Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Sprawa Modricia: Levy w szoku, Redknapp załamany

11 lipca 2011, 15:49, Marcin Nowak
Prezes Tottenhamu Daniel Levy podtrzymuje swoje zdanie, że Luka Modrić nie zostanie sprzedany. Jednak po ostatnich wypowiedziach Chorwata w mediach - szkoleniowiec "Kogutów" Harry Redknapp zastanawia się nad sensem trzymania 25-letniego rozgrywającego w klubie.

Władze Tottenhamu wciąż nie chcą zgodzić się na transfer Luki Modricia. Chorwat twierdzi jednak, że miał "umowę dżentelmeńską" z prezesem Levym, która zezwalała mu na opuszczenie drużyny z White Hart Lane. Klub stanowczo zaprzecza - włodarze Tottenhamu zapewniają, że nie było żadnego porozumienia w tej sprawie.

"Koguty" odrzuciły już pierwszą ofertę Chelsea Londyn za Chorwata, która opiewała na 22 miliony funtów. "The Blues" jeszcze w tym tygodniu mają jednak zamiar złożyć kolejną propozycję wykupienia Luki Modricia.

Sam zawodnik przyznał, że chce odejść z White Hart Lane. Spotkało się to jednak z odmową ze strony władz Tottenhamu. Prezes klubu zagroził nawet, że Chorwat zostanie zesłany do rezerw, jeśli nadal będzie się domagał transferu na Stamford Bridge.

Ta reakcja spotkała się z wielkim zdziwieniem i niezadowoleniem piłkarza. W rozmowie z chorwackim dziennikiem piłkarz wyjawił, że miał z prezesem Tottenhamu dżentelmeńską umowę, gdy podpisywał nowy kontrakt z klubem zeszłego lata w Dubrowniku. Jak powiedział gazecie Sportske Novosti - miała ona polegać na tym, że jeśli zgłosi się po niego większy klub z konkretną ofertą - "Koguty" rozważą transfer i zgodzą się na najlepsze rozwiązanie dla każdej ze stron. "Teraz Levy nie chce ze mną rozmawiać i twierdzi, że nie ma możliwości bym opuścił Tottenham" - żalił się Modrić w wywiadzie.

Jednak źródła w klubie z White Hart Lane twierdzą, że takie porozumienie nigdy nie zostało zawarte. Według klubowych oficjeli - Modrić tego rodzaju wypowiedziami próbuje jedynie wymusić swój transfer.

Mocno zdenerwowany całą sprawą Daniel Levy już szykuje odpowiedź na rewelacje Chorwata. Najprawdopodobniej prezes Tottenhamu ukarze rozgrywającego maksymalną karą finansową przewidzianą w kontrakcie piłkarza - czyli utratą dwutygodniowej pensji. Tottenham jest zszokowany postawą zawodnika, który wcześniej uważany był w klubie za fantastycznego profesjonalistę i wzór do naśladowania, a teraz zraża do siebie fanów i włodarzy "Kogutów".

Tottenham zdaje sobie sprawę, że były gracz Dinama Zagrzeb stawia klub w bardzo niewygodnej sytuacji, by tylko wymusić transfer. Doniesienia z White Hart Lane mówią jednak, że Daniel Levy nie zmieni zdania w kwestii transferu Chorwata - w nadziei, że ten uspokoi się w ciągu kilku tygodni.

Powoli zdanie zmienia jednak szkoleniowiec drużyny - Harry Redknapp. Ponoć trener boi się konsekwencji trzymania w składzie nieszczęśliwego piłkarza. Może to fatalnie wpłynąć na atmosferę w szatni Tottenhamu i morale innych zawodników. Pierwsze oznaki zbliżających się problemów z Chorwatem było widać na czwartkowym treningu. 25-letni pomocnik ponoć z koszmarnym nastawieniem podszedł do tych zajęć.

