Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Bolesne pożegnanie z FA Cup. Fulham 4:0 Tottenham

30 stycznia 2011, 19:49, Marcin Iwankiewicz
Cztery bramki, dwa rzuty karne i czerwona kartka dla Michaela Dawsona - to wszystko wydarzyło się jeszcze w trakcie trwania pierwszej połowy spotkania na Craven Cottage, gdzie Fulham podejmowało Tottenham. Na nieszczęście dla Kogutów wszystkie trafienia były autorstwa piłkarzy gospodarzy, którzy nie okazali się dzisiejszego popołudnia zbyt gościnni, gromiąc przyjezdnych aż 4:0.

Tottenhamowi spotkanie IV rundy FA Cup nie ułożyło się od samego początku. Phil Dowd jeszcze w pierwszym kwadransie podyktował dwa rzuty karne dla Fulham, które na bramki zamienił Danny Murphy, a dodatkowo usunął z boiska Michaela Dawsona po wątpliwym faulu na graczu The Cottagers w szesnastce Heurelho Gomesa.

Osłabione brakiem swojego kapitana Koguty nie potrafiły powstać z kolan i zostały ugodzone jeszcze przed zmianą stron dwiema bramkami. Najpierw na listę strzelców wpisał się Brade Hangeland, a już w doliczonym czasie gry pierwszej połowy, po ładnej, indywidualnej akcji, jak się w końcowym rozrachunku okazało ustalającą wynik spotkania bramkę zdobył Moussa Dembele.

W drugich trzech kwadransach Fulham kontrolowało boiskowe wydarzenia, mogąc nawet podwyższyć swoją przewagę, jednak piłkarzom Marka Hughesa zazwyczaj brakowało odrobiny precyzji. Na szczęście...

Tottenham na Craven Cottage przegrał całkowicie zasłużenie, żegnając się tym samym z rozgrywkami FA Cup. Szkoda wyniku i szkoda wysiłku włożonego przez niektórych graczy w mecz. Przede wszystkim szkoda jednak kibiców, którzy przez całe spotkanie dzielnie wspierali swoich pupili, nawet gdy ci przegrywali różnicą czterech trafień.

Fulham: Stockdale - Salcido, Hangeland, Hughes, Pantsil - Duff, Murphy (Greening 74.), Sidwell, Dempsey - Johnson (Gera 68.), Dembele (Davies 80.)

Tottenham: Gomes - Hutton, Bassong, Dawson, Assou-Ekotto - Lennon, Van der Vaart (Jenas 66.), Modrić, Sandro (Gallas 17.), Pienaar - Defoe (Crouch 46.)
Źródło: własne

