Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Ginola: "Wszystko zmierza w dobrym kierunku"

22 października 2010, 16:07, Paweł Ćwik
David Ginola, były gracz Tottenhamu, wierzy, że Koguty już niedługo prześcigną swoich największych rywali, londyński Arsenal i zostaną najlepszą ekipą w północnym Londynie.

- Rzym też nie został zbudowany w jeden dzień - zaczyna filozoficznie Ginola.- Wierzę w pracę Harry'ego Redknappa, bo widzę co już udało mu się osiągnąć. Tottenham pod jego rządami zmierza w dobrym kierunku. Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, jak ważne dla kibiców Spurs jest górowanie nad Kanonierami, lecz musimy rozumieć też to, że obecny trzon Arsenalu budowany jest od kilku lat. Nie bądźmy niecierpliwi. Tottenham musi iść swoją drogą i wierzyć, że uda mu się osiągnąć dzięki temu wielki sukces.

Według Ginoli najważniejszą częścią sezonu dla Spurs będzie trudny układ gier w zimę, w którym Koguty muszą uzbierać jak najwięcej punktów.

- Przed Tottenhamem jeszcze długa droga. Najbardziej istotnym etapem będzie zima. Jeśli przejdzie się go bez wykluczeń i zbędnych kontuzji, na wiosnę będzie można ruszyć do ataku. W poprzednim sezonie Koguty zanotowały niemal identyczny start i stopniowo pięły się w górę tabeli.

Francuz wypowiedział się również o szansach drużyny z White Hart Lane w rozgrywkach Champions League.

- Jeśli Tottenham przejdzie fazę grupową i dostanie się dalej, kibice z WHL będą mogli być ze swoich zawodników niezwykle dumni. Dopiero tam zaczyna się prawdziwa walka.
Źródło: www.dailymail.co.uk

5 komentarzy ODŚWIEŻ

jaroszy
23 października 2010, 10:16
Liczba komentarzy: 921
Zespół z sezonu na sezon jest mocniejszy , ale wzmacniają się również rywale i na pewno nikt łatwo miejsca w czołówce nie odda . Jestem jednak dobrej myśli i liczę że za kilka lat będziemy walczyć o jeszcze wyższe cele niż do tej pory.
0
RAFO THFC
22 października 2010, 21:19
Liczba komentarzy: 3181
wypluj te słowa --- extra byłby remis w tamtym meczu
0
aapa
22 października 2010, 19:16
Liczba komentarzy: 2742
City są póki co ciency. Johnson, Silva i Hart, tyle co jest wartościowego w tej drużynie. Reszta "wypalona" jak nie przymierzając Gallas. Nie zdziwię się jak ich Arsenal zleje w niedzielę. Ło matko, czy ja właśnie życzyłem dobrze armatkom?
0
pedrosa
22 października 2010, 16:25
Liczba komentarzy: 144
Myślę, że prędzej(1-3 lata), czy później(4-6 lat) wyprzedzimy Arsenal, a wyniki M. City w tym rozgrywkach mówią, że prawdopodobnie, żeby za rok znów zagrać w LM trzeba będzie to zrobić już w tym sezonie.
0
adipetre
22 października 2010, 16:23
Liczba komentarzy: 1263
Eee, w tamtym sezonie to chyba nie musielismy sie na poczatku sezonu piac w gore, bo bylismy na samym szczycie. Szczerze powiedziawszy wole czytac jakies felietony, nie tego rodzaju "odkrywcze" wypowiedzi celebrytow. Zaluje ze ten mecz z Interem tak sie ulozyl, bo ciagle nie wiem na jakim my jestesmy wlasciwie poziomie, gra 11 na 10 nie oddala wartosci zespolu, zarowno Interu jak i Tottenhamu.
0

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2024/2025?
1 50%
2-3 0%
4-6 0%
7-10 0%
11-20 50%
2 oddane głosy
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 25 Zarejestrowanych użytkowników: 5254 Ostatnio zarejestrowany: trafostacja

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się