Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Spurs vs Everton

5 stycznia 2011, 23:08, Paweł Ćwik
W środę – o godz. 21.00 Spurs zmierzą się na Goodison Park z FC Everton. Podopieczni Davida Moyesa w ostatnich 6-ściu ligowych meczach – zdobyli 6 punktów (zaledwie 1 zwycięstwo ale za to z MC na wyjeździe 2:1). Spurs w tym samym czasie 17 punktów !

W I rundzie Spurs zremisowali na Lane z Evertonem 1:1 (gol VdV). W minionym sezonie - Spurs na WHL pokonali Everton 2:1 (gole Pava i Modrica), przed tym meczem The Toffees w ostatnich 6-ściu ligowych meczach mieli aż - 15 punktów (5 zwycięstw i porażka), pokonali wówczas m.in. MC, Chelsea, czy 3:1 MU. Dla porównania Spurs – zdobyli wówczas tylko 8 punktów. Matematycznie wydawało się, że Everton jest faworytem, boisko wszystko zweryfikowało. Po znakomitej I połowie prowadziliśmy tylko 2:0, w II części meczu goście mieli przewagę i w sumie szczęśliwie dowieźliśmy zwycięstwo do końca (pamiętne pudło Donovana do pustej bramki..). Wcześniej na Goodison padł remis 2:2, mimo, że prowadziliśmy na kwadrans do końca 2:0. Mało tego, przy stanie 2:2, w 94 min. Defoe (po trosze już tradycyjnie) nie wykorzystał karnego. W minionym sezonie graliśmy z Evertonem trzykrotnie. Poza ligą zmierzyliśmy się z nimi w IV rundzie CC, po golach Huddlestone’a i Keane’a wygraliśmy 2:0. Był to pierwszy mecz w historii tych drużyn w P. Ligi.

Obecnie podopieczni Moyesa spisują się znacznie poniżej oczekiwań. Zajmują odległe XIII miejsce z 22 punktami.

W ostatnim meczu, porażka 0:2 ze Stoke – podopieczni Moyesa zagrali w składzie : Howard – Neville (Anichebe), Jagielka, Distin, Bainess, Coleman, Arteta (Osman), Saha (Beckford), Pienaar, Cahill, Fellaini.

Drużyna Moyesa przed ostatnim sezonem – dwukrotnie z rzędu zajmowała V miejsce w PL. W sezonie 2009/2010 mimo brawurowego finiszu – nie udało się awansować do Ligi Europejskiej. Everton z 61 punktami zajął 8 miejsce w PL.

Z ciekawostek dodam że, Everton to rekordzista pod względem liczby sezonów w najwyższej klasie rozgrywkowej – ma ich na koncie 107, druga AV – 99 sezonów.

Dwa sezony temu w I rundzie (30.11.2008), Spurs niespodziewanie przegrali z Evertonem 0:1. Była to pierwsza porażka Spurs pod wodzą Redknappa na WHL, od tej pory Spurs już nie przegrali na Lane do końca sezonu. Mecz ze Spurs był 300 meczem Evertonu pod wodzą Davida Moyesa, dzięki temu zwycięstwu Everton zaliczył 3 kolejne, ligowe zwycięstwa na Lane (2:0, 3:1, 1:0). W rewanżu – padł bezbramkowy remis.

Spurs mają świetny bilans przeciwko Evertonowi. Zaliczyli z The Toffees więcej zwycięstw (17), strzelili więcej goli (56) i zdobyli więcej punktów (67) niż przeciwko żadnej innej drużynie w Premier League. Podobnie jak Manchester City, Everton po prostu nam „leży”.

Po raz pierwszy w historii zagraliśmy z Evertonem – 06.02.1904 roku w I rundzie FA CUP – wygraliśmy na wyjeździe 2:1 po golach : Woodwarda i samobóju. W lidze pierwszy raz się spotkaliśmy : 04.09.1909 – porażka w Evertonie 2:4 (Div. One)


Spurs v Everton bilans :

161 meczów – 59 zwy – 50 rem – 52 por, bramki 243:216


Rozbicie na rozgrywki :

Premier League :
Mecze zwy rem por bramki
Home 19 10 5 3 37:24
Away 18 7 9 2 19:14
Total 37 17 14 5 56:38


