Były pomocnik Manchesteru United wziął udział w poniedziałkowym treningu Spurs. Jego pracę nadzorowali lekarze, którzy obawiają się o ścięgno Achillesa. Uraz tego właśnie ścięgna wykluczył Becksa z gry na Mistrzostwach Świata w RPA.
Totttenham nie jest przekonany, czy adekwatne jest płacenie osiemdziesięciu tysięcy funtów tygodniowo piłkarzowi, który może nie być w stu procentach przygotowany do gry na najwyższym poziomie, do tego w lidze angielskiej.
"To świetnie mieć go tutaj", powiedział Harry Redknapp, zauważając jednak, że całkowite zamknięcie transakcji będzie niezwykle skomplikowane.
"Wszyscy ciężko pracowali, aby go tutaj sprowadzić i oczywiście wierzymy, że będzie mógł z nami grać."
"Wszyscy dwoili się i troili, aby zdobyć pewną umowę, dzięki której mógłby dla nas grać, ale to wszystko jest bardzo skomplikowane. Ale nigdy niczego do końca nie wiadomo, zobaczymy, jak to będzie."
Spytane o to, czy pełne zakontraktowanie Becksa jest nadal możliwe, Harry powiedział: "Nie wiem. Oni (m.in. prezes Levy) pracują nad tym. Mi trafiła się łatwa część. Ja tylko identyfikowałem ludzi."
"Ja powiedziałem, 'chciałbym, aby David do nas przyszedł. Myślę, że byłby dla nas dobry'. Wtedy to wszystko zależało od nich, aby spróbować i postarać się o ofertę."
"To sprawny chłopak i wygląda na to, że jest w perfekcyjnej formie. Jest przykładem profesjonalisty."
"Nie byłby to żaden problem, ale czy jest to możliwe czy nie, nie jesteśmy pewni."
Dzisiejsze brukowce na Wyspach informują ponadto o tym, że Tottenham zainteresowany jest sprowadzeniem gracza Evertonu, Phila Neville'a. Redknapp zdaje sobie sprawę, że dogadanie się z Davidem Moyesem nie będzie łatwe.
"Myślę, że jest świetnym profesjonalistą, prawdziwym liderem i świetnym piłkarzem. Ale myślę też, że David Moyes doskonale wie, jak ważnym jest dla niego zawodnikiem w drużynie."
"Graliśmy z nimi ostatnio dwa razy i on jest ich liderem. David nie chciałby go stracić, jestem pewien, dlatego będzie to trudne."





Video z treningu
7 komentarzy ODŚWIEŻ