Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Za kulisami

24 marca 2010, 16:21, Łukasz Tatarczuk
W cieniu walki o ligowe punkty odbywa się obecnie batalia o nowych piłkarzy. Wysłannicy klubów, czasem nawet sami menedżerowie odwiedzają coraz częściej trybuny podczas meczów ligowych różnych lig. Na jakie zmiany można liczyć w ekipie "Kogutów"?

Z pewnością poszukiwany jest zmiennik dla Heurelho Gomesa. Jednak mało prawdopodobne jest to, aby nowym graczem Tottenhamu został golkiper West Hamu Robert Green. "Młoty" znajdują się w kiepskiej sytuacji sportowej jak i finansowej, jednak trudno przypuszczać, aby przyjął koszulkę z numerem "12" w Tottenhamie. Poza tym cena, czyli 7 mln funtów to zdecydowanie za dużo jak na bramkarza numer 2 w ekipie Spurs. Bliżej na White Hart Lane za pewne Joe Lewisowi, w końcu kibice zdążyli już mu zaśpiewać "Tottenham number Two" podczas potyczki Tottenhamu z Peterborough. A kibice w tym klubie mają dużo do powiedzenia : ostatecznie to "dzięki" nim nie trafił do drużyny "Kogutów" Craig Bellamy, tylko Robbie Keane. Jak widać nie był to dobry ruch, ponieważ po roku Keane wylądował w Szkocji na wypożyczeniu w Celticu, natomiast Bellamy jest podstawowym zawodnikiem nie byle jakiej ekipy, bo Manchesteru City.

Obrona w tym sezonie jest naszą silną stroną. Jednak i ta formacja może zostać odrobinę zmieniona latem. Mowa tu o 3 nazwiskach : Jonathan Woodgate, Ledley King i Alan Hutton. Szkocki defensor jest obecnie wypożyczony do Sunderlandu i spisuje się tam bez zarzutu. Kingowi wygasa kontrakt, natomiast Woodgate'owi do końca umowy z "Kogutami" został tylko rok. Prawa obrona jest w Tottenhamie silnie obsadzona: solidny Vedran Corluka i dwójka młodych Kyle'ów : Walker i Naughton. Ten drugi ogrywa się obecnie w Championship, natomiast Walker leczy kontuzję. Trudno będzie Huttonowi znaleźć miejsce w londyńskiej drużynie, tym bardziej, że urazy go nie omijają. I to głównie z jego winy, ponieważ Szkot lubi zagrania na pograniczu faulu. Nie jest on graczem brutalnym, czy agresywnym, jednak często wkłada nogę tam, gdzie nie powinien. To samo tyczy się chociażby Garetha Bale'a i połowy drużyny Arsenalu.

Zabawne jest to, jak historia zatacza koło. W marcu 2006 roku, gdy zajmowaliśmy 4 miejsce w tabeli, kontrakt Ledley'a Kinga dobiegał końca. Wielu z nas była przerażona, że nasz kapitan nie podpisze nowej umowy, tylko odejdzie za darmo wraz z wygaśnięciem kontraktu. Teraz znów zajmujemy 4 miejsce, kontrakt Kinga ponownie wkrótce wygasa. Niestety nie modlimy się o przedłużenie z nim umowy. Anglik gra rzadko, praktycznie nie trenuje od 2 lat. Urazy trzymają się także Jonathana Woodgate'a. Wydawało się, że "szklany Woody" w końcu pozbył się wszelkich dolegliwości, jednak w tym sezonie szczególnie mu one dokuczają. Możliwe jest, że wraz z otwarciem okienka transferowego zmieni barwy klubowe, lub odejdzie na piłkarską emeryturę.