First Division :
Mecze zwy rem por bramki
Home 55 25 17 13 106:67
Away 54 10 17 27 60:88
Total 109 35 34 40 166:155


Second Division :
Mecze zwy rem por bramki
Home 1 1 0 0 1:0
Away 1 0 0 1 2:4
Total 2 1 0 1 3:4

FA CUP :
Mecze zwy rem por bramki
Home 3 2 0 1 8:5
Away 6 2 1 3 5:6
Neut. 1 0 0 1 1:4
Total 10 4 1 5 14:15


PUCHAR LIGI :
Mecze zwy rem por bramki
Home 1 1 0 0 2:0
Total 1 1 0 0 2:0

Screen Sport Super Cup :
Mecze zwy rem por bramki
Home 1 0 1 0 0:0
Away 1 0 0 1 1:3
Total 2 0 1 1 1:3

Spurs v Everton - FAKTY :

- najwyższe zwycięstwo home = 10 - 4 (11.10.1958 - pierwszy mecz w roli managera Spurs –Billa Nicholsona)) i 6-0 (25.12.1956)
- najwyższe zwycięstwo away = 4 - 1 (25.08.1984)
- najwyższa porażka home = 2 - 5 (12.4.1924)
- najwyższa porażka away = 0 - 4 (26.03.1977)
Największa liczba goli w 1 meczu = 14 - 10-4 (11.10.1958)

· Najwięcej goli dla Spurs w 1 meczu vs Everton: 4 – Bobby Smith (11.10.1958) i Eugene „Taffy” O’Callaghan (11.02.1928)

· Hat-trick dla Spurs vs Everton : George Hunt (3.3.1934), Johnny Morrison (22.3.1937), Chris Armstrong (28.12.1998), ROBBIE KEANE (12.1.2003)


- Strzelcy Tottenhamu przeciwko Evertonowi :
· 11 – Bobby Smith
· 7 – KEANE
· 6 – Greaves, Chivers, Armstrong
· 5 – Cliff Jones, Gilzean, Paul Allen, Ferdinand
· 4 - Middlemiss, Bliss, Dimmock, O'Callaghan, George Hunt, Steve Archibald, Falco, Clive Allen
· 3 - Minter, Lindsay, Morrison, Stokes, Harmer, Medwin, Les Allen, John Pratt, Walsh, Lineker, Klinsmann.
· 2 - Seed, Blair, Smy, Willie Evans, McCormick, Baily, Walters, Robb, Clayton, John White, Saul, Mullery, Peters, Ardiles, Galvin, Graham Roberts, Gibson, Mabbutt, Ginola, Anderton, Rebrov, Poyet, Marney, JENAS.
· 1 - Woodward, Bobby Steel, Alex Young, J. McTavish, Bauchop, Sparrow, Cantrell, Jimmy Archibald, Charlie Wilson, Walden, Thompson, Osborne, Townley, Harper, Howe, George Hall, Alan Hall, Meek, Medley, Bennett, Murphy, Brooks, Ryden, Mackay, Dyson, Knowles, Roger Morgan, Bond, Neighbour, Pearce, Perryman, John Duncan, Osgood, McAllister, Peter Taylor, Chris Jones, Paul Miller, Crooks, Hoddle, Hughton, Villa, Chiedozie, Fairclough, Stewart, Howells, Nayim, Minton, Andy Turner, Sheringham, Caskey, Sedgley, Vega, Sherwood, Leonhardsen, Iversen, Etherington, Kanoute, Carr, Pamarot, Ziegler, Mendes, Mido, Berbatov, Gardner, HUDDLESTONE, DEFOE, DAWSON, PAWLUCZENKO, MODRIC, VDV

TRANSFERY SPURS – EVERTON :
- Simon Davies – VII’2005 – 3,5 mln.f.
- Vinny Samways – VII’1993 – 2,2 mln.f.

