblr.com/tumblr_lpnrfz506Q1r1pwklo1_1280.jpg?AWSAccessKeyId=AKIAJ6IHWSU3BX3X7X3Q&Expires=1313057028&Signature=%2FycCBNfeCr9ib3wNA4TRXfQcgFM%3D Lewy dolny róg, a tam małe dzieci...

Nie ukrywam że patrząc na to co się dzieje w Anglii jestem w szoku. Najbardziej żal mi ludzi którzy tracą dobytek całego życia. To co zaobserwowałem w Londynie to duże rozwarstwienie społeczne, są dzielnice czarnych, białych, pakoli itp Wiadomo że nie można patrzeć na kolor skóry, bo spotkałem wielu przemiłych czarnoskórych. Ale zazwyczaj są to ludzie którzy nie żyją w gettach. Od zawsze Anglia kojarzyła mi się z kulturą osobistą, wielu starszych anglików to mili i sympatyczni ludzie. Niestety młodsze pokolenie zachowuje się coraz gorzej. Drą ryje, śmiecą, bluzgają, kwestia wychowania ? nie sądzę. Raczej jest to wina tego co się dzieje w telewizji. Co się stało z doskonałą stacją MTV ? to już nie jest kanał muzyczny tylko jakieś gówno o szukaniu spermy na pościeli. Gdzie Ci ludzie mają szukać wzorców? Kolejnym problemem jest brak asymilacji imigrantów. Mam nadzieję że nigdy czegoś takiego w Polsce nie doświadczymy ( stop meczetom w Warszawie - jestem tolerancyjnym ateistą ale uważam że nie wolno przyzwalać obcym na wszystko ). I na koniec zasiłki, są niestety za wysokie. Po co mamy pracować jak nam państwo zapłaci ? Większość z tych ludzi nie zaznała biedy jaka jest np w Polsce, przez co nie szanują pieniędzy. Tym ludziom się po prostu w dupach poprzewracało. Jak zobaczyłem filmik w którym okradają zakrwawionego małolata to po prostu szok. Pałą w łeb ido piachu :/ Nawet polscy chuligani mają więcej honoru niż te wsioki. Jeśli ktoś lubi muzykę metalową ( black,death,trash )to polecam ten utwór, traktuje o islamizacji Europy. Fanom techno odradzam :) http://www.youtube.com/watch?v=IsSoMMESqmg ( zespół nie ma nic wspólnego z kulturą NS )

Wywiazala sie ciekawa dyskusja - moje stanowisko w kwestii przyczyn jest w zasadzie zbiezne z pogladami prezentowanymi przez aape i Marcusa. Zas jesli chodzi o sposob rozwiazania obecnych zamieszek, widze tylko jedno sensowne rozwiazanie - wprowadzenie stanu wyjatkowego, godziny policyjnej, wyprowadzenie wojska na ulice i traktowanie wszystkich, ktorzy nie beda respektowac godziny policyjnej i nadal beda wszczynac burdy z pelna bezwzglednoscia i odpowiednimi do stanu wyjatkowego paragrafami. Nie moze byc sytuacji w wolnym, demokratycznym spoleczenstwie ze jeden z glownych atrybutow panstwa - monopol na stosowanie (prawomocnej) przemocy - jest podwazany przez jakies grupy obywateli. Natomiast co do tematu, to coraz wiecej przeslanek wskazuje na odwolanie londynskich meczow w najblizszy weekend - kolejne spotkanie przedstawicieli ligi z policja w czwartek, moze wtedy bedziemy wiedziec wiecej.

jestem jak najbardziej za wielokulturowoscia,ale kazda rasa czy grupa spoleczna ma swoje zwyczaje i przyzwyczajenia. nie chce uchodzic za jakiegos zacofanego idiote,ale spojrzcie na te zdjecia,na ktorych banda czarnoskorych wyrostkow wynosi ze sklepow co sie da. nie swiadczy to bynajmniej o biedzie,ale o "swietym prawie" niektorych grup spolecznych. "nam sie nalezy",tna socjalne to sobie wezme,nie chce mi sie pracowac to zabiore komus kto zyje uczciwe. przykre jest to,ze niektorzy uwazaja to "cos" za walke o swoje prawa.

Nie da się nic zrobić, po prostu nie da. Ten kto znajdzie rozsądne rozwiązanie, naprawdę będzie geniuszem. Mówię rozsądne, a nie zaprezentowane przez III Rzeszę parędziesiąt lat temu. Każdy dorzuca tu swoje 3 grosze i każdy praktycznie ma rację: kraje nie obędą się bez emi/imigrantów, poobcinano im zasiłki i się zdenerwowali, są rozleniwieni i chcieliby wszystko za darmo, mentalność ludzi się zmieniła. Przecież jeszcze kilkadziesiąt lat temu, gdy ludziom przestało coś odpowiadać w kraju, to był organizowany ruch oporu i zgrabnie walczono z ustrojem czy co tam akurat tym ludziom nie odpowiadało. A teraz widzę, że ludzie kradną żelki haribo. To ja się pytam, o co chodzi? Wydaje się, że to jest tak niebezpieczne dla państwa, jak katar dla naszego zdrowia. Wyjdzie wojsko na ulicę i zrobią porządek. No chyba, że ci ludzie zorganizują coś więcej, niż napad na hurtownię żelek.

