Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Wielki pojedynek na skrzydle

20 października 2010, 13:17, Martin Huć
Obaj są kluczowymi zawodnikami w swoich klubach. Indywidualnymi akcjami, obaj potrafią przesądzić o losach spotkania. Obu pragnie mieć w Realu Madryt Jose Mourinho, a dzisiaj staną na przeciwko siebie w meczu Ligi Mistrzów pomiędzy Interem a Tottenhamem. Urodzeni w lipcu Maicon i Bale, w ostatnich sezonach stali się jednymi z najlepszych zawodników na świecie na swoich pozycjach, a ich dzisiejszy, bezpośredni pojedynek będzie zapewne ozdobą meczu.

Gareth Bale, mimo 21 lat, ma już 24 mecze rozegrane w reprezentacji, w dodatku dosyć szybko zaczął regularnie grać w swoim pierwszym klubie, Southampton. Młodemu Walijczykowi nie brakuje więc już doświadczenia. Cechuje go żelazna kondycja, szybkość, ciąg na bramkę, świetnie ułożona lewa noga i uniwersalność - młody Walijczyk z powodzeniem może zagrać bowiem zarówno na skrzydle, jak i po lewej stronie obrony. Mimo tegorocznego debiutu w Lidze Mistrzów, lewoskrzydłowy Tottenhamu od początku tych rozgrywek gra bez jakichkolwiek kompleksów.

29-letni Maicon doceniony został dopiero po transferze do mediolańskiego klubu, mimo że już we francuskiej Ligue 1 w barwach Monaco, siał ferment swoimi rajdami na prawej flance. Podobnie jak Bale, potrafi przez pełne 90 minut harować na całej długości boiska, umie także celnie dośrodkować i strzelić ze swojej prawej nogi. A najlepszą pochwałą dla Brazylijczyka powinno być to, że w reprezentacji Canarinhos wygrywa rywalizację z Danielem Alvesem.

Latem tego roku, Jose Mourinho krótko po tym, jak podpisał kontrakt z Realem Madryt, od razu zapragnął ściągnąć do stolicy Hiszpanii swojego byłego podopiecznego z Interu. Saga transferowa ciągnęła się niemal do ostatniego dnia okienka transferowego i choć do finalizacji transakcji brakowało niewiele, ostatecznie Maicon pozostał w Mediolanie. Portugalski szkoleniowiec zagiął parol także na zawodnika „Kogutów”. W czasach, gdy w futbolu można ogłosić niemal posuchę wśród młodych, lewonożnych skrzydłowych, Gareth Bale jest łakomym kąskiem nie tylko dla trenera „Królewskich”.

Obaj zawodnicy uwielbiają pojedynki jeden na jednego, dlatego ich dzisiejsza dyspozycja może być kluczowa dla przebiegu rywalizacji. Każdy z nich bowiem potrafi wziąć ciężar gry na siebie, w przypadku słabszej dyspozycji reszty kolegów ze składu. A że staną dzisiaj na boisku na przeciwko siebie, należy się spodziewać, że akcje będą się toczyć głównie w sektorze boiska, po którym będą biegać Bale i Maicon.

Kibice Tottenhamu i Interu nie wyobrażają sobie absencji tych zawodników w swoich drużynach. Który z nich jest cenniejszy dla swojego zespołu? Dzisiejszy hit Champions League być może nam odpowie na te pytanie. Wystarczy jeden moment nieuwagi wśród defensywy rywala, aby któryś z bohaterów tego artykułu został nim także na boisku.
Źródło: własne

7 komentarzy ODŚWIEŻ

Aldar
20 października 2010, 20:02
Liczba komentarzy: 46
hehe utarcie nosa interowi to by było coś :)
0
jaroszy
20 października 2010, 19:37
Liczba komentarzy: 921
No jeśli Gareth zagra tak jak nas do tego ostatnio przyzwyczaił to nawet Maicon nie stanowi dla niego większej przeszkody.
0
Minio12
20 października 2010, 17:52
Liczba komentarzy: 113
FallenOne Też tak chcę. Jednak większość oglądających i tak będzie kibicować Enterowi...
0
FallenOne
20 października 2010, 17:30
Liczba komentarzy: 625
Najwazniejsze jest to, ze dzisiaj cala Polska zobaczy Tottenham i mam nadzieje, ze znajda sie wtedy inni, ktorzy docenia nasz klub tak, jak my go doceniamy. Wielki dzien nastal :P
0
martinbm
20 października 2010, 17:20
Liczba komentarzy: 232
Chodziło mi bardziej o kilka ostatnich lat, gdy u Dungi grał częściej i to na swojej nominalnej pozycji. Wtedy dla D. Alvesa szukano pozycji na boisku, bo prawą stronę obrony zajmował Maicon - o to mi bardziej chodziło.
0
Sawik
20 października 2010, 17:15
Liczba komentarzy: 342
Bale jest niesamowity, Maicon jest równie dobry, ale on nie wygrywa rywalizacji z Dani Alvesem, widzę, że masz nie oglądałeś ostatnich meczy Canarinhos. Dani Alves w 3 ostatnich meczach strzelił 2 gole i nie zapowiada się, żeby Maicon grał w pierwszym składzie do MŚ 2014. Co do Bale'a liczę, że będzie motorem napędowym zespołu przez wiele lat.
0
halabala
20 października 2010, 16:53
Liczba komentarzy: 1310
Swietna gra Bale'a jest dla nas w pewnym sensie pyrrusowym zwyciestwem. Im lepiej gra Bale, tym wieksze prawdopodobienstwo ze, jak napisal Marcin, "Ktos Komu Sie Nie Odmawia" zglosi sie do nas i Bale odejdzie do Realu/Barcelony/Chelsea czy innego klubu, z ktorym na razie nie mamy szans na rowne zmagania o wzgledy pilkarza. Ale nie ma co roztaczac czarnych wizji, tylko trzeba wygrac CL i samemu stac sie KKSNO :)
0

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2024/2025?
1 50%
2-3 0%
4-6 0%
7-10 0%
11-20 50%
2 oddane głosy
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 55 Zarejestrowanych użytkowników: 5254 Ostatnio zarejestrowany: trafostacja

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się