Dyrektor sportowy FC Barcelony Txiki Begiristain zastanawia się nad przejściem do Tottenhamu. Pod koniec sezonu Hiszpan ma opuścić Camp Nou i zastanawia się nad zatrudnieniem na Wyspach. Ofertę pracy na pozycji dyrektora sportowego miał mu złożyć właśnie klub z White Hart Lane.
Begiristain odchodzi z katalońskiego zespołu wraz z prezesem Joanem Laportą, któremu w tym roku wygasa kadencja. Pracują oni wspólnie w Barcelonie od 2003 roku. Laporta powierzył Begiristainowi zadanie odbudowania klubu z Camp Nou na krajowej i międzynarodowej arenie. Od tego czasu 45-letni Hiszpan sprowadził do "Blaugrany" takich zawodników, jak Ronaldinho, Samuel Eto'o czy Dani Alves.
Teraz Begiristain zastanawia się nad pracą w Premier League. Zna dobrze język angielski, więc nie powinien mieć problemów komunikacyjnych na Wyspach. Ponoć poza Tottenhamem - Hiszpana chce też zatrudnić Manchester City. Na razie jednak Begiristain nie chce podejmować wiążących decyzji w sprawie swojej przyszłości.
Txiki Begiristain doskonale zna przede wszystkim hiszpański rynek piłkarski. Zaczynał karierę w Realu Sociedad. Później został zawodnikiem FC Barcelony, gdzie prezentował najwyższą formę (lata 1988-95). W tym czasie grał też dla reprezentacji Hiszpanii. Następnie odszedł do Deportivo La Coruna, a karierę zakończył w Japonii - w zespole Urawa Red Diamonds (1999 rok).
Po odejściu z White Hart Lane dyrektora Damiena Comolliego i trenera Juande Ramosa - w Tottenhamie nie ma dyrektora sportowego. Od października 2008 roku wszelkie transfery załatwia więc manager naszego klubu - Harry Redknapp wraz z prezesem - Danielem Levy.
Ciężko powiedzieć, jak ewentualnie układałaby się współpraca Begiristaina z Redknappem. Angielski szkoleniowiec w przeszłości miał problemy z tego rodzaju systemem prowadzenia drużyny. W 2004 roku odszedł z Portsmouth niezadowolony z zatrudnienia w klubie na stanowisku dyrektora sportowego - Velimira Zajeca.
13 komentarzy ODŚWIEŻ