Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Nieudana pogoń Tottenhamu. Koguty przegrywają na Reebok Stadium

6 listopada 2010, 15:56, Szymon Świerniak
Na Reebok Stadium zdarzyło się dzisiaj coś, co powinno być dla wszystkich kibiców Spurs do przewidzenia. Po wspaniałym zwycięstwie nad Interem Mediolan we wtorkowym spotkaniu Ligi Mistrzów, przyszło nam przegrać wyjazdowe spotkanie przeciwko Boltonowi Wanderers, rozgrywane w ramach rozgrywek Premier League.

Już sam skład, który Harry Redknapp oddelegował na dzisiejszy mecz nie zapowiadał niczego dobrego. Trener Tottenhamu postanowił wystawić dwóch, skrajnie defensywnych pomocników w środku pola: Wilsona Palaciosa oraz Sandro, a na prawej stronie boiska akcje przeprowadzać miał, niewykorzystywany ostatnio Chorwat, Niko Kranjcar. Dodatkowym zmartwieniem kibiców Kogutów był fakt, że przeciwko Boltonowi wystąpić nie mógł Rafael Van der Vaart, który w dziesięciu meczach w barwch Spurs zdobył szeć bramek i na chwilę obecną jest najskuteczniejszym graczem Tottenhamu w tym sezonie.

Mecz również nie rozpoczął się zgodnie z naszymi oczekiwaniami, gdyż Koguty już w pierwszej minucie mogły, a w zasadzie powinny przegrywać. Fatalny błąd na skrzydle popełnił Benoit Assou-Ekotto, który niepotrzebnie wdał się w zabawę z jednym z graczy Boltonu. Futbolówka ostatecznie trafiła pod nogi Matta Taylora, lecz uderzenie piłkarza Kłusaków przeleciało nad poprzeczką.

Mijały kolejne minuty, Tottenham dłużej utrzymywał się przy piłce, jednak to gospodarze stwarzali sobie groźniejsze sytuacje pod bramką przyjezdnych. Jednej z nich nie wykorzystał Gretar Steinsson, który przegrał pojedynek z bramkarzem Spurs, Heurelho Gomesem. Po chwili Kłusakom udało się mimo wszystko wpakować futbolówkę do siatki gości. Piłkę na 25 metrze przed bramką Spurs stracił Sandro. Futbolówka dość szybko znalazła się pod nogami będącego na metrowym spalonym Kevina Daviesa, który, nie bez sporej pomocy Gomesa i sędziego liniowego, wyprowadził swój zespół na prowadzenie.

Stracony gol wcale nie obudził piłkarzy Tottenhamu. Ci, jakby w dalszym ciągu przekonani, że samym posiadaniem piłki uda się wygrać mecz, praktycznie nie oddawali strzałów na bramkę bezrobotnego Jussiego Jaaskelainena. W jednej z najgroźniejszych akcji Spurs w pierwszej połowie, zaangażowany w atak ofensywny William Gallas zdecydował sie oddać strzał na bramkę fińskiego bramkarza, a ten, jakby zaskoczony uderzeniem Francuza sparował piłkę przed siebie, jednak żaden z graczy gości nie był w stanie futbolówki dobić.

Po zmianie stron na boisku w miejscu Wilsona Palaciosa pojawił się Roman Pawluczenko, Tottenham z ustawienia 4-5-1, zaczął grać dwoma napastnikami z przodu, lecz jakościowej zmiany to praktycznie nie przyniosło. Co więcej, to Boltonowi po raz drugi udało się pokonać bramkarza przeciwnika. Kolejny błąd popełnił Sandro, który miast asekurować swoją defensywę, biegał daleko od pola karnego Tottenhamu, a pozostawiony bez opieku na 14 metrze Steinsson nie miał żadnych problemów z wpakowaniem piłki do siatki.

Czym odpowiedział Tottenham? Uderzeniem w słupek Garetha Bale'a z rzutu wolnego. Na więcej ekipę z White Hart Lane dzisiejszego popołudnia nie było stać. W przeciwieństwie do zespołu gospodarzy, którzy na dwubramkowym prowadzeniu poprzestać nie chcieli. W 75 minucie Chris Foy podyktował dość kontrowersyjny rzut karny dla Kłusaków po "faulu" Benoit Assou-Ekotto na Chung-Yong Lee, a Davies ze stoickim spokojem z szansy skorzystał.

Tottenham spróbował poderwać się w 80 minucie, kiedy to na indywidualną akcję zdecydował się Alan Hutton i uderzeniem niemal z linii wyznaczającej obręb pola karnego pokonał Jaaskelainena. 6 minut później Spurs przewagę Boltonu udało się zniwelować do raptem jednego gola. Piłkę z rzutu wolnego w pole karne wrzucił Bale. Tam walkę o futbolówkę z obrońcami Kłusaków przegrali piłkarze Tottenhamu, lecz do wybitej piłki doskoczył Roman Pawluczenko i pięknym uderzeniem z woleja pokonał golkipera Wanderers.

