Co zdarzy się, gdy Walentynki wypadną tego samego dnia co mecz piłkarski? Odpowiedź daje kampania reklamowa Pumy - "The Hardchorus", w której pierwsze skrzypce grają fani Tottenhamu.
Z okazji święta zakochanych kibice z White Hart Lane postanowili zaśpiewać miłosną piosenkę. Sloganem kampanii jest taki o to bowiem tekst: One chcą być w Waszych ramionach. Wy chcecie być na stadionach. Co byś zrobił, jeśli mecz wypadnie w Walentynki?. Odpowiedzią jest utwór Savage Garden - Truly Madly Deeply, śpiewany przez zagorzałych fanów w scenerii angielskiego pubu:
Na stronach Pumy www.pumahardchorus.com można obejrzeć dokonania miłośników naszego klubu, ale też przesłać ukochanej nietypową walentynkę. Wystarczy wpisać swoje dane, następnie imię i e-mail naszej drugiej połówki lub wskazać osobę, którą chcemy uraczyć taką niespodzianką na popularnym portalu społecznościowym - Facebook. Potem można do tego dodać jeszcze krótką wiadomość i wykonany przez fanów "Kogutów" utwór zostanie poprzedzony specjalną dedykacją. Na początku pojawi się do kogo jest skierowany, a pod wideo z piosenką widnieć będzie zdanie - (Nasze imię) kocha Cię. Prawie tak jak piłkę nożną.
Istnieje też włoska wersja kampanii "The Hardchorus", w której występują fani Lazio Rzym. Śpiewają oni hit Umberto Tozziego z 1977 roku - Ti Amo:
Przyznacie, że kampania wymyślona przez agencję reklamową Droga5 z Nowego Jorku jest naprawdę udana? 14 lutego gramy spotkanie w Pucharze Anglii z Boltonem. Nie zapomnijmy tego dnia także o naszych ukochanych.
26 komentarzy ODŚWIEŻ