W meczu III rundy angielskiego FA Cup, Tottenham Hotspur bez większych problemów rozprawił się na własnym boisku z występującym w League One Charltonem Athletic. Derby Londynu nie przyniosły żadnych emocji, a Koguty spokojnie zwyciężyły 3:0.
W pierwszej połowie kibice zasiadający na White Hart Lane nie ujrzeli żadnego gola. Worek z bramkami rozwiązał się dopiero po przerwie, a uczynił to Andros Townsend, dla którego był to pierwszy mecz w barwach Spurs po wypożyczeniach do Yeovil, Leyton Orient, MK Dons i Ipswich Town. Kolejne dwa trafienia padły łupem Jermaina Defoe, powracającego do składu Kogutów po odcierpieniu kary zawieszenia za czerwoną kartkę ujrzaną w ligowej konfrontacji z Aston Villą.
Więcej bramek dzisiejszego popołudnia na White Hart Lane nie padło. Tottenham bez problemów pokonał Charlton i wywalczył awans do następnej rundy FA Cup, co, jak pokazały wczorajsze mecze, aż tak łatwe nie było.
Składy:
Tottenham: Cudicini - Corluka, Dawson, Bassong, Assou-Ekotto - Townsend, Palacios (Modrić 46.), Sandro, Kranjcar - Defoe, Pawluczenko
Charlton: Elliot - Francis, Doherty, Fry, Dailly - Jackson, Semedo, Wagstaff, Racon - McCormack (Reid 61.), Anyinsah (Sodje 70.)
62 komentarzy ODŚWIEŻ