TRANSFERY EVERTON – SPURS :
- Pat van den Hauwe – VIII’1989 – 575 tys.f.
- Bobby Mimms – II’1988 – 375 tys.f

DEBIUTY W SPURS VS EVERTON :
- Eugene “Taffy” O’Callaghan – 15.02.1927
- Eddie Clayton – 05.04.1958
- John Smith – 09.04.1960
- Alan Gilzean – 19.12.1959
- Micky Hazard – 19.04.1980
- Clive Allen – 25.08.1984
- John Chiedozie – 25.08.1984
- David Kerslake – 03.10.1993
- Jamie Redknapp – 17.08.2002
- JONATHAN WOODGATE – 30.01.2008


OSTATNIE MECZE DLA SPURS VS EVERTON :
- Bill Nicholson – 04.12.1954
- Garry Brooke – 03.04.1985
- Ian Crook – 05.02.1986
- Mark Falco – 27.09.1986
- Paul Walsh - 25.04.1992
- Ronny Rosenthal – 12.04.1997
- David Howells – 04.04.1998
- Clive Wilson – 04.04.1998
- Stephen Carr – 09.04.2004

PIERWSZY GOL DLA KLUBU STRZELONY VS EVERTON :
- John McTavish – 02.09.1911
- Bobby Smith – 21.01.1956
- Eddie Clayton – 05.04.1958
- Clive Allen – 25.08.1984
- John Chiedozie – 25.08.1984
- Paul Walsh – 09.03.1988
- Darren Caskey – 03.10.1993
- Oyvind Leonhardsen – 14.08.1999
- Sergiej Rebrov – 05.09.2000
- Noe Pamarot – 02.10.2004
- Dean Marney – 01.01.2005
- Reto Ziegler – 01.01.2005
- Pedro Mendes – 01.01.2005
- JERMAINE JENAS – 15.10.2005


OSTATNI GOL DLA SPURS STRZELONY VS EVERTON :
- Jimmy Archibald – 12.03.1921
- William “Sonny” Walters – 17.09.1955
- Paul Stewart – 25.04.1992
- Paul Allen – 10.02.1993
- Stephen Carr – 09.04.2004
- Noe Pamarot – 02.10.2004
- Pedro Mendes – 14.08.2007


SPURS – EVERTON – CIEKAWOSTKI :

- 17.08.2002 – Everton rozpoczyna swój 100 sezon w najwyższej klasie rozgrywkowej – remisem ze Spurs.
- 09.04.2004 – S. Carr otrzymuje czerwoną kartkę, krótko po tym jak strzelił gola, który okazał się ostatnim golem Carra w barwach Spurs.
- 26.08.2006 – pierwsze w historii Premier League zwycięstwo Evertonu nad Spurs na WHL.


SPURS – EVERTON – KAMIENIE MILOWE :

- 26.08.1985 – Gary Lineker strzela swojego pierwszego ligowego gola ... jako gracz Evertonu.
- 03.10.1993 – Gary Mabbutt rozgrywa swój 500 mecz w Tottenhamie.
- 29.11.1997 – Darren Anderton rozgrywa swój 200 mecz ligowy w karierze
- 12.01.2003 – Robbie KEANE strzela swojego pierwzego hat-tricka dla Spurs ; ex-bramkarz Spurs – Espen Baardsen debiutuje w tym meczu w Evertonie
- 04.10.2003 – Frederic Kanoute rozgrywa swój 100 mecz w angielskiej lidze.
- 09.04.2004 – Jamie Redknapp rozgrywa swój 350 mecz w karierze
- 02.10.2004 – 3.500 ligowy mecz Spurs
- 15.10.2005 – pierwszy gol Spurs był 700 golem straconym przez Everton w PL. ; Jermain Defoe zalicza swój 50-ty start ligowy w Spurs ; Simon Davies zalicza 200 start w klubowej karierze ; Duncan Ferguson 250-ty mecz w lidze angielskiej ; Tim Cahill 50 występ dla Evertonu, wreszcie 400 występ w karierze dla Phila Neville’a
- 15.04.2006 – zwycięstwo Spurs dało im 100 ligowy punkt zdobyty pod wodzą Martina Jola w jego 60 meczu ; Jermain Defoe – 150-ty start w ligowej karierze ; Ledley King – 200 ligowy start – wszystkie dla Spurs ; Anthony Gardner – 100 start w koszulce Spurs
- 26.08.2006 – 350-ty mecz w karierze dla Edgara Davidsa (Ajax-106, Milan-19, Juve –159, Barca-18, Inter –13 i 34- Spurs) ; Jermain Defoe – 100 mecz w Tottenhamie ; pełny debiut dla Evertonu – Joleona Lescotta ; 300 występ w karierze Phila Nevilla w PL (MU i Everton)
- 30.11.2008 – 300 mecz Evertonu pod wodzą Davida Moyesa ; 50-ty występ w PL – Corluki.
- 09.05.2009 – 250-ty występ Jermaina Defoe w PL (WHU,Spurs,Portsmouth) ; bramkarz Evertonu – Tim Howard pobija klubowy rekord w ilości czystych kont w sezonie – 16.


