Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Tottenham 0:2 Portsmouth

13 kwietnia 2010, 02:14, Szymon Świerniak
Są takie chwile w życiu kibica, w których milczenie wyraża więcej niż tysiąc słów. Nie będę się dzisiaj rozpisywał, bluźnił na niewykorzystane sytuacje oraz sędziego, którego powinni dożywotnio zawiesić. Przegraliśmy bój o finał FA Cup. Przegraliśmy w dogrywce. Przegraliśmy na własne życzenie... This was our way to Wembley...

Czemu dzisiaj przegraliśmy? Powodów jest mnóstwo, a największych należy upatrywać w naszej nieskuteczności. Możemy zrzucać winę na sędziego, który kilkukrotnie zachował się jak arbiter gwiżdżący na meczu podwórkowej ligi trampkarzy, możemy również obwiniać fatalnie przygotowaną murawę, aczkolwiek w równym stopniu biegali po niej gracze Tottenhamu, jak i Portsmouth. Możemy przeklinać pecha, bo po raz pierwszy w tym sezonie szczęście tak mocno uśmiechnęło się do The Pompeys. Popełniliśmy zbyt wiele błędów, które uchodziły płazem. Jeden z nich niestety został wykorzystany. Nie trafialiśmy do bramki w dwustuprocentowych sytuacjach, a kiedy umieściliśmy futbolówkę w siatce, sędzia dopatrzył się przewinienia. Trudno po takim meczu napisać cokolwiek. Przez głowę przebiega korowód myśli, z których większość nie nadaje się do wypowiedzenia. Rodzą się również pytania: jak to się stało? Czemu? Dlaczego my? Widocznie nie było nam pisane wygrać w tym sezonie FA Cup, a przechodząc kolejne mecze w powtórzonych spotkaniach zwyczajnie oszukiwaliśmy przeznaczenie...

Jakiś czas temu dopatrzyłem się cholernie dziwnej prawidłowości. Im więcej rzutów rożnych wykonujemy w trakcie spotkania, tym większe prawdopodobieństwo, że meczu nie wygramy. Wystarczy rzucić okiem na statystyki podawane przez nas pod niemal każdą relacją. Dzisiaj mieliśmy ich od groma, co kilka minut David Bentley musiał ustawiać futbolówkę w narożniku boiska. I co nam to dało? Jak zwykle nic. Rzuty rożne powinny być naszym przekleństwem. Nie wykonujmy ich, unikajmy kornerów niczym ognia. Bo przegramy...

Zostaliśmy pokonani i pewnie porażka na długo pozostanie w naszych głowach. Marzenia o FA Cup musimy odłożyć co najmniej o rok. Być może w przyszłym sezonie się uda. Przed nami mecz przeciwko Arsenalowi. Czy Koguty pozbierają się po tym występie? Oby, bo w środę możemy przegrać nie tylko kolejny najważniejszy mecz w sezonie, ale również walkę o miejsce w TOP 4. Nie wszystko da się wygrać, jednak spotkanie przeciwko Kanonierom zwyczajnie trzeba!

Tottenham - Portsmouth 0:2 (Piquionne 99, Boateng 117 k.)

Tottenham: Gomes; Corluka, Bassong, Dawson, Bale; Bentley (Kranjcar, 79), Huddlestone (Gudjohnsen, 101), Palacios, Modric; Crouch, Defoe (Pavlyuchenko, 59). Rezerwa: Alnwick, Assou-Ekotto, Livermore, Rose.

Portsmouth: James; Finnan, Rocha, Mokoena, Mullins (Hughes, 119); Wilson, Brown, Yebda (Utaka, 87); Boateng, Dindane, Piquionne (Bouba Diop, 112). Rezerwa: Ashdown, Kanu, Bouba Diop, Basinas, Smith.
Źródło: własne

