Niko Kranjcar, który chce pożegnać się z Tottenhamem w letnim okienku transferowym, ma nadzieję, że jego obecny klub nie będzie robił mu problemów w znalezieniu nowego pracodawcy.
Reprezentant Chorwacji od dłuższego czasu nie jest pierwszoplanową postacią, dlatego chce się z Tottenhamem pożegnać. Niko Kranjcar jest jednak przekonany, że jego klub oczekuje za niego zbyt wielkich pieniędzy.
- Suma dziesięciu, piętnastu milionów funtów odstrasza potencjalnych kupców - przekonuje Chorwat.- Jeśli Tottenham zadowoliłaby oferta w wysokości 6 mln funtów, zapewne znalazłby się klub gotowy wyłożyć na stół taką sumę.
Kranjcar zdradza przy tym, że słyszał o zainteresowaniu Dynama Kijów jego osobą, lecz ukraiński klub nie jest w stanie wyłożyć oczekiwanych przez Tottenham pieniędzy za chorwackiego pomocnika.
- Zapędy Dynama zostały brutalnie zweryfikowane przez włodarzy Tottenhamu, którzy żądają wielkich pieniędzy. Mam nadzieję, że niedługo obniżą swoje oczekiwania.
16 komentarzy ODŚWIEŻ