Źródło: własne/mhstg

119 komentarzy ODŚWIEŻ

gaizka
5 stycznia 2011, 16:26
Liczba komentarzy: 1248
Wątpliwości muszą być, bo ostatni mecz wygraliśmy u siebie tylko 1-0 z teoretycznie słabszym od Evertonu Fulhamem! Everton to wielka niewiadoma jak widać potrafią ograć MC i przegrać...z kimkolwiek. Z kim jak z kim, ale z nami na pewno się zmobilizują, trzeba liczyć że bez Cahilla rzeczywiście ciężko się im będzie pozbierać. U nas jak zwykle rotacje związane z kontuzjami, więc można uznać że właśnie poznajemy wartość naszej drużyny, a nie tylko wyjściowej 11. Styczeń będzie kluczowy jeśli chodzi o tytuł mistrzowski w tym sezonie, już sporo o tym powiedzieliśmy, niech teraz nogi naszych zawodników przemówią - bo to jest świetna okazja na zwycięstwo nad the Toffes, drużyny z Liverpoolu już dawno nie były tak słabe!
0
matek
5 stycznia 2011, 16:01
Liczba komentarzy: 478
JD 18 jak możesz tak lekceważyć Everton grający u siebie. Może i jesteśmy faworytem ale tylko teoretycznie, na papierze. Niebiescy to cholernie dobra drużyna i nie zmienia tego ich aktualna pozycja w tabeli. Ja na godziny przed rozpoczęciem meczu mam wiele wątpliwości i obaw a tu widzę taki optymizm. Jestem zaskoczony.
0
adipetre
5 stycznia 2011, 15:50
Liczba komentarzy: 1263
Prawda jest taka, ze liczba sezonowcow niestety ostatnio znaczaco wzrosla.
0
MARCUS
5 stycznia 2011, 15:48
Liczba komentarzy: 2060
W zasadzie to musze wam podziękowac (Zoolander i Aapa), wyjaśnienie wydaje siębardzo trafne. Za rzadko tu zaglądam ostatnio, żeby nadążyć.
0
adipetre
5 stycznia 2011, 15:47
Liczba komentarzy: 1263
Raku, Baines nie pierdyknie kilunastu bramek w sezonie ale dorzuci juz tak, a do tego potrafi wylaczyc z gry kazdego prawoskrzydlowego w PL, jak dla mnie to dzis najwieksza gwiazda Evertonu i najlepszy LO tego sezonu, poprzedniego chyba zreszta tez.
0
aapa
5 stycznia 2011, 15:29
Liczba komentarzy: 2742
Poza tym bez względu jakie postawisz pytanie, odpowiedź i tak będzie jedna: Bale. W ciemno można już zrobić ankietę o sezon do przodu. Rozumiem, że każdy musi kiedyś zacząć swoją przygodę ze Spurs i Spursmanią, ale okoliczności (LM, Bale...) zmuszają do czytania różnych dziwnych wypowiedzi. Niejedno przeżyliśmy, ale tego ataku możemy nie odeprzeć.
0
Zoolander
5 stycznia 2011, 15:07
Liczba komentarzy: 1192
Marcus, zobacz ilu nowych użytkowników ostatnio się zarejestrowało i pomyśl, co ich do tego skłoniło :)
0
MARCUS
5 stycznia 2011, 15:05
Liczba komentarzy: 2060
Dlaczego kurcze, Bale prowadzi w ankiecie?? Tam jest sezon, a nie rok!! Jakby zrobił tak duzy postęp w porównian do wiosny, to by w zimie odszedl do Barcy za 100melonów funtów i Messi by wchodzi za niego na zmianę, w 91 minucie.
0
Barometr
5 stycznia 2011, 14:40
Liczba komentarzy: 5046
Po co wy przejmujecie sie Baine'sem ,albo Pienaarem ,to oni muszą się nas bać ,bo my jesteśmy zdecydowanymi faworytami i to oni mają się przejmować takimi zawodników jak Bale , Lennon ,Modric czy VdV.Bez Cahilla pójdzie gładko ,nawet z nim byśmy sobie poradzili ,bo już nie takich przeciwników pokonywał Tottenham.
0
Emilian
5 stycznia 2011, 13:33
Liczba komentarzy: 179
