Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Redknapp out?

13 września 2010, 22:11, Paweł Ćwik
Kiepski początek rozgrywek w wykonaniu Tottenhamu po raz kolejny każe nam zadać sobie pytanie: "czy Harry Redknapp jest osobą, która poprowadzi w tym sezonie ekipę Hotspur do jeszcze większych sukcesów?"

Jest niewątpliwym faktem, że Redknapp na długo zapisze się w pamięci kibiców Tottenhamu jako ten, który dał im w końcu upragnioną Ligę Mistrzów. Rozgrywki, do jakich nie mogli awansować kolejni managerowie "Kogutów" z Juande Ramosem czy Martinem Jolem na czele. Jeśli jednak wczytamy się dokładniej w głosy na wszelkich forach dotyczących Spurs, coraz częściej można zauważyć fanów, niezadowolonych z dotychczasowej dyspozycji ich ulubieńców. Bo jeśli spojrzymy na całą sprawę niesamowicie obiektywnie, to w lidze Tottenham rozegrał jak na razie dobrze tylko 45 minut meczu przeciwko Manchesterowi City w pierwszej kolejce. Następnie przyszło szczęśliwe zwycięstwo nad Stoke, zasłużona porażka na własnym boisku z Wigan, oraz wyjazdowy remis z drużyną West Bromwich. Jak więc widać rywale nie byli przesadnie silni. Okazało się jednak, że na obecny Tottenham to w zupełności wystarcza. 5 punktów w czterech kolejkach to zdecydowanie za mało, by móc marzyć o ponownym wtargnięciu to TOP-4.

Niezadowolenie z Redknappa wzrosło po dzikim transferze Williama Gallasa, który już w pierwszym meczu w barwach Tottenhamu udowodnił, że będzie ogromnym wzmocnieniem dla każdego rywala, z którym Tottenhamowi przyjdzie się mierzyć. Wolny, kiepski w odbiorze piłki, z łatwością ogrywany przez przeciwnika nie jest piłkarzem, na jakiego warto wydać te 4 miliony wkładane do gallasowej kieszeni. Dla mnie jako kibica Spurs, transfer byłego kapitana Arsenalu jest ciosem prosto w serce. Serce, które Gallasa na Lane nigdy nie zaakceptuje.

Fani Tottenhamu są Redknappowi z pewnością niesamowicie wdzięczni za wywalczone z nim sukcesy, ale ich numerem jeden na bardzo długo pozostanie Martin Jol. To właśnie Holender jest ulubieńcem trybun stadionu w północnym Londynie. Jol raczej do obecnego Tottenhamu nie wróci, jednak przeglądając pojawiające się po kolejnych spotkaniach komentarze fanów, można dojść do wniosku, że wielu z nich nie uroniłoby ani jednej łzy, gdyby ktoś z dnia na dzień zdecydował się wyrzucić Redknappa. Jol natomiast zawsze będzi tu mile widziany. Bez względu na to, jak jego przygoda z Tottenhamem się skończyła.
Źródło: własne