Tottenham chciał doprowadzić do wyrównania. Piłkarze z Londynu niemal całkowicie odsłonili swoją defensywę, a w atakach na bramkę Boltonu udział brał nawet William Gallas. Nie skończyło się to jednak trafieniem dla Spurs, a czwartym golem dla Kłusaków, którego już w doliczonym czasie gry zdobył wprowadzony po przerwie Martin Petrow.

Porażka na Reebok Stadium chluby nie przynosi, pomimo zdobycia dwóch bramek w ostatnich dziesięciu minutach, ale zmusza do postawienia przed sobą pytania: jak drużyna, która przegrywa z Wigan, West Hamem czy Boltonem Wanderers jest w stanie pokonać Inter Mediolan? Odpowiedzi nie zna chyba żaden z kibiców piłki nożnej na świecie. Nie zawsze gra się pięknie. Czasem trzeba po prostu wygrać.

Bolton Wanderers - Tottenham Hotspur 4:2 (1:0)
1:0 - Davies 31.
2:0 - Steinsson 56.
3:0 - Davies 76.-k
3:1 - Hutton 80.
3:2 - Pawluczenko 86.
4:2 - Petrow 90+4.

Składy:

Bolton: Jaaskelainen - Steinsson, Cahill, Knight, Robinson - Taylor (Petrow 82.), Holden, Muamba, Lee - Elmander (Davies 90.), Davies (Blake 90.)

Tottenham: Gomes - Hutton, Kaboul, Gallas, Asosou-Ekotto - Kranjcar (Bentley 78.), Palacios (Pawluczenko 46.), Sandro (Huddlestone 62.), Bale - Modrić - Crouch
Źródło: własne

