Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Beckham podpisał, ale grać nie będzie

14 stycznia 2011, 23:18, Krzysztof Runowski
Tottenham doszedł do porozumienia z Los Angeles Galaxy w kwestii wypożyczenia Davida Beckhama. Niestety, jako że nienegocjowalnym warunkiem był powrót byłego reprezentanta Anglii do Stanów Zjednoczonych już na początku lutego, Beckham będzie jedynie trenował z pierwszym zespołem Spurs. Umowa wypożyczenia nie zezwala bowiem na jego udział w oficjalnych meczach Tottenhamu.

- Beckham jest profesjonalistą pełną gębą i przez te parę tygodni będzie dzielił się swoim doświadczeniem i mentalnością zwycięzcy z resztą zespołu - komentuje Harry Redknapp. - Niestety, LA Galaxy chcą mieć go z powrotem już 10. lutego, nie było zatem sensu podpisywać kontraktu na grę.

- Bardzo zależy mi na utrzymaniu wysokiej formy fizycznej w czasie, gdy Major League Soccer ma przerwę, bardzo dziękuję Tottenhamowi za możliwość trenowania z zespołem - podsumował Beckham.
Źródło: strona oficjalna

76 komentarzy ODŚWIEŻ

Barometr
10 stycznia 2011, 15:29
Liczba komentarzy: 5046
Baro brak ci konsekwencji. Nie mówisz że ktoś jest slaby na treningach bo na nich nie bywasz, ale już to co robi Redknapp na rynku transferowym krytykujesz bardzo często ufając podrzędnym dziennikom. A to że Bentley na treningach się nie angażuje to powiedział sam Redknapp.
0
Barometr
10 stycznia 2011, 15:20
Liczba komentarzy: 5046
Pełna zgoda - nie gra bo są lepsi, Ale moim zdaniem też tych szans za dużo tak nie dostał. Wydaje mi się, że talent w nim wciąż drzemie (nie wiem tego na 100 proc. - to jest tylko moja intuicja) i w jakimś innym klubie będzie mu się powodzić. Ale to moja prywatna opinia - ja nie twierdzę, jak co poniektórzy, że ktoś jest słaby na treningach, bo na nich nie bywam. Co do Beckhama - ten jest słabszy od Lennona, więc po co do nas przychodzi, jak na treningach więcej chłopaki nauczą się teraz od VdV, Modrcicia, Defoe, Bale'a, czy właśnie Lennona? A skoro nawet nie będzie mógł zagrać to już zupełnie nie rozumiem. Nie muszę zatem siedzieć w jego głowie - to jest po prostu idiotyzm z punktu logicznego myślenia.
0
Barometr
10 stycznia 2011, 13:47
Liczba komentarzy: 5046
I jeszcze jedno.Barometr skąd wiesz co Beckham będzie robił?Siedzisz w jego głowie?
0
Barometr
10 stycznia 2011, 13:43
Liczba komentarzy: 5046
Marnujemy karierę Bentleya....No tak,biedny chłopak.Czyli w każdym klubie świata,setki tysięcy piłkarzy marnuje karierę.To się nazywa rywalizacja,Np. taki Nani też marnował karierę w M.U bo Christiano Ronaldo grał w pierwszym składzie?A może był po prostu za słaby żeby go wygryżć ze składu?Grał lepszy i tyle,to się nazywa rywalizacja i tak jest w naszym klubie.Bentley siedzi bo Lennon jest po prostu lepszy,Krajncar siedzi bo Modrić jest po prostu lepszy......
0
Barometr
10 stycznia 2011, 12:03
Liczba komentarzy: 5046
Barometr,nikt Bentleya nie skreślił w Tottenhamie,został wypożyczony do Birmingham by grać a nie siedzieć na ławce bądż trybunach.Nie ma co ukrywać,z Lennonem obecnie nie ma szans.Siedząc na ławce,lub grając ogony nie złapie formy.Ile jest już w naszym klubie?Dwa lata?Czy gdy był na boisku grał świetnie?Dostał sporo szans,niestety grał dużo słabiej niż np. w Blackburn.Nie dostawał szans?Wolne żarty,nie jesteśmy na każdym treningu,nie widzimy jak wygląda on na tle innych graczy.Gra ogony bo jest słabszy,tak jest w zawodowym futbolu,nie ma zmiłuj się.O tym przekonują się nasze rodzime gwiazdy które wyjeżdżają na zachód i płaczą że nie dostały szansy...
0
Barometr
10 stycznia 2011, 11:37
Liczba komentarzy: 5046
Pawle już nie przesadzaj - jeśli to dla Ciebie robi różnicę to już jest czepialstwo: http://www.youtube.com/watch?v=NL4XNQEuNVg&feature=related A Bentleya i tak zapamiętam z tej bramki: http://www.youtube.com/watch?v=DmFouOPO5_U&feature=related PS Oczywiście dwa gole z wolnych to mało, ale na pewno facet nie dostawał zbyt wielu szans na wykonywanie wolnych, zwykle grał ogony w meczach.
