dobra - artykuł uaktualniony o najświeższe wiadomości. Nieźle ściemniamy - kłopoty techniczne. Jasne :) ale może to kupią

http://www.youtube.com/watch?v=IW1122xjm64&feature=related Hmm...

To, że VdV to klasowy piłkarz to fakt. Kto tego nie widzi... no cóż - odsyłam do postów ginoli. Faktów się nagiąć nie da. Widzą to kibice Realu psioczący na to odejście w niebogłosy. Nie widzi tylko kretyn Perez, który na koszulkach Holendra pewnie niezbyt zarobił. W tym momencie pozostaje kwestia dania VdV przez HR właściwego miejsca w drużynie. Nie wyobrażam sobie, żebyśmy mimo wszystko grali jednym napastnikiem, bo żaden z naszych w samotnej roli sobie nie poradzi. Dlatego będzie trzeba z przykrością pewnie odsunąć na drugi plan Krancjara, którego bardzo lubię, ale ostatnio nie ma już tego błysku (inna kwestia, że to raczej przez urazy, a nie słabe umiejętności stracił miejsce no i przez fenomenalną formę Bale'a). To, że nie sprzedaliśmy jeszcze Jenasa jest dla mnie olbrzymią zagadką. A to, że Palacios teraz okazuje się niewypałem widzą już chyba wszyscy. O'Hara (z przykrością to stwierdzam) to nie ta półka. Sandro nikt nie widział, ale poczekajmy - ja jestem optymistyczny. W tym momencie kontuzję ma jeszcze Bentley. A zatem w pomocy (przy cofniętym Bale'u - wiem, że nie jest to optymalne rozwiązanie ginola, ale BAE odpieprza takie numery, że ja już tam wolę Walijczyka, a do tego nie wyobrażam sobie, żeby w składzie nie wychodził Modrić) mamy: od lewej - Modrić (Krancjar) - VdV, Hudd (Sandro, Palacios)- Lennon (Gio, Bentley). Resztę - Jenas, O'Hara, Rose odstawiamy od składu - wypożyczamy za jakąś fajną kaskę i da się grać. Przypominam, że w tym roku batalię toczymy na 4 frontach (liga, LM, Puchar Ligi i FA Cup), więc szeroka kadra się nam przyda. W każdym razie - to może być obok Defoe - najlepszy transfer HR i Levy'ego w ich historii współpracy. Przyznaję, że porządny był jednak zakup Croucha. A reszta już albo się wypaliła (Palacios), albo z różnych przyczyn nie miała zbyt wielu okazji do pokazania w pełni swoich umiejętności (Krancjar), albo była po prostu niewypałem (powrót Keane'a, Chimbonda, Cudicini, Kaboul, mimo wszystko Bassong i słynny Jimmy Walker), albo nigdy nie dano im szansy (Kyle Naughton, Kyle Walker, Anton Blackwood). PS varba - a czy czasem Roman nie udowodnił, że go źle ustawiano. Przepraszam miałem na myśli - w ogóle nie wystawiano. Nie wracajmy do tej dyskusji - tu już wszystko zostało rozstrzygnięte. Jak ktoś jest uparty jak osioł to nawet 30 bramek w lidze na 30 spotkań do niego nie przemówi.

Jakbyśmy byli Arsenalem to nie było by problemu:/

Sky Sports News understands Tottenham missed the 6pm deadline to finalise the signing of Rafael van der Vaart and have asked the Premier League for special dispensation to confirm the deal.

Ginola, podzielam Twoje zdanie. VdV na pewno naszego zespołu nie osłabi, a biorąc pod uwagę kwotę odstępnego transfer może okazać się genialny. Mój kumpel, od wielu lat fan Ajaxu, uważa, że VdV jest wręcz lepszy od Wesleya. Kto nie widzi, że to klasowy piłkarz ten słabo się przygląda. Zresztą, jeśli transfer wyjdzie to zweryfikuje rzeczywistość. Pozdrawiam.

