Jonathan Woodgate został włączony przez Harry'ego Redknappa do szerokiej kadry na wyjazdowy mecz przeciwko Blackburn Rovers!
Sytuacja Jonathana zmienia się jak w kalejdoskopie...Jego ostatni oficjalny mecz w barwach Spurs miał miejsce...w listopadzie 2009 (pamiętne zwycięstwo 9-1 nad Wigan), od tamtej pory zmagał się z kontuzją która była zarówno trudna do wyleczenie i zdiagnozowania (historia choroby ma też swoje wątki podróżnicze - Australia, USA).
Najważniejsze jest jednak to, iż "Woody" wydaje się gotowy do powrotu na boisko...gotowy, bo nie gotowi są inni obrońcy (właśnie okazało się, że na stół operacyjny powędruje Ledley King), a to z powodu kontuzji (Kaboul, wspomniany King, nie wiadomo co z biodrem Gallasa) i wykluczeń (Dawson). Jeszcze kilka dni temu wydawało się że nasz stoper powędruje na wypożyczenie, tymczasem...kto wie może już jutro zobaczymy Go w trykocie Spurs.
Od powrotu do zdrowia, Woodgate zagrał w dwóch sparingach Spurs XI - w jednym z tych meczów zagrał 45, a w drugim 60 minut, z pewnością nie osiągnął jeszcze optimum formy, ale po prostu jest nam potrzebny...
Harry przyznaje że ma wielką zagwozdkę z Woodgatem, zastanawia się nawet nad wystawieniem Go od początku meczu, decyzja ma być podjęta dziś, po odbytej sesji treningowej.
Poza tym, niepewny jest występ Wilsona Palaciosa, który zmaga się z lekkim urazem, podobnie sprawa się ma ze wspomnianym wcześniej Gallasem. Z pewnością na boisku nie zobaczymy za to: Garetha Bale'a, i Toma Huddlestona, którzy leczą kontuzje
15 komentarzy ODŚWIEŻ