Harry Redknapp cofnął zegar wstecz i przypomniał sobie trudy spotkania z Boltonem w listopadzie. Piłkarze Owena Coyle'a zwyciężyli na Reebok Stadium 4:2, psując nastroje w zespole Tottenhamu, który był na fali po wygranej cztery dni wcześniej z Interem Mediolan.
Bolton miał swój dzień. W pewnym momencie przegrywaliśmy już 0:3. Gole Alana Huttona i Romana Pawluczenko dały nadzieję na mało prawdopodobny comeback, ale w doliczonym czasie gry zostaliśmy pozbawieni złudzeń.
"Bolton to niebezpieczny zespół i jesteśmy świadomi, że przed nami trudny mecz. Zostaliśmy ograni w całkiem przekonującym stylu na Reebok. W naszej gestii jest zachowanie koncentracji i rozegranie dobrego spotkania", powiedział Redknapp.
"Owen Coyle jest fantastycznym młodym menedżerem i wie, jak wykrzesać ze swoich piłkarzy to, co najlepsze. Wykonał świetną robotę w Boltonie".
11 komentarzy ODŚWIEŻ