Ponoć VdV podpisał 4 letni kontrakt z Tottenhamem wart 11mln.euro.

http://www.sport.pl/pilka/1,65080,8320510,Transfery__Czy_Rafael_Van_der_Vaart_jest_pilkarzem.html

Duża część jest zaś skierowana do Marcusa, sorry ale jestem trochę niewyspany;) Wcale nie chcę nabijać sobie postów:]

W sensie "Dla odpowiedzi na Pawła pytanie napisałem to co parę postów niżej" - to do varby.

Dla odpowiedzi na Pawła pytanie. Póki co Young czy Parker radzą sobie w średnich klubach, Parker zaś w mocnej Chelsea dał dupy na całej linii, czyż nie? Rafael radzi sobie w każdym zespole, ba jest tam zawsze wyróżniającą się postacią. Co do Mundialu - a czy Sneijder, Robben, van Persie etc. 4 lata temu nie byli także podstawą? Mam rozumieć, że Holandia grałą tak dobrze bo pojawił się Elia? Nawiasem mówiąc jesteś trochę niesprawiedliwy - Rafa grał w grupie w podstawie bardzo dobrze. Złapał uraz, który go wykluczył z 1/8 i 1/4. Z Urugwajem wszedł po przerwie i w dużej mierze dzięki temu zmienił się obraz gry (zaliczył asystę przy bramce Sneijdera. Rzeczywiście, to Wesley był na tym turnieju gwiazdą i pod niego van Marwijk ułożył grę, przez co Rafael musiał grać na boku. Czy jednak rok temu byłoby tak samo? Sneijder grał w Realu lepiej od vdV? Nie, grał dobrze, ale co najwyżej tak samo dobrze. Rozbłysł na nowo w Interze w ostatnim sezonie. Dzięki temu, że nagle w wieku 25 lat jego umiejętności skoczyły o 100%? Nie, znalazł trenera, który uwypuklił wszystkie jego zalety, a przykrył wady. Bo spierd***ć można nawet Messiego, ustawiając go np. jako def. poma. albo wing-backa. To tak jeszcze przy okazji do Ciebie varba. A co do tego Marcus, że Ajax dał sobie radę - pomówmy o faktach. Od odejścia Rafaela 0 mistrzostw (oczywiście odeszli także m.in. De Jong czy Zlatan, ale stwierdzenie, że "Ajax dał sobie bez niego radę" jest nieprawdą). Powiem tak, kiedy on był liderem zespołu, Ajax pechowo odpadł w ostatniej minucie 1/4 LM z Milanem, pamiętasz? Kiedy liderami zostali Sneijder i Babel, nie awansował do Ligi Mistrzów odpadając w barażach z FC Kopenhagą. Tyle w temacie. Zresztą, ja nigdy też nie będę w nim obiektywny, bo na maxa lubię tego piłkarza i jego styl gry.

Jeszcze FA się nie zgodziła, a jesli się spóźnilismy, nawet o 1 minutę, to nie żadna wina kolesi w gajerach, a naszego cwaniactwa(przecwaniakować też można ). A co do waszych wątpliowści Real Madryt to chyba wystarczająca rekomendacja. Ja i tak żałuję, że nie kupiliśmy napastnika, zobaczycie że Gyan się sprawdzi.

Hutton, Woodgate, Alnwick, Rose, Naughton, O'Hara, Bentley, dos Santos - A w kadrze może zostać tylko jeden z nich... Tak mi się przypomniało jak już piszemy o ewentualnej nieprzydatności VdV :)

Może i VdV to nie ta sama półka co Sznajders ale kto temu drugiemu dziś dorównuje? Moim zdaniem można takich gości na palcach jednej ręki policzyć. Napewno Rafa to klasa sama w sobie, otrzaskany z wielkim a nawet tym jeszcze większym futbolem. Czy go potrzebujemy? Harry i tak wcześniej chiał wzmocnic drugą linię. Lepiej żeby zrobił to Holendrem niż Parkerami-nawet jeśli zmusi go to do pokombinowania. VdV to przecież już ta klasa, że warto trochę pomajstrować. Na nadmiar pomocników nienarzekałbym bo raz, że faktycznie JJ i Wilson się pogubili. Dwa, zagęszczenie środka pola, zdominowanie go to dzisiaj w piłce jeden z ważniejszych kluczy do sukcesu. A my nie mamy jednego wymiatacza w drugiej lini, gościa naprawdę dobrego w defensywie, który walczyłby o miejsce. Jak wystawimy Big Toma i Modricia w środku plus ofensywnych skrzydłowych to przecież taki Cambiasso z Zanettim zrobią nam na środku rozpierduchę, że ho ho. Przydałoby się nadrobić "liczebnością", zagęścic tę strefę. Może ten transfer rozwiąże problem nowego napastnika? A nuż Harry przekona się do 4-2-3-1? Na plus transferu VdV jest też to, że Luka czy Niko mogą się niemało przy Holendrze nauczyć. Może podniesie się morale w zespole? Może inni więksi zawodnicy ośmielą się i łaskawszym okiem spojrzą na propozycje z WHL?

