Eidur Gudjohnsen poinformował dziennikarzy i kibiców, że prawdopodobnie zostanie w Tottenhamie na kolejny sezon. Wyznał, że Tottenham i Monaco dogadały się w sprawie przedłużenia wypożyczenia na sezon 2010/2011.
Islandzki napastnik dołączył do ekipy "Kogutów" w styczniu z AS Monaco na zasadzie półrocznego wypożyczenia, jednak menedżer Harry Redknapp chce zatrzymać byłego snajpera Chelsea na dłużej.
Przedłużenie wypożyczenia było jedną z części umowy, w ramach której Gudjohnsen grał obecnie w Tottenhamie.
"To raczej proste. Jestem na wypożyczeniu do końca sezonu z możliwością przedłużenia o kolejny sezon. Będę musiał porozmawiać o tym z oboma klubami. Niezależnie od tego czy Tottenham będzie chciał przedłużyć ze mną umowę, ja do tego stopnia nie znam sprawy. Coś jest na rzeczy, ponieważ kluby się dogadały, a ja na dzień dzisiejszy jestem z tego usatysfakcjonowany.
"Powrót do Premier League i ponowne strzelanie bramek to coś wspaniałego - w końcu po to tu jestem. Nie przyjechałem do Anglii przyglądać się spotkaniom. Jestem tu, więc chcę pomóc mojej drużynie najbardziej jak tylko mogę. To nie takie proste przyjść do drużyny w środku sezonu, która jest bardzo dobrze zgrana i świetnie radzi sobie w lidze i pucharach.
"Jestem zadowolony z przebiegu wydarzeń w ostatnich tygodniach. Musiałem być cierpliwy, jednak bardzo cieszyły mnie treningi i przebywanie w tym klubie każdego dnia. Ponownie czuję, że żyję. Tęskniłem za Anglią. Czekałem na swoją szansę i wydaje się, że właśnie ona nadeszła z powodu kilku niemiłych kontuzji. Jednak cieszę się, że mogę przyczynić się do polepszenia pozycji takiego klubu jak Tottenham."
6 komentarzy ODŚWIEŻ