Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

AC Milan rywalem Tottenhamu

20 grudnia 2010, 13:30, Marcin Nowak
W 1/8 finału Ligi Mistrzów Tottenham Hotspur zmierzy się z włoskim AC Milan. Dziś w szwajcarskim Nyonie losowano kolejną rundę Ligi Mistrzów.

"Koguty" w pierwszym meczu z Milanem zagrają na wyjeździe (15/16 lub 22/23 lutego), a rewanż u siebie 8/9 lub 15/16 marca.

Rossoneri w zeszłym sezonie zajęli trzecie miejsce w Serie A. W tej chwili są jednak liderami ligi włoskiej z 6-punktową przewagą nad Juventusem Turyn.

Do tej pory Milan siedmiokrotnie zdobywał Puchar Europy - ostatni raz w 2007 roku. Od utworzenia Ligi Mistrzów (1992 rok) Rossoneri występowali w niej 14 razy.

Pocieszający jest fakt, że w poprzednim roku Milan odpadł w 1/8 finału tych rozgrywek, a jak wiemy - historia lubi się powtarzać.

W naszej sondzie starcia z Milanem oczekiwało 16 procent użytkowników Spursmanii. Niewiele więcej - 20 procent chciało wylosowania innego włoskiego klubu - AS Romy, a idealnym przeciwnikiem dla większości Spursmaniaków - była FC Kopenhaga (43 procent głosów).

Tymczasem AS Roma zagra z ukraińskim Szachtarem Donieck, a mistrzowie Danii zmierzą się z Chelsea Londyn.

1/8 finału Ligi Mistrzów:

AC Milan - Tottenham Hotspur
AS Roma - Szachtar Donieck
Valencia - Schalke Gelsenkirchen
Inter Mediolan - Bayern Monachium
Olympique Lyon - Real Madryt
Arsenal - FC Barcelona
Olympique Marsylia - Manchester United
FC Kopenhaga - Chelsea
Źródło: uefa.com/własne

