Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Wychowanek - rzecz święta

9 kwietnia 2010, 12:40, Marcin Nowak
Pamiętacie takiego zawodnika jak Terry Dixon? Rudzielec, wybierany najlepszym młodym piłkarzem w Irlandii. A czy mówi wam coś nazwisko Tomas Pehkart? Gracz, którego chwalił sam Marek Jankulovski twierdząc, że wkrótce zawojuje ligę angielską. A może Lee Barnard, który zdobywał bramkę za bramką w rezerwach Tottenhamu?

Tak, wszystkich tych graczy łączy Tottenham. W nim się wychowywali, w nim nie dorośli do wielkiego futbolu. Dixon złapał ciężką kontuzję, Pekhart skończył w lidze czeskiej, natomiast Barnard w Southampton ( w którym radzi sobie całkiem nieźle ). Takich graczy mieliśmy w ostatnich latach całą masę : Stephen Kelly, Yuri Berchiche, Dorian Dervitte, Leigh Mills. Każdy miał wkrótce wedrzeć się do pierwszego składu "Kogutów", a tymczasem skończyli w dużo słabszych drużynach, czasem nawet w League One.

Niedawno przedstawiałem serię felietonów "Gwiazda w poczekalni" ukazując wielu utalentowanych graczy Spurs w tym Kyle Walkera, Ryana Masona, Androsa Townsenda, Jake'a Livermore'a czy Johna Bostocka. Z każdym wiążemy duże nadzieje, o każdym głośno było w prasie od dawien dawna. Jest jednak pewien gracz, o którym nie mówi się za wiele, a talent ma przeogromny. Nazywa się Harry Kane.

Kane urodził się 28 lipca 1993 roku. W naszej akademii debiutował w maju zeszłego roku w przegranym 1:4 spotkaniu z West Hamem. Strzelił dla nas honorową bramkę. W obecnych rozgrywkach został z marszu kapitanem Tottenhamu u-18. Jego strzelecki rekord w obecnych rozgrywkach jest imponujący : w 18 spotkaniach strzelił 13 bramek, co czyni go naszym najlepszym strzelcem. Warto dodać również, że Kane jest najmłodszym regularnie grającym zawodnikiem naszej drużyny do lat 18.

Harry ma za sobą również 3 występy z ławki rezerwowych w reprezentacji Anglii do lat 17. I 2 bramki. Cieszy to niezmiernie, tym bardziej, iż nie wielu młodych piłkarzy Spurs potrafiło w młodzieżowych kadrach strzelać bramki, czy chociażby dostawać powołania. Mason, Townsend i wielu, wielu innych było chwalonych na własnym podwórku, jednak wielkiemu światu swoich potencjalnych umiejętności nie potrafili pokazać.

Sytuacja z Kanem jest o tyle ciekawa, że to nasz autentyczny wychowanek. Jeśli karierę w Tottenhamie zrobi Parrett, Bostock, czy M-poku, będziemy musieli zapłacić spore pieniążki ich poprzednim klubom, które były ich pierwszymi przystankami w karierze. Dyrektor naszej akademii John McDermott zdaje się wykonywać niezłą robotę, jednak dopóki pewni gracze nie wedrą się do pierwszego składu Tottenhamu, kibice wciąż będą czuli niesmak z powodu braku przyzwoitych wychowanków. Harry Kane zasiadł już w jednym spotkaniu Carling Cup na ławce rezerwowych, kto wie, może w przyszłym sezonie zostanie wypożyczony do solidnej drużyny z Championship, a może z marszu dostanie kilka szans wykazania się w pierwszym zespole "Kogutów"? Przyszłość pokaże. Od 2005 nasza akademia bardzo się zmieniła i czas w końcu zbierać pierwsze plony jej działalności.
Źródło: nielubielasagni.blogspot.com