Ja uważam ,że malo jest tak eklektycznych społeczności jak w UK. Nie mówię, ze to ideał i ze problemów nie ma, ale mimo to na tak małym terenie zyją z soba przedstawiciele tak wielu nacji we wzglednej równowadze. Rano widziałem wypowiedx mądrego człowieka Andrzeja Jonasa, ze tak naprawdę to wszystko spowodowane jest tym, że ludzie czują się bezkarni. Proste, treściwe, ale bardzo dobrze do mnie przemawia. Pieprzenie o rasiźmie jest mega głupie jak biały debil tłucze się z czrnym policjantem. Ja tam nie wiem, ale słyszalem, że wzrost niezadowolenia był spowodowany też tym, że od stycznia tego roku poobcinano niektórym zasiłki. też bym się wkurwil jakby mnie z wakacji do roboty ściagneli ;) Jeszcze odnośnie tego złego traktowania przez policję..... Pomijam to ,że generalnie ci na ulicach za wiele nie mogą, przed tymi zamieszkami podobno w całym Londynie było 1600 policjantów. To mniej więcej jakby w Warszawie było 400. Państwo policyjne, bez dwoch zdań ;)

Paweł, nie zostałeś zjedzony, bo jeszcze nie jadłem śniadania. Oczywiście żartuję. Ale powiem wam, że nawet jeśli 80% tych rabusiów jest czarna, to żadne tłumaczenie. Nawet 100%, to żadne tłumaczenie, bo co z tego, że ktoś sobie marudzi, że wszystkiemu winni czarni, jak nie ma pomysłu co z nimi zrobić. Niech będzie konsekwentny i rzuci pomysł co dalej. Czy rozgraniczać kulturę na A (nie podlegające dyskusji wartości), B (zasady w szkole czy pracy) i C (życie prywatne) czy może przejść do "ustaw norymberskich", albo od razu Brevijka? Problem jest taki, że nowoczesne społeczeństwo nie obędzie się bez emigrantów. Sami widzimy to na co dzień na przykładzie piłki nożnej. Czy EPL byłaby tak atrakcyjna gdyby nie emigranci? Czy tutaj 80% czarnych też działa? GB na pewno ma problem, bo to był kraj kolonialny, ale też bardzo długo i jeszcze całkiem niedawno funkcjonowało to całkiem całkiem. Marcus słusznie napisał, że głupota nie ma koloru skóry (ściślej, że ma gdzieś czy rozbójnik jest czarny czy różowy) i tego się trzymajmy.

aż przykro się robi, jak człowiek ogląda te wszystkie zdjęcia prosto z Anglii, Londyn, Birmingham, teraz Manchester... niejednokrotnie spotykałem się z opinią, że są to zamieszki na tle stricte rasowym itp itd ... g**** prawda, być może ta nieszczęsna pierwsza demonstracja miała taki charakter (w końcu zastrzelono czarnoskórego obywatela, takie coś nie przechodzi bez echa), ale to co się działo (i dzieje) później ... kosmos totalny, anarchia, młodzież z nizin społecznych wywęszyła znakomitą okazję do łatwego wzbogacenia i proszę ... podejrzewam, że zdecydowana większość nie walczy z policją tylko biega po okolicy w poszukiwaniu jakiegokolwiek jeszcze nie ograbionego sklepu. Smutne, ale takie mamy czasy, tak jak już wcześniej na spursmanii napisano - to nie jest walka o coś więcej, zwykłe barbarzyństwo, szkoda, że policja tak późno podejmuje jakieś zdecydowane kroki ...

Boyd mam parę pytań. Po pierwsze to by było źle jakby auto prezydenta nie było chronione bardziej?? Kiedyś Olaf Palme praktycznie ochrony nie miał ;/ Po drugie bezwarunkowo zatrudniłbyś np mieszkańca Wagadugu w swojej robocie?? Ja nie. Nie dltego ,że jest czarny, bo to mam w dupie, ale dlatego, że wywodzi się z zupełnie innej kultury i ma ŚWIĘTE PRAWO postrzegać inaczej świat jak ja, a co za tym idzie rozbieżnosci mogą być dla nas za duże. Musiłbym wiedzieć o nim jednak więcej. Po trzecie, skąd wiesz jak ten twój przykładowy lekarz z Karaczi patrzy na te zamieszki?? Ja osobiście brzydzę się głupotą, a jak do tego wychodzi, że syfu narobił rodak, to jest mi również wstyd. Ja nie bronię policji, zwłaszcza w tej sprawie, ale akurat uważam, że w UK (takie mam wrażenie) jest ona wyjątkowo empatycznie nastawiona do społeczeństwa, mozę za bardzo.Warto pamiętać, jeszcze jedno, że tak naprawdę ci tzw walczący dają w łeb policjantom, czyli osobą, które mają swoje dzieci ,żony, rachunki do zapłacenia itp. Ciężko mówić, że to walka o coś więcej. Może i poruszony został pewien problem, który był gdzieś zagłaskiwany, ale nie zmienia to faktu, że efekty nie mają nic wspólnego z rozwiązywaniem go.

Jak widać potrafimy myśleć niezależnie! Zawsze ceniłem naszych użytkowników za zdrowy rozsądek, wychodzi na to, że tylko propaganda mówi inaczej, a my jesteśmy całkiem zdrowi z naszym osądem sytuacji

Ku pokrzepieniu oburzonych serc : http://memegenerator.net/instance/9297089 :D