130 komentarzy ODŚWIEŻ

varba
21 grudnia 2010, 17:13
Liczba komentarzy: 4468
Na Orange Sport Info mówią że Cassano przechodzi do Milanu!
0
koko
20 grudnia 2010, 21:34
Liczba komentarzy: 476
to się już przecież nie raz zdarzyło... poza tym, Milan to Milan-żaden wstyd przegrać z nimi
0
halabala
20 grudnia 2010, 11:05
Liczba komentarzy: 1310
Glupio byloby przegrac z zespolem, w ktorym gra Tottenham reject :)
0
Nylon
19 grudnia 2010, 16:21
Liczba komentarzy: 645
enejeio - pożyczę wierszyk :D hahahha KWINTESENCJA!
0
spurs3
18 grudnia 2010, 22:44
Liczba komentarzy: 632
Milan - Roma 0:1 - dziekujemy, oby tak forma rosła dalej...
0
Eff_Spurs
18 grudnia 2010, 12:15
Liczba komentarzy: 297
losowanie tragedia. Chyba najgorsze z możliwych, ale pociesza mnie to, że gramy pierwszy mecz na wyjeździe. Ważne, żeby strzelić bramkę jakąś i móc co odrabiać jak coś :)
0
RAFO THFC
18 grudnia 2010, 11:13
Liczba komentarzy: 3181
wg mnie trafiliśmy najgorzej jak można - Ibra strzeli łopatką albo trzonowym zębem i możemy nie dać rady
0
Drake
18 grudnia 2010, 11:02
Liczba komentarzy: 3
Radze wam się nie przejmować kibicami Milanu , bo to samo rok temu masowo rejestrowali się na stronach Manchesteru i pisali że będzie pogrom , a sami dostali ostro w dupe 7-2 w dwu meczu i szybko znikli. Jeśli Tottenham wzmocni obronę , a w ataku nie będą wam dokuczały kontuzje to Milan nie będzie miał zbytnio nic do powiedzenia bo połowa ich składu to przereklamowane gwiazdy typu Ibrahimović czy Robinho. Bale zrobi im takie same gówno jak Nani z Valencia rok temu że ich obrona nie mogła się poskładać kiedy za chwile padała kolejna bramka. Myśle że remis na SS i wygrana w Londynie wystarczą, trzeba też wziąść pod uwagę że Tottenham osiąga dobre wyniki w PL i to wystarczy żeby pokazać wg mnie "śmieszny Milan" który ośmiesza się zawsze przed meczem , a w LM już od 3 lat nie istnieje .
0
enejeio
18 grudnia 2010, 10:34
Liczba komentarzy: 126
Przejdziem Inter, przejdziem Milan, potem Barcelonę - żadne chłystki nam nie straszne z Bale'em i Dawsonem :) Finał na Wembley będzie nasz.... COYS!
0
mosaj
18 grudnia 2010, 02:23
Liczba komentarzy: 1220
na uwagę zasługuje zdanie "Inter grał o pietruszkę". Pewnie, mecz czwartej kolejki fazy grupowej LM nie ma absolutnie żadnego znaczenia, masz jeszcze jakieś ciekawe przemyślenia? Szkoda, że żaden kibic Milanu nie zauważył, że przez cały sezon gramy eksperymentalnym zestawieniem w defensywie (brak Dawsona i Kinga) - no ale tak to jest jak za "analizę" zabierają się internetowi napinacze, którzy wiedzą wszystko o swoim zespole, ale na reszcie się znają jak prawiczek na seksie. W tej rywalizacji nie jesteśmy bez szans, czekają nas dwa arcyciekawe spotkania, rywal jest trudny, ale do ogrania, nie ma się czego bać :)
0
mosaj
18 grudnia 2010, 02:23
Liczba komentarzy: 1220
na uwagę zasługuje zdanie "Inter grał o pietruszkę". Pewnie, mecz czwartej kolejki fazy grupowej LM nie ma absolutnie żadnego znaczenia, masz jeszcze jakieś ciekawe przemyślenia? Szkoda, że żaden kibic Milanu nie zauważył, że przez cały sezon gramy eksperymentalnym zestawieniem w defensywie (brak Dawsona i Kinga) - no ale tak to jest jak za "analizę" zabierają się internetowi napinacze, którzy wiedzą wszystko o swoim zespole, ale na reszcie się znają jak prawiczek na seksie. W tej rywalizacji nie jesteśmy bez szans, czekają nas dwa arcyciekawe spotkania, rywal jest trudny, ale do ogrania, nie ma się czego bać :)
0
kiko10
17 grudnia 2010, 22:46