12 komentarzy ODŚWIEŻ

Michał(el Skuterro)
6 kwietnia 2010, 20:33
Liczba komentarzy: 46
UWAGA!!! MAM EXTRA BILET NA WEMBLEY. BILETY SĄ NA 100%. WYJAZD Z GLIWIC W CZWARTEK WIECZOREM.KOSZT ESKAPADY Z BILETEM 700-800 ZŁ. NOCLEGI W LONDYNIE SIĘ ZNAJDĄ. JEŻELI KTOŚ MA OCHOTĘ TO WYŚLIJCIE MI KONTAKT NA PRYWATNEGO I SIĘ DOGADAMY. LUDZISKA Z UK JAK KTOŚ CHCE SIĘ WYBRAĆ TO NIECH TEŻ NAPISZE MOŻLIWE ŻE POMOGĘ.
0
radeon
4 kwietnia 2010, 21:45
Liczba komentarzy: 589
Jak to powiedział Laporta co to za sztuka ,gdy się jest bogaty kupić gwiazde ,która się już wypromowała ,sztuką jest wychowanie przyszłego mega zawodnika.Chciałbym ,żeby też tak było w Tottenhamie.
0
Barometr
4 kwietnia 2010, 01:45
Liczba komentarzy: 5046
inna sprawa, że są niesamowite talenty, o których już w wieku 16 można powiedzieć, że będą wielcy. Pytanie, czy nasz klub chce takich zawodników sprowadzać? Jak na razie widać, że HR na pewno nie. Bale był ostatnim takim zakupem i to było za Comolliego (nie ma porównania do Walkera, czy Naughtona, którzy od początku byli traktowani, jako przeciętni, ale rokujący dobre nadzieje). Czyli płacisz dużo, ale wiesz, że masz szansę na talent dużej klasy. Z Taarabtem i Gunterem już było trochę inaczej. Tam kwoty były zupełnie inne i oczekiwania też. Modrić przyszedł już w pełni ukształtowany. Reszta to sprawdzeni raczej gracze w wieku dojrzałym (Defoe, Palacios, Eidur, Kaboul, etc.). Także moim zdaniem winny jest system. Nasz klub nie chce ryzykować. I jasne może się za 2 mln trafić jakiś przyszły gwiazdor (Walker?), ale szanse na to są raczej nikłe. Natomiast te prawdziwe diamenty piłkarskie tak błyszczą, że nikt ich nie sprzeda nawet w takim wieku (16-19) za marne grosze.
0
Wujo
3 kwietnia 2010, 15:31
Liczba komentarzy: 513
Nie ma co rozpaczać-żeby znaleźć takich graczy jak Lennon czy Bale,a nawet Hudd musi przez klub przewinąć się 15-20 "talentów". A wtedy do ludzi w klubie dociera,że albo wyłożymy kasę na zdolnego 18 latka,albo poprawimy skuteczność scoutingu
0
Anel
3 kwietnia 2010, 12:02
Liczba komentarzy: 266
JD18 - zgadzam się z tobą w 500%. Wystarczyło zobaczyć ostatni mecz Valencii z Atletico. A jak grały angielskie kluby w latach 80tych i 90-tych. A jak grają teraz. Należy szkolić pod kątem technicznym a nie siłowym.
0
jaroszy
3 kwietnia 2010, 11:44
Liczba komentarzy: 921
Anel chciałbym żebyś wiedział ,że gdyby Messi Xavi i Iniesta byli polakami nie przebili się ,bo w Polsce szukają tylko silnych zawodników ,którzy grają przede wszystkim siłowo ,a takich małych technicznych odsuwają na bok i na Polskiego Messiego ,Xaviego czy Iniestę się nie doczekamy.
0
jaroszy
3 kwietnia 2010, 11:21
Liczba komentarzy: 921
Jeżeli nie daje się odpowiedniej ilości szans wychowankom by mogli pokazać się w pierwszej drużynie to w futbolu będzie jeszcze sporo lat posuchy z wychowanków. Młodzi piłkarze potrzebują ogrania ale i wiary w swoje możliwości by po jednym słabszym spotkaniu nie skreślać ich z gry w kolejnych meczach
0
Anel
3 kwietnia 2010, 10:02
Liczba komentarzy: 266
Ciekawe czy to wina piłkarzy czy klubu? Czy jak by Messi trafił do Polski to teraz grałby w Bracelonie?
0
varba
3 kwietnia 2010, 08:41
Liczba komentarzy: 4468
No patrzcie tylko o rok ode mnie starszy ;)Tottenham i HR powinni więcej dawać szans młodziutkim zawodnikom i im ufać jak to robi Arsenal ,bo gdybym był chociaż jakimś działaczem w ekipie Spurs nakładał bym nadzieje z juniorami często oglądałbym ich mecze ,często zapraszał ich na mój trening no i czasami ich bym sam trenował .Zapraszanie na trening to najlepsze rozwiązanie ,bo tam by się nauczyli grać ostro tak jak w PL i właśnie tak HR powinien pracować z młodzieżą ,jeźdźić na rożne obozy też z nimi.
0
varba
3 kwietnia 2010, 03:57
Liczba komentarzy: 4468
No właśnie co jest nie tak, czy to nasze ogromne ambicję blokują młode talenty, mam na myśli ogromne oczekiwanie i dążenia do sukcesów, że nie ma okazji żeby zaryzykować. Czy ci piłkarze nie są odpowiednio przygotowani żeby zająć miejsce w pierwszym składzie. Możliwe że to wina ludzi, ale proszę nie przytaczajcie mi tu Barcelony która wydaję na scout ogromne sumy no i ma z tego wymierne korzyści. Co nie zmienia faktu że u nas już od kilku lat nikt nie wyszedł z akademii. Tylko mi nie piszcie jakich to wychowanków ma Arsenal, bo Cesc ukradziony z Barcelony, Ramsey z Cardif, Walcot z Southhamton, Van Persie z Feyenoordu itd itd. Myślę że wszystkie kluby w Premiership mają ten problem, bo podpieprzyć komuś talent to nie to samo co wypuścić go z akademii. Chyba tylko klubu, które nie mają sianka inwestują we własne talenty, bo nie mają wyjścia.
0
MARCUS
2 kwietnia 2010, 22:38
Liczba komentarzy: 2060
Jeżeli chodzi o "plony" to, Niemcy pokapowali się pod koniec lat 90 jak słabe pokolenie rośnie i teraz szykuje im się dopiero ekipa.Tak naprawdę po Euro 96 - na marginesie trzeba być Niemcem, żeby po wygraniu turnieju dojść do takich wniosków :/ MŚ 2002 to raz, że ostatni oddech starej ekipy, a dwa, że tamte mistrzostwa to chyba najmniej udana i kontrowersyjna impreza w historii. Szwajcaria ma podobny "przelicznik" więc ja bym jeszcze poczekał. Bo to tylko lepsza prognoza, a nie faktyczny stan.
0
MARCUS
2 kwietnia 2010, 22:32
Liczba komentarzy: 2060
Ilośc wychowanków, najlepiej obrazuje jak radzimy sobie z przejściem z podwórka na salony :) Po raz, któryś napiszę, że to raczej wina systemu (czytać ludzi) a nie talentu lub jego braku.
0

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2024/2025?
1 50%
2-3 0%
4-6 0%
7-10 0%
11-20 50%
2 oddane głosy
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: snajper Gości online: 33 Zarejestrowanych użytkowników: 5254 Ostatnio zarejestrowany: trafostacja

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się