Michael Dawson nie potrafił ukryć emocji po zwycięskim golu Niko Kranjcara przeciwko Boltonowi. Obrońca został sfilmowany, jak wyskakuje w górę z zachwytu po trafieniu, które zapewniło Tottenhamowi jakże cenne trzy punkty.

"Czułem ogromną ulgę z powodu zwycięstwa i sześciu punktów zdobytych w ciągu tygodnia. Dominowaliśmy w pierwszej połowie, otrzymaliśmy rzuty karne i rezultat 2:0 sprawiłby, że praktycznie byłoby już po wszystkim. Niestety, Rafa pomylił się przy wykonywaniu jedenastki i Bolton powrócił do gry", powiedział Dawson.

"Byliśmy bardzo rozczarowani po utracie gola. Bramka Niko była dla nas wspaniałym momentem. Każdy punkt jest istotny na tym etapie".

Kolejnym powodem do zadowolenia może być dla Michaela powołanie do reprezentacji Anglii.

"Wspaniale jest znaleźć się w reprezentacyjnej kadrze. W ostatnim czasie nie byłem do dyspozycji selekcjonera z powodu kontuzji, ale mam nadzieję, że teraz otrzymam szansę gry. Byłoby wspaniale", zakończył.