A kto miałby do nas trafić? Podobno już o krok od transferu na "WHL" jest Emmanuel Mbola. 16-letni lewy obrońca grał przez ostatnie pół roku w lidze ormiańskiej, występował w eliminacjach do Ligi Mistrzów, a także brał udział w Pucharze Narodów Afryki z reprezentacją Zambii, w której debiutował w wieku 15 lat. Wiele osób oczywiście wątpi w metrykę Afrykańczyka, jednak wg znajomych i byłych kolegów-piłkarzy rzeczywiście urodził się on w maju 1993 roku. Władze Tottenhamu już poszukują dla niego optymalnego klubu na roczne wypożyczenie, ponieważ może być problem z otrzymaniem pozwolenia na pracę dla piłkarza, który rozegrał dotychczas "tylko" 20 spotkań w dorosłej kadrze ( mniej występów reprezentacyjnych ma nawet nasza dwójka podstawowych defensorów : Bassong i Assou-Ekotto ). Podobno Zambijczyk trafi do ligi belgijskiej.

Saga z Sandro Ranierim prawdopodobnie zakończy się sukcesem, jednak nie mówmy hop. Sunderland i Birmingham usilne pragną pozyskać Jermaine'a Jenasa, a Aston Villa pragnie Jamiego O'Hary. Pierwszy rozgrywa najgorszy sezon w swojej karierze, natomiast O'Hara podbija serca kibiców Portsmouth - jednak co trudne nie jest ze względu na tragiczną sytuację kadrową klubu. Czy odejdą, trudno powiedzieć. Jenas odchodzi od nas od 3 lat i odejść nie umie. O'Hara pragnie regularnych występów - u nas może być o to niezwykle ciężko.

Trudna sytuacja Burnley sprawiła, że wiele angielskich klubów zainteresowała się ich skrzydłowym Chrisem Eaglesem. Wychowanek Manchesteru United nie występuje regularnie w pierwszej "11" ekipy Burnley, lecz głównie z powodu bardzo defensywnego stylu gry prezentowanego przez beniaminka. David Moyes i Harry Redknapp są jednak pod wielkim wrażeniem 24-letniego piłkarza i spróbują go po sezonie wyciągnąć w potencjalnego spadkowicza. Warto również dodać, że Eagles jest zadeklarowanym fanem "Kogutów". Takich fanów w lidze angielskiej paru się już znalazło, w tym Matthew Taylor, Scott Parker i Gareth Barry. Pomysł zatrudnienia wychowanka Manchesteru United byłby w miarę nową inicjatywą, ponieważ w XXI wieku żaden z takowych nie trafił na White Hart Lane. Miejmy nadzieję, że skończy się wtedy to lepiej niż z wychowankami Arsenalu : Bentleyem czy Rickettsem. Ten drugi występuje obecnie w lidze ... węgierskiej. Przypuszczam, że liga polska byłaby również w jego zasięgu.

Nasza linia ataku jest w tym sezonie wielką zagadką. Raz świetnie, raz koszmarnie. Jednak co by złego nie mówić, to każdy z naszych piłkarzy ma swoją rolę w obecnym Tottenhamie, z której czasem lepiej lub gorzej się wywiązuje. Pavlyuchenko zaczął regularnie strzelać bramki, Defoe robi zamęt w szeregach obronnych przeciwników, Crouch walczy i pracuje jak wół w obronie i w polu karnym przeciwników, natomiast Eidur Gudjohnsen dopiero dochodzi do formy. Jeśli będzie grał tak jak w ostatnim spotkaniu ze Stoke, to bardzo możliwe jest, że Keane zostanie definitywnie sprzedany z klubu, a Islandczyk podpisze z Tottenhamem roczny kontrakt. Nie zdziwi mnie również powrót Irlandczyka i odejście Gudjohnsena z powrotem do Francji. Apropos Francji, to nasz klub, oraz cała angielska czołówka wyraziła zainteresowanie Edenem Hazardem. Pewnie angielski świat poznał fenomen belgijskiego piłkarza dopiero po spotkaniach Liverpoolu z Lille, jednak młodziutki napastnik już dziś jest gwiazdą ligi francuskiej. Transfer do "Kogutów" zaskoczyłby mnie niezmiernie. Jednak bliżej temu piłkarzowi do Arsenalu. Podobnie jak innemu naszemu celowi transferowemu : Mauro Zarate z rzymskiego Lazio. Bo przyszłość Taarabta i Giovaniego Dos Santosa raczej nie leży w pobliżu stadionu White Hart Lane. Wiele wyjaśni za pewne nasza końcowa pozycja w tabeli. Z 4 miejscem łatwiej będzie o klasowych piłkarzy. Jednak nie można zapominać o rozsądku. Pycha już wiele drużyn zgubiła.

