To czy zobaczymy jutro Kinga na boisku nie wie nawet sam Harry Redknapp, który jest zmuszony czekać do ostatniej chwili na decyzję o wystawieniu doświadczonego defensora do wyjściowej jedenastki na mecz przeciwko Twente.
Ledley odniósł kontuzję na piątkowej sesji treningowej i był zmuszony opuścić spotkanie z WHU.

"Nie jesteśmy pewni co do Kinga, ale powiedziałbym, że jego występ jest raczej wątpliwy," powiedział menedżer Tottenhamu na dzisiejszej konferencji prasowej.

"Charlie [Vedran Ćorluka] ponownie zagra na środku obrony jeśli Ledley nie będzie w stanie. Nie widzę zbyt wielu zmian w formacji obronnej."

HR zakomunikował również, że Younes Kaboul naciągnął ścięgno podkolanowe we wtorek rano na treningu.

Jeśli chodzi o obsadę bramki - Redknapp, podobnie jak w przypadku Kinga, będzie musiał poczekać z decyzją o wystawieniu Gomesa, który doznał kontuzji w pierwszej połowie meczu przeciwko Wigan. W innym przypadku, między słupkami stanie Carlo Cudicini.

"Carlo grał bardzo dobrze i podejmę tę decyzję jutro."

Pierwszy raz przed własną publicznością w ramach rozgrywek Ligi Mistrzów nie zagrają na pewno Michael Dawson (kontuzja kostki/kolana), Jermain Defoe (kostka) oraz William Gallas (pachwina).