69 komentarzy ODŚWIEŻ

Sajmon
12 kwietnia 2010, 19:43
Liczba komentarzy: 836
No cóż, miał do tego prawo.
0
Barometr
12 kwietnia 2010, 18:52
Liczba komentarzy: 5046
Manchester City and Togo striker Emmanuel Adebayor retired from international football on Monday, saying he was "still haunted" by the attack on his country's team bus at the African Nations Cup.
0
varba
12 kwietnia 2010, 16:09
Liczba komentarzy: 4468
Więc Skaju to twój kolega! Aapa miał dużo racji, jakoś nie widzę analowców po przegranym meczu, jak dostali baty ze Stoke to żadnego tu nie było. Dziwnym trafem wchodzą tu po naszych porażkach, żeby wtrącić swoje trzy grosze. Najpierw niech tu trochę posiedzi, podyskutuję, a nie mądrzy się po przegranym meczu. Marcin nie wierze że jeszcze cie trzyma, ile to już rok jak to napisałem, a ty nadal czepiasz się wszystkiego co napisze. Ile się można frustrować po jednym komentarzu, nikt nawet nie wie o czym piszę a Ciebie jeszcze to trzyma!
0
aapa
12 kwietnia 2010, 15:52
Liczba komentarzy: 2742
Ja też nie wchodzę na ich fora, mimo to nie mam nic przeciwko temu, żeby oni wchodzili na nasze, o ile tylko zachowują się kulturalnie. Nigdy nie uważałem, że wszyscy ludzie muszą być tacy jak ja i postępować tak jak ja, ty chyba też nie masz takiego podejścia, nie? Przyznasz wtedy, że nieodwiedzanie przez nas ich stron nie jest żadnym argumentem przeciwko kulturalnym wpisom na naszej robionym przez nich - proste i logiczne;)
0
aapa
12 kwietnia 2010, 15:14
Liczba komentarzy: 2742
ginola, nikomu nie chciałem przywalać. Widząc komenty goonsów przed derbami pomyślałem: o nie znowu zleci się tu dzieciarnia. Jak napisałem niżej, ja ich forów nie odwiedzam, nie wiem może coś tracę, ale nie łażę tam. Masz o tyle rację, że mogłem przesadzić z reakcją, ale też nie było tak jak piszesz: jaki aapa miał interes w tym, żeby dowalić temu kolesiowi?! Nie mów, że to było dowalenie.
0
Marcin
12 kwietnia 2010, 15:01
Liczba komentarzy: 1784
Co Ty Skaju wiesz o kibicowaniu... ;) Idąc tropem Varby to największym kibicem to tutaj jestem ja! Bo chodzę na mecze Unii Racibórz. Żebyście wiedzieli ile ten klub miłości i cierpliwości potrzebuje...
0
Boyd
12 kwietnia 2010, 14:18
Liczba komentarzy: 536
"It's one of those days". Trener ma zawsze racje.
0
Boyd
12 kwietnia 2010, 13:27
Liczba komentarzy: 536
Może taki-upajanie się czyjąs porażką jest nietylko podłe, ale żenująco dziecinne (czyli normalka dla arse scum). Ja nie wchodzę na ich strony i z pewnością się na nich nie loguje by z nich szydzić i pouczać. Niech gooner przypomni jakie to oni wspaniałe sukcesy ostatnio odnieśli, bo ja widziałem tylko znaczne wtopy i kanty. No i jeszcze jedno -Wygramy derby;)
0
aapa
12 kwietnia 2010, 13:15
Liczba komentarzy: 2742
Skaju masz 100% racji, ale nie czaję tak samo jaki aapa miał interes w tym, żeby dowalić temu kolesiowi?! Szczególnie że napisał bardzo spokojny, neutralny post, bez cienia agresji...
0
aapa
12 kwietnia 2010, 12:18
Liczba komentarzy: 2742
koko, tego pana to już dawno wymazałem z pamięci. Ale fakt zapomniałem, że jeszcze kopie piłkę po sąsiedzku. Jak przyjedzie to przynajmniej stadion będzie miał na kim wyładować frustrację.
0
Skaju
12 kwietnia 2010, 11:52
Liczba komentarzy: 478
i to w dodatku nasz "ulubiony" były kogut ;/
0
koko
12 kwietnia 2010, 11:39
Liczba komentarzy: 476
załapałem się wczoraj akurat na pierwszą bramkę dla Pompeys :( Z tego co wtedy mi się wydawało nie było faulu ani przy bramce Crouch'a, ani przy karnym dla nich.. ale cały mecz nie obejrzałem,więc nie mogę się wypowiadać. Aapa,jest przecież jeszcze jeden były kogut przed Berbatowem i Carrickiem-już w środę ;) czy już masz go wymazany z świadomości?...
0
aapa
12 kwietnia 2010, 10:39
Liczba komentarzy: 2742