31 komentarzy ODŚWIEŻ

adipetre
14 września 2010, 00:14
Liczba komentarzy: 1263
Wg. mnie tez jest absolutnie najlepszym trenerem w polskiej lidze, a narodowosc to jego najwiekszy problem. To jest kuriozalne, bo w rzeczywistosci jest tak ze Redknapp jest 10 razy gorszym coachem niz Probierz (chyba nie przesadzilem) a zarabia 100 razy wiecej, obrywajac od angielskich mediow 20 razy mniej niz Probierz od polskich zurnalistow, choc robote wykonuje (HR) poprostu gorzej.
0
KonradM
13 września 2010, 23:58
Liczba komentarzy: 222
To, że Albrightonowi dawał szanse MacDonald, nie znaczy jeszcze, że Houllier też na niego tak przyjaźnie spojrzy. Poza tym, nie przesadzałbym z tym "żywym srebrem". Widziałem już dwa mecze AV w tym sezonie: Newcastle i Everton. W żadnym z nich mnie nie porwał.
0
KonradM
13 września 2010, 23:57
Liczba komentarzy: 222
adipetre - Probierz jest moim zdaniem najlepszym trenerem w polskiej lidze. Oczywiście nie znam się tak na niej, ale gość dla mnie jest niesamowity. żyje nonstop futbolem, jest bardzo nowoczesny, reaguje na zmiany na boisku. Gdyby nie był Polakiem tylko Anglikiem to dziś by się mówiło że będzie następcą Fergusona ;)
0
KonradM
13 września 2010, 23:54
Liczba komentarzy: 222
Jak dla mnie Redknappa powinnien zastąpić ktoś typu Pellegrini. Wtedy był bym zadowolony.
0
adipetre
13 września 2010, 23:50
Liczba komentarzy: 1263
Pawel, czy taki Michal Probierz by cie zadowolil?? Raku, a jaki O'Neilla to bym nie chcial, popatrz na takiego ALbrightona, chlopak zywe srebro, blyszczy w PL, gdyby dalej na VP byl O'Neill gnilby w rezerwach. A 38 meczow w sezonie jednym skladem tez mi sie nie usmiecha.
0
adipetre
13 września 2010, 23:43
Liczba komentarzy: 1263
W zasadzie chodziło mi tylko to, że gdyby Levy postanowił z dnia na dzień zrezygnować z Redknappa i zastąpić go Martinem O'Neillem, to nie plułbym sobie w brodę.. :P No ale niech mi tam, mogę wyjść na pierwszego zbłotemmieszacza Redknappa. Kiedyś pewnie będę mógł napisać "a nie mówiłem.." :P
0
mosaj
13 września 2010, 23:30
Liczba komentarzy: 1220
Z mojego punktu widzenia ewentualny powrót Jola na WHL byłby swoistą zamianą siekierki na kijek. To nie jest jakiś wybitny szkoleniowiec, za którym powinno się tęsknić jak swego czasu tęskniono za Del Bosque w pewnym hiszpańskim klubie. Miał swój czas, graliśmy dobrze, ale zawsze czegoś brakowało. W ostatnim sezonie szło nam bardzo dobrze, ten tak naprawdę jeszcze się nie zaczął, a tu już pojawiają się pierwsze tego typu spekulacje. Fakt, Redknapp to przedstawiciel trenerskiego oldschoolu, ale jakoś sobie radzi, ma dobry kontakt z zawodnikami, a to jest najważniejsze. Szkoda, że nie ma kogoś do pomocy w kwestiach taktycznych, coś na wzór pary Klinsmann - Loew w reprezentacji Niemiec. Ja wciąż wierzę w Tottenham z meczu z MC, gdzie graliśmy bardzo dobrze. Wierzę, że wkrótce wrócimy na właściwe tory, a jego następca (Harry raczej obejmie drużynę narodową) to będzie gość z najwyższej półki, który powalczy o mistrza, a nie o puchary. Jol tego nie gwarantuje.
0
Skaju
13 września 2010, 22:55
Liczba komentarzy: 478
Oho zaczyna się. Dajcie człowiekowi popracować, wprowadził nas do LM. Fakt, że taktycznie leżymy tak jak w zeszłym sezonie, ale mamy piłkarzy, którzy umiejętnościami jakoś ciągną ten traktor przez ligę, od czasu do czasu wygrywając. Jak HR osiągnie jakiś sukces w LM to może będzie wymiana na linii Capello za Redknapp'a? Wtedy będziemy napierniczać taktycznie, bo angielski to on (Fabio) już chyba umie :)
0
Skaju
13 września 2010, 22:42
Liczba komentarzy: 478
Jola na pewno nie chcialbym na WHL ponownie. Jol to typowy trener, który im dalej w las tym ma więcej drzew. Potrafi wejść do drużyny i z nią coś osiągnąć. Jednak później jest coraz gorzej. To samo mamy z Ajaxem teraz. Odleciał z LM, wstyd. W lidze wiadomo ze ponizej pewnego poziomu nie zejdzie, no ale ... A co do Redknappa. Jeszcze 2 lata musimy z nim wytrzymać ;) chcąc nie chcąc ;) potem za pewne obejmie repre Anglii. Mam nadzieję, że Tottenham pójdzie do przodu, mimo że tak jak w pewnym dość kontrowersyjnym tekście kiedyś zaznaczyłem, że być może i będziemy z nim w tej lidze mistrzów i będzie dla nas kimś wielkim w historii. Jednak co w tej Lidze Mistrzow osiągniemy i jak to się przełoży na naszą dalszą przyszłość ... historia rozsądzi. Mamy młodą drużynę, nie mamy wielkich długów, młodzież zdolna podobno jest. Podstawy bardzo silnej drużyny są. Jest trener który piłkarzom pasuje. Super. Ja jednak zawsze będę czekał na trenera ktory oprocz tego ze w REdknappowym stylu jest dobrym kumplem pilkarzy, to jeszcze umialby wraz z całym sztabem rozgryzac inne druzyny i wygrywac mecze taktyką. U nas to rzadko wychodzi, raczej geniusz pojedynczych pilkarzy nas ratuje. Nigdy wiecej Ramosów, ani Benitezo podobnych stworów. Gości którzy znają teorię a w praktyce jakoś nie wiele im wychodzi, bo na wykładach z psychologii przysypiali. Dwa ważne lata nas czekają. A potem albo powrót do szarej rzeczywistości środkowotabelowej, albo walka o mistrzostwo
0
radeon
13 września 2010, 22:34
Liczba komentarzy: 589
I właśnie dlatego nie za bardzo chciałem, by ten tekst się tu znalazł. A powód jest prozaicznie prosty - to bardziej komentarz, niż artykuł z poważnego zdarzenia. Dodatkowo nie chciałem, by zabrzmiało to tak, że chcę natychmiastowego zwolnienia Redknappa. Nie. Chciałem tylko zauważyć, że coraz częściej pojawiają się głosy na forach, że po Redknappie mało kto tęsknić będzie.
0
radeon
13 września 2010, 22:30
Liczba komentarzy: 589
przesadzasz Pawle. Harry ma swoja wizje, to ze ci sie ona nie podoba mozna zrozumiec bo wielu kibicow jest bardzo nowoczesnych i by gralo najchetniej 17 latkami... Jasne popelnil kilka bledow, sporo z jego decyzji kadrowych jest zastanawiajacych, ale nie jestesmy na WHL i nie znamy masy dodatkowych zmienych , ktore musi manager uwzgledniac. Poza tym Harrego bronia wyniki i koncowy sukces. Martin Jol to ta sama trenerska półka co Harry. tez był betoniasty i slabo rotowal skladem. Psychologiczna reakcja do wspominania tylko tych dobrych chwil, znow wziela gore u Pana redaktora :P
0
<  1  2  

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2024/2025?
1 50%
2-3 0%
4-6 0%
7-10 0%
11-20 50%
2 oddane głosy
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 42 Zarejestrowanych użytkowników: 5254 Ostatnio zarejestrowany: trafostacja

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się