Harry Redknapp chce, by UEFA zareagowała na brutalne zachowanie Mathieu Flaminiego, który we wczorajszym spotkaniu Tottenhamu z Milanem brutalnie zaatakował nogi Vedrana Corluki.
Chorwat z powodu chamskiego wślizgu wyprostowanymi nogami wykonanego przez Francuza musiał opuścić boisko, a jego miejsce na placu gry zajął Jonathan Woodgate. Były gracz Arsenalu, o dziwo, mógł jednak dokończyć mecz, gdyż za swoje zachowanie został ukarany przez sędziego tylko żółtą kartką. Redknapp ma nadzieję, że UEFA weźmie teraz sprawy w swoje ręce i zdyskwalifikuje Flaminiego za brutalne zagranie.
- Wślizg Flaminiego był przerażający - twierdzi szkoleniowiec Spurs.- Francuz mógł nawet złamać Ćorluce nogę. Na wynik faulu Flaminiego musimy poczekać do środy, gdy noga Vedrana zostanie poddana prześwietleniu. UEFA musi przyjrzeć się tej sprawie. Nie wiem czemu Flamini nie dostał czerwonej kartki, bo mógł z łatwością skończyć karierę Corluki.
Redknapp przed prześwietleniem jest jednak optymistą. Jego zdaniem noga Vedrana nie jest złamana, choć wślizg Flaminiego z pewnością był dla Chorwata odczuwalny.
23 komentarzy ODŚWIEŻ