"Harry uważa, że transfer Modricia może dojść do skutku jedynie w momencie, gdy za piłkarza przyjdzie odpowiednio wysoka oferta. Jego zdaniem w grę wchodzi cena powyżej 35 milionów funtów" - poinformował portal goal.com anonimowy pracownik klubu. "Daniel Levy zapewnił, że Modrić nigdzie nie odejdzie, ale Harry zdaje sobie sprawę, jak trudno jest utrzymać w składzie nieszczęśliwego piłkarza i jak można mądrze wykorzystać fundusze z takiego transferu, by pomóc klubowi ruszyć do przodu bez takiego piłkarza" - dodał informator.

Źródła w Tottenhamie przyznają, że cała sytuacja przypomina odejście Dimitara Berbatowa do Manchesteru United za ponad 30 mln funtów w ostatnim dniu okna transferowego latem 2008 roku. Jednak - jak twierdzą włodarze klubu - sprawa Modricia będzie załatwiana zupełnie inaczej, niż jak było to w przypadku Bułgara.

Luka Modrić przyszedł do Tottenhamu latem 2008 roku za 16,5 milionów funtów. Od tej pory rozegrał w zespole z White Hart Lane 118 spotkań, w których zdobył 12 bramek.
Źródło: goal.com

28 komentarzy ODŚWIEŻ

jaroszy
11 lipca 2011, 17:33
Liczba komentarzy: 921
Chelsea jak chce to Nasri jest do wzięcia , od Modricia wara !!!
0
Raptus1
11 lipca 2011, 17:31
Liczba komentarzy: 359
Uciąć mu co trzeba i puścić. Zobaczymy jak wtedy będzie mędrkował.
0
kaszti86
11 lipca 2011, 17:19
Liczba komentarzy: 33
Jak Modric tak bardzo chce odejść to niech spier..., krzyżyk na drogę. Oby tylko Tottenham dostał za niego dwa razy więcej niż dał, wtedy jest jeszcze czas żeby kupić dobrego rozgrywającego. Jeżeli zostanie i będzie stroił fochy to żaden z niego pożytek.
0
Przemas1988
11 lipca 2011, 17:10
Liczba komentarzy: 438
Bardzo dobrze , dojebac mu kare, zabrac 2 tygodniowa pensje i moze odnajdzie swoje miejsce a jak nie... to popularne tutaj haslo " Do klubu KokosA"
0
pawcius
11 lipca 2011, 17:09
Liczba komentarzy: 279
nie zatrzymaliśmy Carricka, wzięliśmy Zokorę i zrobilismy krok w tył. nie zatrzymalimy Berby, wzięliśmy Pava, zorbilismy dwa kroki w tył. Teraz nie zatrzymamy Luki, ale trzeba się zastanowić co zrobić, żeby to odejscie było dla nas bez uszczerbku, albo jak to się dzieje w Arsenalu, gdy odchodza najlepsi - nawet na plus!
0
pawcius
11 lipca 2011, 16:55
Liczba komentarzy: 279
nie możemy zatrzymywać graczy na siłę. a gdy nie gramy w lidze mistrzów tojuż w ogóle nie mamy o czym gadać. nie zatrzymaliśmy carricka, berbatowa i teraz modrica też nie zatrzymamy. obawiam sie że jeśli nie uzyskamy 4 miejsca w następnym sezonie po bale też się ktoś zgłosi i też go nie utrzymamy. z niewolnika nie ma pracownika.
0
Boyd
11 lipca 2011, 15:32
Liczba komentarzy: 536
Bezczelny fan ruskich jeszcze mędrkuje na stronie , której jest gościem. Może nas jeszcze pouczysz, ile wynosi według ciebie sprawiedliwa kwota transferu. A tak w ogóle to strasznie się dziwie Modricowi, że tak mizerny klub jak Chelsky zawrócił mu w głowie. Przecież w ostatnim czasie więcej z nimi wygrywamy niż przegrywamy, a i styl mamy efektowniejszy.
0
Barometr
11 lipca 2011, 15:09
Liczba komentarzy: 5046
http://www.polskieradio.pl/43/265/Artykul/399597,Bedzie-Klub-Kokosa-w-Premier-League - zapraszam też tu
0
<  1  2  

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2024/2025?
1 50%
2-3 0%
4-6 0%
7-10 0%
11-20 50%
2 oddane głosy
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 46 Zarejestrowanych użytkowników: 5254 Ostatnio zarejestrowany: trafostacja

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się