Pojedynek z Boltonem w ramach FA Cup był kolejnym meczem, który pozostawił wśród kibiców uczucie niedosytu. Mogłoby być inaczej, gdyby Tom Huddlestone wykorzystał rzut karny. Niestety Big Tom się nie popisał i Kogutom nie udało się pokonać rywala. Nie był to pierwszy zmarnowany rzut karny w tym sezonie, przez który Tottenham stracił punkty. Zauważył to także Harry Redknapp.
"Muszę znaleźć kogoś, kto podoła presji." powiedział opiekun Kogutów dla The Sun.
"Gdybyśmy wtedy trafili, myślę, że byłoby po meczu. Niestety mamy ostatnio zwyczaj marnowania karnych i staje się to trochę niepokojące."
Harry przyznał również, że uważa iż jego drużyna zasłużyła na grę w ćwierćfinale FA Cup. Był jednak pod wrażeniem tego, co Bolton zaprezentował w pierwszych 45 minutach.
"Bolton przeraził nas w pierwszej połowie a my nie pokazaliśmy nic. Nie potrafiliśmy wydostać się spod oblężenia. Przycisnęli nas i nie mogliśmy sobie z tym poradzić. Posyłali piłki do przodu nieustannie, wygrywali je i grali dalej. Nie mieliśmy szans zagrać tak jak lubimy, nie pozwalali nam na to. W przerwie pozmienialiśmy parę rzeczy i byliśmy już znacznie, znacznie lepszą drużyną w drugiej połowie i zasłużylismy na wygraną."
47 komentarzy ODŚWIEŻ