0
Harry Hotspur
10 stycznia 2011, 11:15
Liczba komentarzy: 398
Bentley zamienił jeden wolny na bramkę. Ten z Wigan to był samobój kirklanda
0
Harry Hotspur
10 stycznia 2011, 10:24
Liczba komentarzy: 398
zwracam honor Bentleyowi. zgadza sie, dwa z jego rzutow wolnych znalazly droge do bramki. pisalem na szybko i jakos nie moglem przypomniec sobie zadnego z jego wolnych lecz prosilem aby mnie poprawic jesli jestem w bledzie. dzieki Ci Baro ;) sam jednak przyznasz ze dwa gole z wolnych na nieco ponad 40 wystepow u kogos kto uznawany jest za specjaliste od stalych fragmentow to marne osiagniecie. rozumiem ze byc moze nie byl w formie ale wydaje mi sie ze przy rzutach wolnych forma nie ma az tak duzego znaczenia jak w otwartej grze. pamietam czasy gdy juz nawet nie tylko bezposrednie strzaly na bramke ale i dosrodkowania czy rozne w jego wykonaniu wolaly o pomste do nieba. wiekszosc z nich zatrzymywala sie badz na murze, badz nie potrafila pokonac pierwszego zawodnika kryjacego krotki slupek. wracajac do reprezentacji anglii to zgodze sie ze czasami lennon, walcott i milner wystepowali w pierwszym skladzie ale tez byly czasy ze nie byli nawet powolywani. beckham byl w niej zawsze i do czasu kontuzji byl pewniakiem do wyjazdu na ms
0
Barometr
10 stycznia 2011, 04:06
Liczba komentarzy: 5046
A co Davida Beckhama - dla mnie piłkarskiego emeryta. Nie zrobił furory w bardzo słabej lidze włoskiej, a ma się nadawać na walkę o top 4 w lidze angielskiej? Wolne żarty. Dlatego w sumie bardzo mnie cieszy, że nie będę go oglądał na boisku. Martwi, że decydujemy się na takie popłuczyny na rynku. Panowie - tego samego Beckhama już dawno wygryźli ze składu Lennon i Walcott, czy nawet Milner, a jeszcze wcześniej - taka tak - David Bentley. Co więc 35-letni ma zaoferować nam na treningach, jeśli taki Lennon jest w tej chwili od niego lepszy? Dlaczego słabszy piłkarsko zawodnik miałby zaoferować naszym młodziakom coś więcej? Pomijam fakt, że po raz kolejny sprowadzamy ikonę kluby, z którym od zawsze rywalizujemy na śmierć i życie. Wiem, że Redknapp ma to głęboko w dupie i pokazał nam to wszystkim sprowadzając Gallasa, ale mi się to wcale nie musi podobać. PS Beckhamowie właśnie spodziewają się kolejnego potomka - myślicie, że David wiedząc, że nie zagra w ani jednym meczu, mając kolejne dziecko w drodze będzie traktował treningi w Tottenhamie poważnie? Bo mi się wydaje, że to osobista przysługa Harry'ego dla Beckhama niż odwrotnie.
0
Barometr
10 stycznia 2011, 03:59
Liczba komentarzy: 5046
Zabawne jak bardzo łatwo skreśla się znów kolejnego zawodnika - tylko dlatego, że nie gra w pierwszym składzie. Pamiętam jak znawcy futbolu na spursmanii najpierw nie wierzyli w Garetha Bale'a, potem pod koniec zeszłego sezonu w Pawluczenkę, w tym sezonie w Huttona, a potem w Corlukę. A ostatnio znów po jednym - dwóch meczach - czytam jacy to genialni zawodnicy. No więc Panowie - moim zdaniem, jeśli ktoś nie gra regularnie w meczach oczywiście wiele traci, ale to nie znaczy, że zapomniał jak się to robi. Jestem przekonany, że Bentley będzie kolejnym tego typu przykładem. Marnujemy mu karierę. Nie wierzę, że Gio, Sandro, czy Kranjcar po kilku regularnych występach też nie daliby czegoś wartościowego naszej drużynie. Ale to już nie mój problem. To Harry decyduje - to ile zmarnował naszych zawodników, a ilu pozwolił rozbłysnąć - pozostanie tajemnicą. PS Harry Hotspur masz bardzo kiepską pamięć. Z wolnego strzelił dwukrotnie dla Tottenhamu - raz z Wigan i raz z Fulham. Ale jak się na spursmanii 10 razy napisze, że ktoś zmarnował talent, obija się na treningach (ciekawe informacje pewnie zdobyte bezpośrednio od Kevina Bonda), nie zna angielskiego, itp, itd. - to oczywiście po jakimś czasie funkcjonuje to jako fakt, prawda?
0
slojkowski
10 stycznia 2011, 00:19
Liczba komentarzy: 288
