Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Absencja Lennona przyczyną nieporozumień?

6 kwietnia 2011, 21:27, Krzysztof Runowski
Mamy w klubie potencjalny konflikt – taki wniosek można wysnuć po lekturze wypowiedzi Harry’ego Redknappa i Aarona Lennona, dotyczących absencji tego ostatniego we wtorkowym meczu z Realem Madryt.

Reprezentant Anglii był anonsowany w pierwszej jedenastce, wyszedł nawet na rozgrzewkę, jednak ostatecznie w pierwszym składzie zastąpił go Jermaine Jenas. Po meczu Harry Redknapp poinformował, że Lennon zgłosił niedyspozycję tuż przed spotkaniem i zmiana została dokonana tuż przed wyjściem piłkarzy na płytę boiska. Harry dodał, że Lennon nie czuł się najlepiej całą niedzielę, ale dopiero po rozgrzewce, na pytanie szkoleniowca czy czuje się na siłach, odpowiedział, że brakuje mu energii.

Wersja ta stała się obowiązującą w angielskiej prasie i doczekała się komentarza ze strony samego zawodnika. Lennon wykorzystał do tego popularny wśród piłkarzy serwis Twitter, na którym opublikował kilka odnoszących się do sprawy wiadomości:

„Uwierzcie mi, to był mecz jedyny w swoim rodzaju, którego nie chciałem opuścić, wciąż jestem załamany tym, co się stało” – napisał Lennon. W kolejnym przekazie dodał: „Nie dam się zrobić kozłem ofiarnym - oni mowią, że dowiedzieli się tuż przed pierwszym gwizdkiem, tymczasem byłem na antybiotykach od niedzieli, we wtorek po prostu mi się pogorszyło”.

Wniosek? Obaj panowie mówią o tym samym, sprawa rozchodzi się bardziej o formę przekazu – wypowiedź Redknappa sugerowała, że Lennon „źle się poczuł” przed meczem, co można było odczytać jako tania wymówka przestraszonego piłkarza. Lennon zaś podkreśla, że źle czuł się od dłuższego czasu. Zatem – tu pozostaje niedopowiedzenie ze strony piłkarza – to był błąd sztabu szkoleniowego, że od razu nie skreślili Lennona jako niedysponowanego. Z drugiej strony – tu kamyczek do ogródka piłkarza – powinien on wyraźnie powiedzieć parę godzin przed meczem, że z jego gry będą nici.

Podsumowując – drobna różnica akcentów w przedstawieniu niefortunnego zdarzenia mediom stała się przyczynkiem do – miejmy nadzieję krótkotrwałej i nie mającej negatywnych konsekwencji – pyskówki medialnej z nieszczęsnym Twitterem w roli głównej.
Źródło: bbc/własne

6 komentarzy ODŚWIEŻ

jaroszy
9 kwietnia 2011, 10:07
Liczba komentarzy: 921
Nie wydaje mi się jednak że jest konflikt na linii Lennon - Redknapp , to raczej media próbują coś zasugerować żeby tylko mieli o czym pisać bądź mówić .
0
mosaj
6 kwietnia 2011, 23:50
Liczba komentarzy: 1220
no i jeszcze odnośnie samego zdjęcia - trochę nie na miejscu, może sugerować, że ewentualny konflikt ma jeszcze głębsze podłoże związane z nocnymi manewrami, a tak nie jest ;) wybaczcie dwa posty pod rząd.
0
mosaj
6 kwietnia 2011, 23:49
Liczba komentarzy: 1220
niepotrzebna afera, nie czuł się absolutnie na siłach i zgłosił to trenerowi, nie wiem jak ktoś mógł odczytać wypowiedź Redknappa jako "Aarona złapała trema i się przestraszył", no bez przesady, to zawodowy piłkarz, uczestnik MŚ, strach przed meczem na SB, dobre :)
0
Barometr
6 kwietnia 2011, 23:39
Liczba komentarzy: 5046
no i tak i nie, bo ten cytat z Lennona świadczy, że coś jest nie tak: "Nie dam się zrobić kozłem ofiarnym - oni mówią, że dowiedzieli się tuż przed pierwszym gwizdkiem, tymczasem byłem na antybiotykach od niedzieli, we wtorek po prostu mi się pogorszyło”
0
Cerbin
6 kwietnia 2011, 22:40
Liczba komentarzy: 469
Z głębokiej dupy Varba.
0
varba
6 kwietnia 2011, 22:18
Liczba komentarzy: 4468
Ale nikt nie obwiniał Lennona o nic. Nawet jakby powiedział że nie chce grać dwie minuty przed meczem, to lepiej dać szansę komuś kto chce, niż samemu grać słabo.Lennon się usprawiedliwia w sytuacji gdzie nikt go nie obwiniał. Taka afera trochę z dupy!
0

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2024/2025?
1 50%
2-3 0%
4-6 0%
7-10 0%
11-20 50%
2 oddane głosy
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 47 Zarejestrowanych użytkowników: 5254 Ostatnio zarejestrowany: trafostacja

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się