tyle, że Pompey nie wysłali dokumentów do UEFA, bo jak się wszystko wali, to kto myśli o europejskich pucharach. Znaczy to mniej więcej tyle, że raczej w LE nie zagrają w przyszłym sezonie. Więcej, klub musi wypłacić teraz piłkarzom premię z awans do finału, a to kolejny gwóźdź do trumny, tym bardziej , że większości tych piłkarzy w przyszłym sezonie w barwach Pompeys nie zobaczymy. Kibiców w każdym razie Portsmouth ma fantastycznych i szczerze im gratuluję. Co się wydarzy w kolejnych meczach, to już problem głów naszych graczy. Pocieszające jest to, że do końca sezonu żaden ex-kogut nie będzie nam bruździć. No, Berbatow z Carrickiem jeszcze zostają, ale to trochę co innego. Zresztą, kto tam by wierzył w zwycięstwo na Old Trfford.
0
Skaju
12 kwietnia 2010, 10:31
Liczba komentarzy: 478
@varba, trochę przesadziłeś z tym osądzaniem fanów różnych drużyn, pilnuj się, bo to było bardzo szczeniackie stwierdzenie.
0
radeon
12 kwietnia 2010, 09:53
Liczba komentarzy: 589
przestancie juz z tym Boatengiem to niezly ambitny pilkarz i umie w przeciwienstwie do naszych pilkarzy strzelac karne... Mnie ten wynik denerwuje ale wierze ze powetujemy sobie ten final na Wembley w meczy z Arsenalem. I pomimo wscieklosci na sedziego to tez troche ciesze sie z sukcesu Pompeys bo jak rozumiem ten final dla nich to Liga Europejska w przyszlym sezonie. Nie zasluzyli na spadek maja wiec cos na oslode.
0
klimasz123
12 kwietnia 2010, 09:50
Liczba komentarzy: 80
ja powiem nawet wiecej ze my przegrywajac z AFC mozemy przegrac europejskie puchary nie tylko Lige Mistrzów wiec lepiej zeby nasi jednak sie postarali... a sedziego pozostawie bez komentarza bo pomyłki były ewidentne :/
0
varba
12 kwietnia 2010, 09:28
Liczba komentarzy: 4468
Nie chcę mi się krytykować naszej drużyny bo wszystko chyba zostało powiedziane. Wspomną tylko murawę na Wembley i nie zrozumcie mnie źle nie chcę nią tłumaczyć złego wyniku. Na taki obiekcie gdzie federacja wydała setki milionów funtów, była tak beznadziejna murawa, to naprawdę wstyd dla menadżera stadionu! W league one gra się na lepszej murawie! Naprawdę czekałem tylko aż złapiemy kolejną kontuzję
0
varba
12 kwietnia 2010, 09:08
Liczba komentarzy: 4468
john90 widzisz twój kolega nie poszedł na łatwiznę tak jak ty! Wybrał sobie klub któremu trzeba dać mnóstwo miłości i cierpliwości, zanim dostanie się trochę radości. Ty od razu chciałeś wszystko, odpowiedz sobie teraz kto jest lepszym fanem Ty czy kolega!?
0
john90
12 kwietnia 2010, 09:07
Liczba komentarzy: 14
@aapa Wybacz że nie błyskam nowymi wyrażeniami przed Tobą. A co do derbów - to co się denerwujesz człowieku - Arsenal ostatnio cieniuje - wytrzebiony kontuzjami i nie płaczę z tego powodu - będzie jak będzie, chciałbym żeby wygrali ,ale..... popatrzmy realnie co się dzieje teraz w drużynie. A Ty tak do każdego kibica z innej drużyny podchodzisz ? Jak jestes Moderatorem i Ci przeszkadzam to zablokuj mnie i po krzyku- po co te nerwy.
0
aapa
12 kwietnia 2010, 08:37
Liczba komentarzy: 2742
john90, zgadza się jest cholernie nie tak, tak samo jak wchodzenie na cudze forum i mądrzenie się tuz przed derby. Wy tez kelnerów nie macie i przegraliście w pucharze trochę wcześniej, ze Stoke. Co to w ogóle znaczy: "Teraz macie ciężkie i decydujące mecze przed sobą o TOP4" ? Uraczyłeś nas sloganem, o którym wiemy przynajmniej od kilku miesięcy, jeśli nie od początku rozgrywek.
0
<  1  2  3  4    >

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2024/2025?
1 50%
2-3 0%
4-6 0%
7-10 0%
11-20 50%
2 oddane głosy
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 49 Zarejestrowanych użytkowników: 5254 Ostatnio zarejestrowany: trafostacja

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się