Roman Pawluczenko uważa, że Harry Redknapp zachował się szyderczo, odrzucając ofertę Lokomotiwu Moskwa. Rosjanin jest w hierarchii napastników za Jermainem Defoe i Peterem Crouchem, co ogranicza jego czas spędzony na boisku, gdy zespół stawia na system gry z jednym snajperem.
"Czasami mam wrażenie, że Redknapp ze mnie drwi. Powiedziałem mu, że nie powinien więcej tak postąpić, ponieważ w niczym nie pomogą drużynie smutne myśli, które tkwią w mojej głowie. Muszę grać, ponieważ inaczej pozostanę tylko wspomnieniem i ludzie już mnie nie będą chcieli", powiedział Pawluczenko dla Russia Sport Express.
Rosjanin przyznał, że wyczekuje na letnie okienko transferowe i ma nadzieję, że jego pobyt na ławce rezerwowych nie zniechęci potencjalnych nabywców jego usług.
"Myślę tylko o swoim odejściu z Tottenhamu. Lokomotiw złożył naprawdę dobrą ofertę, a jeżeli nie będę grał, mogą nie zaproponować takich samych pieniędzy w lecie. Redknapp jest gotowy pozwolić mi odejść, ale przede mną jeszcze wiele meczów oglądanych z ławki", zakończył.
Harry Redknapp uważa, że Pawluczenko musi udowodnić, że zasługuje na wyjściową jedenastkę.
"Mamy tylko trzech napastników, więc pojawia się dla niego szansa na grę. Jeśli nie jest szczęśliwy, będzie musiał porozmawiać z prezesem na temat swojego odejścia", stwierdził menedżer Spurs.
23 komentarzy ODŚWIEŻ