Żeby nie było za kolorowo i byśmy zbyt długo nie cieszyli się powrotem Michaela Dawsona do treningów z pierwszą drużyną Tottenhamu, Ledley King, ongiś podstawowy obrońca Kogutów, w poniedziałek spotka się z duńskimi lekarzami, którzy mają zdecydować, czy defensor Hotspur musi poddać się kolejnej operacji.
Nękany urazami King od dłuższego już czasu nie może pomóc swojej drużynie z boiska. Według trenera Spurs, Harry'ego Redknappa, poniedziałkowa konsultacja jest kluczowa, jeśli chodzi o dalsze leczenie piłkarza.
- W Kopenhadze zapadną decyzje o przyszłości Kinga. Tamtejsi lekarze mają zadecydować czy Ledley będzie musiał pójść pod nóż, czy też można spróbować leczyć go innymi sposobami.
Dodatkowo, Jermaine Jenas przeszedł dzisiaj badania mające powiedzieć, na ile poważny jest uraz łydki, jakiego pomocnik Tottenhamu nabawił się w spotkaniu fazy grupowej Ligi Mistrzów przeciwko Werderowi Brema.
6 komentarzy ODŚWIEŻ