62 komentarzy ODŚWIEŻ

adipetre
9 listopada 2010, 01:01
Liczba komentarzy: 1263
A wg. mnie klopotem Walkera jest wlasnie obecnosc w skladzie wielu innych(w miare) mlodych graczy typu Hudd, Lennon, Bale, Sandro, Kaboul czy Bassong, HR wciaz gada o tym doswiadczeniu i chyba dlatego tak nie za bardzo z wprowadzaniem mlodych ze szkolki. A ten zajebisty mecz Walker byl z Portsmouth, niby rywal slaby, ale pilkarsko duzo lepszy od wielu zespolow PL w zeszlym sezonie. A co do tego Masona, czy on jest juz poza klubem, czy wiaze nas z nim umowa?
0
Julkos
8 listopada 2010, 22:20
Liczba komentarzy: 661
Akurat w tej materii ufam Redknappowi. Od wielu lat w Tottenhamie jest presja na wynik, więc ciężko menedżerom stawiać na młodych zawodników. Przypomnę, że Walker zagrał genialne spotkanie z ... nie pamiętam już, aby za chwilę w meczu z Sunderlandem wypaść dość kiepsko... no i gdyby grał tam Corluka to pewnie byśmy nie przegrali :) Dlatego ciężko mieć tu pretensje do Redknappa - jeśli gość będzie tak wybitny jak Bale, to z pewnością wróci i dostanie szanse. Narzekamy, że młodzi zawodnicy nie dostają szans, a tymczasem wypożyczani do niższych lig przeważnie nie grają nic. Wyjątki to Giovani, Taarabt ( grali w swoich druzynach dobrze bo... cała taktyka była pod nich ) ... i Walker. Livermore, Townsend, Mason, Bostock... wszyscy gdzieś tam niżej grają czy grali, a furory nie robią. To jeśli nie robią, to trudno oczekiwać, że nagle zrobią furorę w Premier League. A nie po to łoży się kupę pieniędzy na Corluki i inne tym podobne wynalazki, żeby wsadzać do składu niepewnych małolatów. Akurat z Walkerem mam nadzieję będzie inaczej. Ogólnie mam wysokie oczekiwania co do dwóch gości : Walker i Kane. Mason - podobno najbardziej utalentowany z naszej szkółki został przez Harry'ego wprowadzony do pierwszego zespołu, a następnie rzucony na głęboką wodę do CCC. I nie podołał. I prawdopodobnie nic z niego nie będzie, chociaż talent ma ogromny. Jak widać talent to nie wszystko. Potrzebna jest też ciężka praca ( również nad charakterem ) oraz ... trochę szczęścia. Wiadomo, że być może w CCC gra słabo, ale nagle dostałby szansę w Premier League i grałby pierwsze skrzypce? Na takie ryzyko możemy sobie pozwolić jedynie my, odpalając FM-a
0
Julkos
8 listopada 2010, 21:56
Liczba komentarzy: 661
Dobre Skaju ! miesien sprinterski haha :P
0
Barometr
8 listopada 2010, 18:59
Liczba komentarzy: 5046
Jasne Pawle - Walker może być nawet zajebisty, ale mi chodzi tylko o to - kiedy ostatnio do składu wprowadziliśmy jakiegoś nastolatka/młodziaka? Wyłączając Bale'a, bo on jest z kosmosu. Wydaje mi się, że po prostu Harry stawia na sprawdzonych - Corluka, Hutton, czy Kaboul i na tej stronie miejsca już nie ma dla nikogo. Nawet jak wróci i się pokaże z dobrej strony. Przykład - Danny Rose - świetny mecz z Arsenalem i genialna bramka, a potem dupa za przeproszeniem - wypożyczenie i słuch po gościu zaginął.
0
adipetre
8 listopada 2010, 17:27
Liczba komentarzy: 1263
Walker na sprzedaz !? To kiepskiej jakosci zart, po kiego ... mielibysmy sie pozbywac najbardizej utalentowanego bocznego obroncy na Wyspach? Jestem pewien ze chlopak bedzie w przyszlosci gral w czolowym klubie PL, obysmy tego nie spieprzyli, mielibysmy zalatwiony bok obrony na najblisze 10 lat.
0
Skaju
8 listopada 2010, 15:57
Liczba komentarzy: 478
co od Czarka Pazury to pojawiał się u nas na stronie pod nickiem JD18 ;)
0
Marcin108
8 listopada 2010, 15:49
Liczba komentarzy: 412
Bez jaj baro, Naughton ma 22 lata wiec jest już spalony, skoro nie umie się przebić do składu znaczy że jest po prostu za cienki w uszach...ale Walker... gość ma 19 lat... Jeśli okaże się, że się nadaje, to będzie grał, jestem o tym przekonany. I uważam, że rok w CCC teraz da mu bardzo wiele. Nie zapominajmy, że Walker jest bardzo niedoświadczonym piłkarzem jeszcze... Na wysokim poziomie gra przecież dopiero od zeszłego sezonu... W lidze zadebiutował, grał naprawdę dobrze. Więc za rok wróci... i albo wejdzie do składu albo wyleci, proste :)
0
Przemas1988
8 listopada 2010, 14:35
Liczba komentarzy: 438
kazdy wie ze musimy kupic napastnika, bedzie to nasz 5 w tej sytuacji, przy obecnym systemie z VdV gramy tylko jednym. Konkluzja jest taka ze dwoch a napewno jednego napastnika za duzo. Nie licze Gio bo bym go sprzedal rowniez w styczniu. Jenas, Palacios i Sandro musza zostac bo sa ta zmiennicy VdV, Toma i Modrica. Dla mnie out: -Gio -Keane
0
aapa
8 listopada 2010, 14:29
Liczba komentarzy: 2742
Tylko jedno male ale: z tej szerokiej kadry mamy kontuzjowanych podstawowych środkowych obrońców i napastnika. Ogólnie w kontuzjach jesteśmy wraz z MU i Arsenalem. Do tego w meczu z Boltonem nie było VdV i Lennona, a ci, którzy przez to dostali szansę zawiedli kompletnie. Szkoda Niko, niezły był z niego herbatnik. Bentley to już wylatuje drugi sezon, pewnie w końcu wyleci.