Liczba komentarzy: 73
do kibicow kogutow nie przejmujcie sie tymi pseudo fanami Milanu w tamtym sezonie jak trafili na UNited tez tak skakali a jak sie skonczylo to chyba kazdy wie :) Moim zdaniem powinniscie sobie poradzic jesli do zdrowia wroca King i Dawson...
0
spurs3
17 grudnia 2010, 21:51
Liczba komentarzy: 632
"Drugi mecz wygraliście, zasłużenie, aczkolwiek Interowi już nie zależało na tym meczu, bo grali o pietruszkę, a dwa ze dopadla ich plaga kontuzji. To jest ten Wasz powód do dumy? " . Tu wychodzi cała napinka. Po pierwsze primo, gdzie Inter w tym meczu grał o pietruszkę ?! Po drugie primo, wychodzi tutaj jak bardzo starasz się porównywać dwie ekipy kompletnie nie znając drugiej strony. Inter przetrzebiony kontuzjami, natomiast my to full optymalny skład ? 3 z 4 naszych podstawowych obrońców z poprzedniego sezonu, było kontuzjowanych, o innych formacjach nie wspominając. Po trzecie primo ultimo jak macie tak pieprzyć to zaśmiecajcie własną stronę, nam tu syf niepotrzebny. Miałem się nie wkręcać w dyskusję, ale jednak pokusa była silniejsza. Na turniej się wpisywać panowie !
0
michaoo
17 grudnia 2010, 20:45
Liczba komentarzy: 239
Niespecjalnie podoba mi się ten rywal, ale jeszcze bardziej nie chciałem trafić na Valencię i Kopenhagę. Teraz możemy sobie gadać do woli, tylko po co? Przecież spotkania te odbędą się dopiero w lutym, jeszcze masa czasu na zgubienie/złapanie formy przez obydwa zespoły. Poza tym czeka nas zimowe okienko transferowe. Diavolo - ci twoi defensorzy Nesta i Thiago grają jak stare baby, więc ostudź swoje emocje ;)
0
krzychol
17 grudnia 2010, 20:42
Liczba komentarzy: 81
Trudny przeciwnik bez dwóch zdań. Powiem filozoficznie: Milan to zawsze Milan :) Choć całe szczęście, że już nie tak dobry jak przed laty, bo i zawodnicy się starzeją lub kupują takie drzewa jak Kevina, którego występy u nas porównałbym jedynie do Grzegorza Boazerio. O losach całej rywalizacji może (choć oczywiście nie musi) przesądzić pierwszy mecz. Znając nasze poczynania w spotkaniach wyjazdowych, gdzie tracimy mnóstwo bramek obawiam się właśnie pierwszego meczu... Jednak dobry wynik (np. bramkowy remis) postawi już nas w roli faworyta przed rewanżem. Poczekajmy na styczniowe wzmocnienia, bo póki co przy wyrównanych siłach szalę zwycięstwa mogą przeważyć indywidualności Milanu. Mimo, iż nie jesteśmy faworytem dwumeczu to jestem ostrożnym optymistą :)
0
Didier
17 grudnia 2010, 20:06
Liczba komentarzy: 196
Ja nie bardzo rozumiem po co tutaj przywlekli sie kibice Milanu i walą swoje glodne kawałki. Ty koleś BIC czy CYC czy inny Kolec albo Stolec, mowisz ze kibicujesz Milanowi od 1989 r. czyli duzy z ciebie juz chlopiec a zachowujesz sie jak 10-letnie pierdolniete dziecko. Ja wszedlem na waszą strone, poczytalem sobie komentarze, tak samo czasem sobie czytam komentarze na stronie Arsenalu, Man Utd ale zeby rejestrowac sie tak jak ty u nas i napinać swoją bocianią klatę, to jeszcze mi to do łba nie przyszło. Uwazam ze to jakies moderowanie i banowanie by sie przydawalo. A co do Milanu: jedyny gracz ktory u nich zawsze mi sie podobal to Gattuso, fajter jakich mało, boiskowy pitbul, takich zawodników uwielbiam. Milan jest do pokonania, martwi mnie tylko ich atak bo jest swietny, a jak wiadomo nasza obrona potrafi byc czasem tak rozkojarzona ze nic tylko sie upić z rozpaczy (mecz z Interem na wyjezdzie).
0
FallenOne
17 grudnia 2010, 19:41
Liczba komentarzy: 625