37 komentarzy ODŚWIEŻ

RAFO THFC
30 stycznia 2011, 22:41
Liczba komentarzy: 3181
Można było zagrać rezerwami. Jak zwykle zero chłodnej kalkulacji ze strony HR. Nie powiem, że nie byłem przygotowany na to, że Fuham wygra. Wszytko z tym przemawiało. Boisko, nasza wysoka pozycja w tabeli i możliwa z tym dekoncentracja, brak Gareth-a i piknikowa atmosfera w szeregach obronnych. Jednak jeszcze gorszy wydawał mi się remis i widmo rozgrywania dodatkowego meczu w i tak napiętym grafiku spotkań. Są tu jednak 2 istotne plusy "lania" na Craven Cottage. 1. napastnik potrzebny od zaraz - to widziały nawet dzieci - więc HR i Levy stoją pod ścianą po tym zerze czy jak to tam nazwać - Defoe - piach, to już jest glina, Croch - zadaniowiec, znów przeszkadzają mu nogi, Pav ??? hm jak to Pav -gra nie strzela, wchodzi na 10 minut strzela... 2. kubeł zimnej wody przyda się przed tym co nas czeka w lutym ... 2.
0
DADI
30 stycznia 2011, 22:25
Liczba komentarzy: 172
http://news.bbc.co.uk/sport2/hi/football/teams/t/tottenham_hotspur/9381696.stm? Sorry, ale to już całkowicie kompromituje Harry'ego w moich oczach.
0
Mazur01
30 stycznia 2011, 22:03
Liczba komentarzy: 287
potrzeba nam znacznego rozszerzenia składu.w srode gramy z blackburn oby było dobrze.
0
adipetre
30 stycznia 2011, 21:39
Liczba komentarzy: 1263
Aapa, w Arsenalu zagral dwoch podstawowych pilkarz - Nasri i Koscielny.
0
DADI
30 stycznia 2011, 21:39
Liczba komentarzy: 172
Bentley w tamtym sezonie też miął dobry okres gry a później znowu wrócił na swoje tory.To jest średniak ,z niego Tottenham nie będzie miał wiele pożytku.A co do meczu - Katastrofa!
0
aapa
30 stycznia 2011, 21:27
Liczba komentarzy: 2742
wilczur, ale jacy więcej rezerwowi, poza Kranjćarem i Ćorluką?
0
gaizka
30 stycznia 2011, 21:27
Liczba komentarzy: 1248
Cóż, drugi karny jak dla mnie co najmniej dziwny - wygląda na to że sędzia nie dał przywileju i przerwał grę zanim Michael zakończył swoją interwencję - dziwne! Poza tym wiadomo, bardzo ciężko się gra przeciwko Fulham w 10 na ich boisku, nasza gra obronna nieporadna, szczególnie przy rzucie rożnym.
0
wilczur
30 stycznia 2011, 21:23
Liczba komentarzy: 93
@aapa Niby z jednej strony masz rację, że zmiennicy grają piach, ale z drugiej strony kiedy mają sobie przypomnieć jak się gra, jak właśnie nie w takich meczach. Przypomnę tylko niejakiego Palaciosa, który przez kila kolejnych spotkań grał jakby mu nóżki w drugą stronę ktoś wykręcił (jak go widziałem w akcji to sam bym chętnie to zrobił). Po kilku spotkaniach nabrał pewności i wreszcie mu zaczęło wychodzić. Więc dla mnie mogli wejść dzisiaj od pierwszych minut Krancjar, Corluka i jeszcze jacyś inni rezerwowi. Może udałoby się wygrać, może przegraliby jeszcze więcej, ale przynajmniej porażka aż tak by nie bolała. No i rezerwa miała by szanse się rozruszać. Same plusy ;) A tak poza tym to tak, jak wcześniej pisaliście - granie cały czas tym samym składem jest naszym największym problemem, zaraz po braku napastników.
0
Zoolander
30 stycznia 2011, 20:55
Liczba komentarzy: 1192
Czyżby wyszła na jaw nasza wartość bez Bale'a w składzie?
0
aapa
30 stycznia 2011, 20:42
Liczba komentarzy: 2742
Zgadzam się, że Sandro mógł pograc dłużej.
0
aapa
30 stycznia 2011, 20:40
Liczba komentarzy: 2742
To ja trochę będę bronił składu. Ani Chelsea, ani Arsenal, nie wystawiły tzw. zmienników. Srał pies innych, w obecnej sytuacji trochę jest tak, że nie ma specjalnie kogo wystawić. Tzw. młodzież na wypożyczeniach, a z tzw. zmienników to jak gra Kranjcar, to ostatnio widzieliśmy. Wszedł Bassong, Sandro i Piennar, reszta albo kontuzjowana, albo nie robi różnicy.
0
Mazur01
30 stycznia 2011, 20:30
Liczba komentarzy: 287
Ku**a ciągle nie mogę skumać wystawiania prawie najmocniejszego składu w takich rozgrywkach. I nie chodzi o odpoczynek. Można pieprzyć ile się chce o ambicji, mobilizacji etc.etc.etc. ale człowiek to nie maszyna i nie jest możliwe, żeby ktoś wychodził na każdy mecz tak samo skoncentrowany i napięty. Cytując klasyka a propos napinania się "Nie porównujmy gówna z czekoladą." Dlatego też klasowe drużyny w całej Europie w pucharach wystawiają zmienników. Bo ci mają powody, żeby takie mecze grać na 110%, zawodnicy pierwszego składu zaś na 110% mobilizują się zaś na ligę czy LM. A wynik? Przy drugim karnym i czerwonej kartce w 15. minucie bałem się pięciobramkowej klęski, nie wyszło więc aż tak źle.
0
Mazur01
30 stycznia 2011, 20:30
Liczba komentarzy: 287
nie mogłem oglądać meczu i chyba nie żałuję :( na szczęście keane już na wypożyczeniu i trzeba kupić jakiegoś napastnika.graliśmy aż tak tragicznie?
0
adipetre
30 stycznia 2011, 20:28
Liczba komentarzy: 1263
Barometr, przestan z tym Bentleyem, bo zajebisty Dejwid poprzedzil mecz z jakims Coventry tytulem najgorszego pilkarza meczu na Old Trafford. Dobrze ze odpadlismy bo w nastpenej rundzie bylby kolejny dobry rywal , a nic nam po "szerokiej kadrze" skoro HR nie czyni rotacji. Uwazam ze decyzja o zdjjeciu Sandro byla bledem.
0
aapa
30 stycznia 2011, 20:09
Liczba komentarzy: 2742
Barometr, nie wiem jak ty to robisz, ale masz talent do rozśmieszania. Mamy praktycznie luty i od sierpnia gość zagrał jeden przyzwoity mecz i to przeciwko średniakowi CCC. Rzeczywiście, całe szczęście, że jest tylko wypożyczony, hahaha
0
matek
30 stycznia 2011, 20:08
Liczba komentarzy: 478
Nic się nie stało, po takim początku jasne było jak to się skończy. Jedynym odpowiedzialnym za porażkę jest Dawson i on o tym doskonale wie. Coś z nim jest nie tak, już z Newcastle grał cieniutko. Niech się chłop zbiera do kupy! Ogólnie nie ma co lamentować, wyszło jak wyszło.
0
Barometr
30 stycznia 2011, 19:52
Liczba komentarzy: 5046
Każdy w tym meczu zagrał słabo, albo wręcz dramatycznie. Defensywa katastrofalnie - każdy popełnił jakiś błąd przy bramce (Dawson nawet przy dwóch). Pomijając Michaela, najgorzej prezentował się chyba Bassong. To, że nie mamy napastników już wiemy. Albo się chłopaki otrząsną, albo trzeba będzie wymienić całą drużynę. W każdym razie - nie ma co rozdzierać szat, bo najważniejsza jest dla nas liga i LM. A otrzeźwienie się przyda przed meczami z Milanem. PS Tymczasem niejaki David Bentley zostaje zawodnikiem meczu w spotkaniu z Coventry i prowadzi Birmingham do 5 rundy FA Cup. Dobrze, że jest tylko wypożyczony
0
<  1  2  

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2024/2025?
1 50%
2-3 0%
4-6 0%
7-10 0%
11-20 50%
2 oddane głosy
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 27 Zarejestrowanych użytkowników: 5254 Ostatnio zarejestrowany: trafostacja

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się