Kontuzjowany od zamieszłych czasów obrońca Tottenhamu, Jonathan Woodgate, powoli zaczyna normalne treningi wraz z drużynę Spurs i coraz bardziej prawdopodobny wydaje się jego powrót na boisko przed końcem tego sezonu!

Kariera defensora zawisła ostatnio na włosku, po tym jak Woodgate po raz kolejny musiał leczyć długoterminowy uraz. Wątpliwości co do przyszłości Woody'ego na White Hart Lane wzrosły po tym, gdy Harry Redknapp nie umieścił obrońcy w 25-osobowym składzie Tottenhamu mającego mierzyć się z rywalami w rozgrywkach Premier League. Szkoleniowiec Kogutów stwierdził nawet raz, że emerytura pozostaje dla Woodgate'a realną możliwością.

Były reprezentant Anglii pomimo wszystko nie odpuścił i możliwe jest, że zostawił już większość swoich problemów za plecami. Sam Redknapp powiedział ostatnio, że rehabilitacja 29-latka przyśpieszyła i być może będzie on w stanie wspomóc Tottenham jeszcze w tym sezonie.

- To dla niego i dla nas fantastyczna informacja - mówi Redknapp.- Po raz pierwszy od osiemnastu miesięcy Woody ujrzał światełko w tunelu. Jego powrót na boisko jest możliwy, jeśli nadal będzie czynił takie postępy.

Woodgate po raz ostatni na boisku pojawił się 22 listopada 2009 roku, kiedy to Tottenham na własnym terenie rozgromił Wigan Athletic 9:1.