cóż, jest to zdroworozsądkowe i sensowne, trochę niestety dla nas, ale bez niego tracą duuużo więcej niż opłacanie kontraktu:)
0
Harry Hotspur
10 stycznia 2011, 00:12
Liczba komentarzy: 398
no raczej :) ponoc LAG chce zawarcia klauzury w polisie ze w razie kontuzji Becksa bedziemy pokrywac czesc jego wynagrodzenia nawet po jego powrocie do stanow gdy jego wypozyczenie dobiegnie konca
0
slojkowski
10 stycznia 2011, 00:09
Liczba komentarzy: 288
hehe, ta polisa ubezpieczeniowa to na grube miliony, jak znowu coś zerwie to puści nas z torbami:)
0
slojkowski
10 stycznia 2011, 00:08
Liczba komentarzy: 288
wątpię, czy bentley mógłby się czegoś od niego nauczyć - w sensie, że zatrzymał swoją karierę na własną rękę, myśląc, że jest nie wiadomo kim. wiele sobie po nim obiecywałem, i wydawało mi się, że będzie u nas coś grał, ale jak go oglądam, to momentami, czy właściwie przez cały czas, opadają ręce. JA, JA, JA, to była jego gra u nas. z tym potencjałem mógł być zawodnikiem zbliżonym do beckhama, ale wszystko rozpieprzył. ale mimo wszystko i tak chciałbym, żeby jeszcze do nas wrócił i coś pokazał. niech mu się stopa i kariera ułoży jak u beckhama:) a co do beckhama, to chyba wszystko, cały spór polega na tym, że dużo osób chciało go zobaczyć na boisku, w meczach, tak jak było nakręcane, a nie jako dobrego ducha, trenera. tak wychodzi z komentarzy, no i też tak uważam. nie chodzi o wielkie nadzieje, jakie sobie tam po nim mieliśmy, bo wiadomo, że by nas nie zbawił, nie doprowadził do mistrzostwa czy nie zapewnił pucharów, ale zdecydowana większość chciała go zobaczyć w grze. szanuję decyzję lag, jest rozsądna, ale jak już pewnie pisałem, on był dla mnie jedną z ikon piłki kiedy jeszcze w nią grałem jako dzieciak, i ta wartość sentymentalna robi swoje, może przez nią inaczej oceniam jego faktyczną przydatność dla zespołu pod kątem ligi. cóż, stało się, cieszmy się plusami, może będą, i może je zobaczymy.
0
Harry Hotspur
9 stycznia 2011, 23:57
Liczba komentarzy: 398
wlasnie slyszalem niusa ze negocjacje ciagle trwaja. ponoc LAG moze zezwolic na wystepy Becksa w oficjalnych meczach pod warunkiem ze THFC wykupi polise ubezpieczeniowa na wypadek kontuzji...
0
tomo89pl
9 stycznia 2011, 23:41
Liczba komentarzy: 87
Redknapp parę miesiecy temu powiedział parę ostrych słów o Bentley'u. Ni mniej ni więcej że powinien swojego idola Beckhama podpatrywać nie w układaniu włosów żelem ale w tym jak ciężko pracuje nad sobą na treningach i po. I jak ciężko pracuje na rzecz zespołu w czasie spotkań ligowych. Bentley uwag Redknappa do serca sobie nie wziął, a jego ego raczej jest już tak wysokie, że skończyłoby się jedynie na dwumiesięcznej rywalizacji na wolne miedzy tymi panami ;)
0
Nylon
9 stycznia 2011, 23:27
Liczba komentarzy: 645
Co dla mnie jest ogromnym błędem swoją drogą.
0
Harry Hotspur
9 stycznia 2011, 23:25
Liczba komentarzy: 398
pare lat temu wydawalo sie ze to wlasnie Bentley bedzie nastepca Beckhama w reprezentacji Anglii. minelo troche czasu a Beckhama ze skladu nie wygryzl ani Bentley, ani Lennon, ani Walcott, przynajmniej do zeszlego sezonu
0
Nylon
9 stycznia 2011, 23:21
Liczba komentarzy: 645
bo prawda jest taka że Becks miał GRAĆ za Bentleya cholera :(
0
Harry Hotspur
9 stycznia 2011, 23:19
Liczba komentarzy: 398
Bentley jest niby specjalista od wolnych ale ile wolnych zamienil na gola odkad z nami jest? ani jednego... przynajmniej ja nie pamietam, poprawcie jesli jestem w bledzie. wydaje mi sie ze to wlasnie on moglby sie od Becksa najwiecej nauczyc ( ta sama pozycja, ten sam styl gry). to chyba jedyny minus jego wypozyczenia ze nie bedzie mogl podpatrzec Beckhama...
0
<  1  2  3  4    >

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2024/2025?
1 50%
2-3 0%
4-6 0%
7-10 0%
11-20 50%
2 oddane głosy
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 52 Zarejestrowanych użytkowników: 5254 Ostatnio zarejestrowany: trafostacja

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się