Zapewne zamurują bramkę i 10 graczy non stop, będzie broniło się na swojej połowie. Oby szybko padła bramka to będzie łatwo... Ten mecz pokaże czy mamy syndrom killer'ów :)
0
fingor
5 stycznia 2011, 11:04
Liczba komentarzy: 181
Z Arsenalem liczy się za 4 pkt ;) a tak z innej beczki , gdzie na necie najlepiej oglądać naszych ? znacie może jakieś płatne strony z dobrą jakością ? dzięki za info , koguty dziś "zapięją"...
0
Marek
5 stycznia 2011, 10:09
Liczba komentarzy: 702
Everton bez Cahilla i Jagielki jest do pchnięcia. Pamiętajmy jednak ze w czasie swiątecznym grali jeden mecz mniej niz my. Wszystko więc zalezy od tego w jakiej formie fizycznej będziemy. Ciekawi mnie jak zagra Pienaar bo chciałbym aby został Kogutem. No chyba że nie zagra bo transfer jest prawie dogadany...ciiiiiiiii
0
aapa
5 stycznia 2011, 08:26
Liczba komentarzy: 2742
pieszy, mówi słusznie i naukowo, się nie da się. Pawłowi chodziło pewnie o 7 spotkań, bo rzeczywiście tyle punktów zdobyliśmy: 5 zwycięstw i 2 remisy.
0
pieszy__1975
5 stycznia 2011, 07:01
Liczba komentarzy: 69
Jak można w sześciu meczach zdobyć 17 pkt? Nie bardzo wiem.
0
varba
4 stycznia 2011, 23:13
Liczba komentarzy: 4468
Mnie w Evertonie dziwi ciągły,co sezon problem z grą z przodu,problemy z napastnikami.Aż dziw bierze że Moyes nie może sobie z tym poradzić.Bez przerwy mają pomocników w ataku,napastnicy są wiecznie kontuzjowani.
0
varba
4 stycznia 2011, 22:39
Liczba komentarzy: 4468
To Cahill strzelał dla nich bramki ostatnio. Everton ma duży problem z przodu, a teraz jeszcze się powiększył. Zwycięstwo jest ważne bo City gra z Arsenalem i ktoś z nich straci punkty, warto by to wykorzystać!
0
matthias95
4 stycznia 2011, 22:11
Liczba komentarzy: 60
Pewnie, masz jeszcze Pienaara i kilku innych, ale Baines nie pierdyknie kilkunastu bramek w sezonie.
0
adipetre
4 stycznia 2011, 21:40
Liczba komentarzy: 1263
A Baines to niby ta sama galaktyka co Neville czy Hibbert?
0
varba
4 stycznia 2011, 21:17
Liczba komentarzy: 4468
Everton znajduje się teraz w sporym dołeczku i nie wydaje się, by na chwilę obecną był to zamysł taktyczny Moyesa na pozostałą część sezonu. The Toffees nie prezentują już tego, co pokazywali na początku sezonu. Okej, wtedy też nie kompletowali pełnych pul, ale do zwycięstw brakowało im szczęścia. Obstrzeliwali słupki, ranili poprzeczki, a do siatki nic wpaść nie chciało. No i przede wszystkim pokazywali dający się znieść futbol. Przede wszystkim dzięki piłkarzom, których jutro nie obejrzymy. Okej, piłkarzowi - Cahill. To jest dla nich gracz z innej galaktyki. Ktoś, kto "robi im różnicę". Jego brak trzeba będzie wykorzystać. Bo na Goodison nie gra nam się ostatnio jakoś przesadnie łatwo, ale Everton bez Cahilla, Heitingy, Jagielki czy Colemana jest Evertonem do klepnięcia. Pozostaje jednak pytanie jak nasi wytrzymali te dziesięć dni na najwyższych obrotach?
0
|<  <<  <  2  3  4  5  6  

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2024/2025?
1 50%
2-3 0%
4-6 0%
7-10 0%
11-20 50%
2 oddane głosy
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 51 Zarejestrowanych użytkowników: 5254 Ostatnio zarejestrowany: trafostacja

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się