Czytaj również na : http://nielubielasagni.blogspot.com
Źródło: nielubielasagni.blogspot.com

11 komentarzy ODŚWIEŻ

Anel
23 marca 2010, 18:39
Liczba komentarzy: 266
Jak zagramy w LM to będzie większy prestiż i lepsi zawodnicy będą chcieli do nas przechodzić.
0
Anel
23 marca 2010, 18:37
Liczba komentarzy: 266
Moim zdaniem Kingowi przedłużyć kontrakt ,a nawet dałbym mu dożywotni kontrakt po kapitan sobie zasłużył ,bo to jest prawdziwy ''Kogut'' i on juz nie powininen przejść nigdzie ,a Woody jest już skończony :( O'Harę bym widział w naszej drużynie ,a Jenasa sprzedać za dobre pieniądze. Nie jestem przekonany do Eagalsa przeciez jak nie gra za dużo w Burnley co u nas zdziała. Byłbym najszczęśliwszym człowiekiem gdyby dołączył do nas Hazard widziałem chłopaka w 3-4 meczach i to co robi z obrońcami łącznie z Liverpoolem ,on po prostu jest świetny .No a Sandro już na 99% u nas:)))
0
radeon
22 marca 2010, 22:47
Liczba komentarzy: 589
Eagles jest za slaby... juz predzej bym jarvisa z wilkow widzial w tottenhamie gosc ma przyspieszenie lennona i gra na lewej stronie...o Kevinie Doylu to juz nawet nie wspomne...
0
martinbm
22 marca 2010, 22:34
Liczba komentarzy: 232
ja też Eaglesa bym u nas nie widział. Dla mnie to dalej jeździec bez głowy, który przy lekkim pchnięciu przewraca się i domaga faulu. Ale jestem ciekaw, jak zaprezentuję się w meczu przeciwko nam w ostatniej kolejce. Ja go generalnie kojarzę najbardziej z ManU i tak jakoś go zapamiętałem. Z tym Hazardem to zgodzę się z Pawłem, bo ma podobną rolę jak np Anelka w Chelsea czasami, czy Kuyt w Liverpoolu. A co do Peszki to rzeczywiście - jeśli miałbym między nim a Eaglesem wybierać, to wolę Polaka;] mimo że łapie tyle bezsensownych kartek, to chłopak nie jest naprawdę zły.
0
md18
22 marca 2010, 21:49
Liczba komentarzy: 686
nie zgadzam się ginola absolutnie co do eaglesa. Np taki Tuncay ma każdego piłkarza Stoke w małym palcu i też się nie łapie. Bo taktyka. To jest banda drwali i tyle. Specjalnie wszedłem na forum kibiców Burnley i bardzo chwalili eaglesa po wielu meczach, a na skysports ma najlepsze oceny ze wszystkich piłkarzy. Czy nie łapie ... Na 29 meczów w 9 nie grał w pierwszym składzie, w tym w 8 pierwszych. A co do Hazarda to oni grają tam w ustawieniu 4-3-3 z Obraniakiem i Hazardem po bokach. Trudno nazywać go skrzydłowym, czy ofensywnym pomocnikiem, bo głównie angażuje się w atak. Dla mnie po prostu cofnięty napastnik, coś w stylu Gudjohnsena tylko szybszy i lepszy technicznie. A wracając do Eaglesa to wcale nie mowię że go chcę, po prostu za taką kasę nikogo lepszego na zmiennika Bale'a, Modricia, Kranjcar i Lennona nie znajdziemy. No chyba że Peszkę jak sugerował mi martinbm :D No dobra, Bentley jest lepszy ;)
0
md18
22 marca 2010, 21:42
Liczba komentarzy: 686