Zaczne od tego, ze strasznie mnie zdziwil niski poziom komentarzy pod tym tematem. Panowie, nie dajmy sie sprowokowac, tym bardziej, jesli wiemy, ze poziom jest ponizej krytyki. Teraz juz nie ma latwych przeciwnikow i bedzie mnostwo gry psychologicznej, ktora z pewnoscia przeniesie sie na fora kibicow, dlatego bardzo wazne, zeby nie dac sie sprowokowac i tym samym udowodnic przeciwnikom, ze potrafimy wytrzymac presje. A kazdy bedzie nam zarzucal, ze jestesmy 'zoltodziobami' i wcale mocno sie z prawda nie rozminie. Nasze zadanie w tym, zeby pokazac, ile ten ' zoltodziob' moze narobic zametu :) A teraz do rzeczy. W sumie z losowania sie ciesze, moglo byc lepiej, ale moglo byc tez zdecydowanie gorzej. Osobiscie wolalbym Kopenhage, bo nie sadze, ze zlekcewazylibysmy ich w 1/8 LM, ale to juz nieistotne. Milan to druzyna z wielka nazwa i wielkimi nazwiskami, ale, moim zdaniem, nie az tak straszna jak wielu stara sie sugerowac. Oczywiscie, ogromna sila ataku sprawia, ze mam nadzieje, ze wszyscy nasi podstawowi obroncy i srodkowi pomocnicy beda zdrowi. Ibrahimovic moze caly mecz nic nie gra, ale w jednej akcji moze sam rozmontowac obrone przeciwnika, wiec trzeba bedzie uwazac. Natomiast reszta, Robinho czy Ronaldinho to juz nie to samo co kiedys i zalezy wszystko od tego, jaki dzien beda mieli. Mam ogromna nadzieje, ze zagra Kevin Prince-Boateng, bo kiedy go widze, to wiem, dlaczego go sprzedalismy, pomimo tego, ze potrafi narobic mnostwo zametu. Jest strasznie agresywny i czuje, ze chcac nam cos udowodnic zarobilby w ten sposob czerwona kartke. No i najwazniejsze. Mysle, ze nasi skrzydlowi do spolki z Defoe beda najczarniejszym z mozliwych koszmarow dla obrony i pomocy Milanu. Nasza szybkosc ich zniszczy, pomimo tego, ze maja najlepsza obrone w Serie A. Tego nie kwestionuje, ale ta obrona jest dostosowana do tempa ligi wloskiej, ktora jest wolna i to nie jest zadna kasliwosc, tylko fakt. Defoe czuje krew, wrocil po kontuzji, musimy jeszcze poczekac jak bedzie wygladala jego wspolpraca z VDV, ale mysle, ze niejednego gola nam wypracuja i co najmniej jeden z nich bedzie w meczu z Milanem. Mysle, ze mecz z Milanem we Wloszech bedzie wygladal tak, jak opowiada Redknapp, czyli 'kto strzeli wiecej goli, a u siebie jestem spokojny. Czas pokaze, czy slusznie, ale jak narazie emocje sa bardzo pozytywne :) uff, juz sie nie moge doczekac!!!
0
spurs3
17 grudnia 2010, 19:39
Liczba komentarzy: 632
Chciałbym tez przypomniec ze ten wspaniały milan przegrał finał LM z drewnianym Liverpoolem prowadzac 3:0... a co by nie pisac, na pewno Liverpool nie miał lepszej ekipy niz my teraz. Wiec spoko, spoko
0
arnold
17 grudnia 2010, 19:28
Liczba komentarzy: 4
Fiu fiu Diavolo... cóż za dogłębna analiza! Chociaż to po prostu tylko Twoja opinia, z którą nie mam zamiaru dyskutować. Boisko to zweryfikuje. Mam tylko wątpliwość kto jest czołówką Premier League skoro nie Tottenham...?
0
Marcin
17 grudnia 2010, 19:18
Liczba komentarzy: 1784
..kiedyś starsznie ich lubiałem) przeciw Bale'owi i Lennonowi? He, he, he. Ibra jako Ten Który Sam Wygrywa Mecz to też kpina trochę-kiedy on naprawdę błysnął w LM, osiągnął coś dużego?
0
1  2  3  4  5    >  >>  >|

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2024/2025?
1 50%
2-3 0%
4-6 0%
7-10 0%
11-20 50%
2 oddane głosy
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 58 Zarejestrowanych użytkowników: 5254 Ostatnio zarejestrowany: trafostacja

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się