0
FallenOne
8 listopada 2010, 14:09
Liczba komentarzy: 625
Wynik dokładnie taki jak się spodziewałem. Coś zaczyna nas dopadać syndrom Lecha Poznań. Argument, że gramy często do mnie nie przemawia. Mamy chyba najszerszą kadrę z całej Premier League, więc WTF?! Za te ligowe mecze winię trochę Redknappa - w czym może tkwić problem jeśli nie w ambicji i mobilizacji?! A podobno jest mistrzem motywowania, niech więc zrobi to w takich meczach. Bo nie jest sztuką zmotywować piłkarzy na mecz z Interem, tam nawet nie jest to specjalnie potrzebne. Inna sprawa to oczywiście mentalność naszych graczy, którzy we wtorek zostali już "mistrzami Świata" i teraz mecze z leszczami będą wygrywały się na pół gwizdka:|
0
FallenOne
8 listopada 2010, 13:47
Liczba komentarzy: 625
Zoolander, w duzym skrocie i uproszczeniu - od konsumentow szeroko pojetych, nie tylko kibicow pilkarskich. Dwa najprostsze sposoby : 1) Od FA dostaja kupe kasy, ktora ta ma z budzetu panstwowego (podatki) i zyskow ze sprzedazy praw telewizyjnych itp., za ktore placa stacje telewizyjne, za co z kolei placa glownie reklamodawcy, a to finansuje konsument, bo reklama jest wliczona w cene produktu ;) 2) tzw. przedsiebiorcze dzialanie klubu, czyli wyszukiwanie sponsorow (za ktorych reklame znowu placa konsumenci :P), sprzedaz zawodnikow, inwestycje itd itd Wszystko mozesz znalezc w sprawozdaniu finansowym,ktore co roku jest publikowane przez klub, jesli oczywiscie bedzie chcialo Ci sie to czytac. Ale generalnie wszystko i tak sprowadza sie do tego, ze w mniejszym lub wiekszym stopniu wszyscy finansujemy takie kluby pilkarskie :)
0
aapa
8 listopada 2010, 13:32
Liczba komentarzy: 2742
ale chyba jest też tak, że za przypadki typu Woody czy Cudicini w poprzednim sezonie płaci ubezpieczalnia. Owen w NU to na L4 wyciągał nawet więcej.
0
Barometr
8 listopada 2010, 13:10
Liczba komentarzy: 5046
Pawle, wiem, że obaj Kyle'owie są na wypożyczeniu, ale czy naprawdę wierzysz, że jak wrócą to będą coś grać u nas? PS Woodgate to już inna para kaloszy, bo jego już nikt nie weźmie od nas.
0
Zoolander
8 listopada 2010, 12:54
Liczba komentarzy: 1192
Mnie zastanawia skąd kluby biorą taką kasę :)
0
Barometr
8 listopada 2010, 01:50
Liczba komentarzy: 5046
PS. A jaką kasę ciągnie Woodgate ;) olala ;)
0
Barometr
8 listopada 2010, 01:49
Liczba komentarzy: 5046
Z Walkera nie korzystamy, bo chciałbym zaznaczyć jest obecnie na wypożyczeniu w liderującym w CCC QPR i jest tam obok Taarabta jedną z najjaśniejszych postaci :)
0
Barometr
8 listopada 2010, 01:19
Liczba komentarzy: 5046
Cholera - rzeczywiście. Tu dla tych co wolą angielski od chorwackiego - http://www.dailymail.co.uk/sport/football/article-1327308/David-Bentley-Niko-Kranjcar-leave-Tottenham-January-fund-new-signings.html. Wierzyć się nie chce. Z tym, że pragnę zauważyć, że nie ma żadnego cytatu z Levy'ego, a Daily Mail takie historie wypuszcza non stop. Większość z nich nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. No nie bardzo rozumiem taki ruch. Po co tracić na Bentleyu, jak w sumie zagrał niezłe spotkanie (niezłe 15 min) po długiej kontuzji? Niko gra świetnie w reprezentacji więc i u nas czemu miałby dobrze nie grać? Wg mnie trzeba się pozbyć ludzi zupełnie innych. Mamy napchany skład środkowymi pomocnikami. Jenas, Palacios, czy z przykrością - O'Hara powinni sobie szukać nowego pracodawcy. Do tego dorzućmy Keane'a i mamy sporą sumkę już. A zawsze można się też pozbyć dos Santosa. Do tego kompletnie nie korzystamy z Walkera i Naughtona, więc właściwie też można sobie z nimi dać spokój. No i przydałoby się pozbyć Gallasa, ale to oczywiście nie wchodzi w grę. Podejrzewam, że nawet jeśli środki z tego typu transferów nie byłyby jakieś bajeczne to zredukowalibyśmy znacząco koszty pensji. Kasa jaką co tydzień wyciąga Keane, czy Gallas jest nie do pomyślenia
0
Julkos
7 listopada 2010, 22:59
Liczba komentarzy: 661
Cezary Pazura. Lukajcie od momentu az bedzie 7 minut do konca filmu: http://dziendobrytvn.plejada.pl/25,39843,news,,1,,uskrzydlony_cezary_pazura,aktualnosci_detal.html#autoplay
0
Luka_Modric
7 listopada 2010, 22:42
Liczba komentarzy: 139
no dokładnie Zoolander. Znam język chorwacki więc tamtejsza prasa cytuje słowa Daily Mail. http://gol.hr/clanak/svjetski_nogomet/predsjednik-tottenhama-prodajemo-kranjcara.html oto link żeby nie było.
0
Zoolander
7 listopada 2010, 22:33
Liczba komentarzy: 1192
Chodzi plotka o tym, że dajemy 10 mln + jednego z nich za Younga.
0
1  2  3  4    >

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2024/2025?
1 50%
2-3 0%
4-6 0%
7-10 0%
11-20 50%
2 oddane głosy
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 51 Zarejestrowanych użytkowników: 5254 Ostatnio zarejestrowany: trafostacja

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się