Nie wiem, ale jak tak oglądam Lille to Hazard jest zdecydowanie bardziej ofensywnym pomocnikiem niż napadziorem. Liverpoolem u siebie grał jako odpowiednik naszego Obraniaka po prawej stronie boiska, obaj zresztą często schodzili do środka i wymieniali się stronami. Co do Taiwo to rzeczywiście jest super gość, ale ja generalnie jestem wrogiem ściągania Afrykańczyków (Puchar Narodów), jeśli nie są to gracze klasy Eto'o czy Essiena. Co do tego Eaglesa - już go ku**a widzę w meczu LM z dajmy na to Bayernem. Koleś nie łapie sie do "11" w Burnley (taktyka nie ma nic do rzeczy, jakby był dobry, to taktykę robili by pod niego) a u nas ma grać?! Kolejny "świetny" wyspiarski skrzydłowy. Co do naszych odejść - mam nadzieję, że kopniemy w dupę Woodgate'a. Obrońcą jest (czy raczej był) naprawdę niezłym, ale 3 (słownie trzy!!!) mecze w tym sezonie to skandal. Szczególnie, że pewnie jest jednym z najlepiej zarabiających zawodników zespołu, a więc każdy jego mecz kosztował nas powyżej bańki!!! Śmiałem się z Ledleya, ale ten jednak zagrał 15 razy, a więc 5 razy więcej...
0
md18
22 marca 2010, 21:17
Liczba komentarzy: 686
BAE niestety to bomba z opóznionym zapłonem. Nie raz juz to udowodnił. I tak miał szczęście (Vedran tez - ale to "zasługa BAE) że nie wylecieli. Le Saux i chyba Batty w barwach Blackburn tez sie bardzo ostro posprzeczali (do tego rękoczyny) i było czerwono na boisku. Ale pomijając kary indywidualne niepotrzebnie wprowadzją nerwowa atmosferę w szeregi druzyny. A co do Taiwo i jemu klasą podobnych graczy to nie ma co ukrywać że LM jest dla nas szansą na ich pozyskanie bo już mozliwość gry w lepszej lidze już niekoniecznie
0
md18
22 marca 2010, 21:07
Liczba komentarzy: 686
niestety Taiwo, podobnie jak Jean Makoun olal już raz nasz klub. Jednak wtedy powiedzieli, że chcą trafić do drużyny występujacej w lidze mistrzów, a Tottenham byl wtedy jedynie w Pucharze UEFA. Ale po tym co zrobił Assou-Ekotto w ostatnim meczu, straciłem do niego szacunek. Tak nie powinno się robić. Jeśli komuś nie podobało się zachowanie Ghaly'ego, to Ekotto też powinien mu podpaść w tym momencie. Drużyna to drużyna, a nie osobiste fochy bez racji
0
md18
22 marca 2010, 20:50
Liczba komentarzy: 686
Jesli mowa o Hazardzie to...nalezy mieć nadzieję że A*****l chce większość wyróżniających się napastników z lig europejskich a pewnie nie wszyscy w ich kadrze miejsce znajdą :) Szkoda że jesteśmy na razie na etepie zbierania "ochłapów" (wiem wiem mało eleganckie stwierdzenie dla wspomnianej wyżej dwójki) ze stołów europejskiej czołówki. Prócz wymienionego Hazarda z Lille wyrwałbym jeszcze Gervinho mmm a po wczorajszym meczu na szczycie we francji jesszcze bardziej zachorowałem na Taiwo z OM
0
Skaju
22 marca 2010, 20:42
Liczba komentarzy: 478
Zarate w Tottenhamie - moje marzenie już od 3 sezonów...
0
varba
22 marca 2010, 20:17
Liczba komentarzy: 4468
Dawno nie było tak ciekawego artykulu na spursmani :)
0

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2024/2025?
1 50%
2-3 0%
4-6 0%
7-10 0%
11-20 50%
2 oddane głosy
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 53 Zarejestrowanych użytkowników: 5254 Ostatnio zarejestrowany: trafostacja

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się