Ty za to ginola masz koncepcję na wszystko. Skoro koleś nazywa się Young lub Parker i sobie nie poradzi to wina jego i braku umiejętności, ale jak nazywa się Van der Vaart i sobie nie poradzi to wina trenera, bo źle go ustawił. Jakbym słuchał Barometra i jego teorii o Pavlyuchenko, wszyscy winni tylko nie Roman. Cenie sobie talent Van der Vaarta, ale tworzenie mu wymówek zanim założył koszulkę spurs jest żałosne. Dla kogo robisz te wymówki dla VdV czy dla własnej teorii, o którą się boisz że nie wypali jak ta z Redknappem, że nigdy nie zajmiemy wyżej niż 6 miejsce. Rafael nie potrzebuję wymówek, bo jeśli dojdzie do transferu da sobie radę. Nie trzęś portkami!

No to ci powtórzę Ginola, ze ja jakoś jego geniuszu w swoim TV nie widziałem, przynajmniej nie za często. Piszesz o Krystynie, to ja ci odpowiem, ze właśnie VDV jest dla mnie też głównie nazwiskiem. Od początku lansowano go na zbawcę Niderlandów, ale jakośAjax nie rozpadł się , a Real nie zdechnie jak odejdzie. Reprezentacja posadziła go na ławie i tez wicemistrzostwo ma, a co było 4 lata temu jak był podstawą?? To jest dobry grajek, ale tak naprawdę nie ma powodów "żegnać' go na Wawelu ;) Życzę, zeby to sięzmieniło po pobycie u nas.

Jest jeszcze inna opcja - 4-4-2 i ze składu wypada... jeden z napastników. Rafael zaczynał przecież w Ajaxie jako napadzior i ładował gola za golem. W ogóle jest bardzo uniwersalny, bo z czasem z cofającego się napastnika stał się ofensywnym pomocnikiem, później środkowym, a w kadrze gra na lewej stronie. Na tej ostatniej pozycji moim zdaniem się marnuje, ale na pozostałych trzech jest zajebisty. Poza tym to naprawdę światowa czołówka jeśli chodzi o wolne i rożne, nie mieliśmy takiego gościa od dawna, nawet Bale to zupełnie nie ten rozmiar kapelusza. A propos Bale'a - Barometr, żadnych pomysłów z wywalaniem BAE i dawaniem Garetha do obrony. Tam marnują się zupełnie wszystkie jego zalety a bardzo uwydatniają się wszystkie jego wady. Nie stać nas na marnowanie tak dobrego skrzydłowego. Nie wiem, gość kosztuje 8 baniek, kasa śmieszna, a tu pojawiają się jakieś wątpliwości. Jakby nazywał się van der Vaarting albo van der Vaarson czy van der Vaartone i miał paszport Irlandii Północnej czy Walii to już byłby ok?

No to masz Matek kadrę Realu, duża wyrównana, same gwiazdy. Sukcesów też, bez liku ;) Ogólnie ja rozumiem, ze ma być kadra, ale na litość Boską, Messi jest Messim, bo rozgrywa 40-50 meczyn a sezon, z czego 20 wybitnych,a resztę i tak nieosiągalnych dla reszty.

Kane walnął właśnie 5 bramek w sparingu z Crystal Palace. Może Torresa wcale nie trzeba będzie kupować? :)

Hahahahah Kranjcar ma odejść to ty chyba fan Arsenalu.