Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Redknapp: Jeszcze wiele przed nami

7 lutego 2010, 14:11, Marcin Bartkiewicz
Harry Redknapp uważa, że do końca sezonu będzie jeszcze wiele zawirowań i niespodziewanych wyników z udziałem drużyn walczących o miejsce w czołowej czwórce tabeli Premier League.

Pomimo zdecydowanej przewagi Kogutów, wczorajszego popołudnia nasz zespół jedynie zremisował z konkurentem do gry w przyszłorocznej edycji Champions League Aston Villą. Skutecznie wykorzystał to Liverpool, który nieco wcześniej pokonał Everton w derbowym spotkaniu i wyprzedził w tabeli Spurs. Jednak boss Tottenhamu jest pewien, iż wszystkich czeka wciąż bardzo daleka droga do zapewnienia sobie udziału w europejskich pucharach.

Redknapp powiedział: "Oczywiście jest to ogromnie ważny i korzystny wynik dla drużyny z Anfield. To jest ich weekend, ale następny będzie należał do kogoś innego, a następny do jeszcze innych. Moim zdaniem będzie strasznie ciasno w tabeli i będzie jeszcze wiele, wiele zawirowań."

"Powiedzcie mi kto spodziewał się porażki Man City z Hull? Raczej, a nawet pewnie niewielu. Prawda?" zakończył Harry.
Źródło: Sky Sports

24 komentarzy ODŚWIEŻ

Barometr
9 lutego 2010, 17:09
Liczba komentarzy: 5046
aapa nie dowodzi, ale powinno się tak stać. A jak nie potrafisz wykorzystać kilkunastu szans i masz na ławie Eidura, czy Niko to z nich korzystasz, licząc, że coś się zmieni
0
aapa
9 lutego 2010, 08:21
Liczba komentarzy: 2742
Barometr, czy to, że w meczu masz przewagę dowodzi, że masz wygrać na luzie? Sorry, ale dalej jakoś mam wątpliwości czy zdarzało Ci się grać w piłkę choćby w podwórkowym wydaniu (except EA Sports products).
0
krzychol
8 lutego 2010, 20:46
Liczba komentarzy: 81
HR ma rację. Wiele jeszcze może się zdarzyć. Na szczęście Liverpool wykorzystał swój weekend, AV chyba też, bo miała kupę farta, więc następny weekend będzie nasz. Tym lepiej bo o FA Cup i mamy awans praktycznie w kieszeni. Chyba, że on mówi tylko o lidze?! Będzie OK!!!
0
Barometr
8 lutego 2010, 18:24
Liczba komentarzy: 5046
aapa czy Ty głupa za przeproszeniem zgrywasz? Widziałeś oba mecze? Gol stracony w ostatnich minutach i olbrzymia przewaga z Villans. Jak się takich meczy nie wygrywa to się nie mówi, że wszystko jest w porządku.
0
olivier
8 lutego 2010, 16:27
Liczba komentarzy: 1361
To pierwsze by mogło być gdyby tylko Lennon więcej pracował na treningach i Luka jakby grał jeszcze lepiej, stałe fragmenty gry to u nas wyglądają tragicznie,ale i tak lepiej niż w zeszłym sezonie. W środę mecz z Wolves, nie licze na fajerwerki myślę,że będzie remis, no bo przecież Harry jest zadowolony z osiąganych wyników ;), a tak na serio to niech chłopaki w końcu wygrają bo spitolą drugą runde która zawsze w naszym wykonaniu była o niebo lepsza od pierwszej.
0
aapa
8 lutego 2010, 15:01
Liczba komentarzy: 2742
gdy bedziemy miec Fabregasa, Rooneya albo Drogbę to wtedy będziemy mogli narzekać na nieregularne zdobywanie punktów z Hullami czy Villami. Póki nie mamy to nie rozumiem o co chodzi. Liga się wyrównala strasznie, teraz głównie rządzi taktyka i obrona, a my jesteśmy ekipą na która wszystkie druzyny się mocno spinają i murują bramę. Każdy się z każdym męczy, gdy nie idzie potrzebne są indywidualności, lub dobrze wykonywane stale fragmenty gry... u nas pierwszego nie ma, drugie mocno szwankuje
0
aapa
8 lutego 2010, 14:54
Liczba komentarzy: 2742
Ale o czym ty mówisz? Co to znaczy spokojnie zdobyć 3 pkt.? Jeszcze z AV czy B'ham. Naprawdę zejdź na ziemię.
0
Barometr
8 lutego 2010, 14:08
Liczba komentarzy: 5046
mówimy o tym, że dla HR nie istnieje problem (a moim zdaniem istnieje ostatnio, że nie potrafimy w meczach wygranych z Villans i Birmingham spokojnie zdobyć 3 punktów, czy remisujemy z Hull), bo jego zdaniem jedna porażka w 12 meczach to luzik. Tymczasem top4 nam umyka, bo nie potrafimy wykorzystać nadarzających się okazji. O to chodzi.
0
aapa
8 lutego 2010, 13:33
Liczba komentarzy: 2742
Tylko jedno "ale": nie przypominam sobie żebyś piał nad stylem również na początku sezonu. Źle się może wyraziłem, nie tyle Twoja filozofia zaczyna jakoś tam wyglądać, raczej ja ją zrozumiałem. Pewnie, że lepiej dwa mecze wygrać i jeden przegrać niż dwa trzy zremisować i raz wygrać, ale jeśli ktoś odmawia piłkarzom zaangażowania czy naśmiewa się z trenera po meczu takim jak z AV, to nie do końca łapię o czym mówimy.
0
Barometr
8 lutego 2010, 12:19
Liczba komentarzy: 5046
pod koniec sezonu nie chodzi o piękny styl gry, ale właśnie o punktowanie, więc tak aapa - dokładnie tak ma ta filozofia wyglądać. Poza tym to, że styl drużyna prezentuje tak chimeryczny jak nigdy wiemy wszyscy, więc tu raczej nie mam złudzeń i wolę żeby wygrywali niż od czasu do czasu ładnie remisowali
0
aapa
8 lutego 2010, 10:20
Liczba komentarzy: 2742
Barometr, Ty w ogóle oglądasz mecze, ogarniasz co się dzieje na boisku? Czy może tylko interesujesz się Spurs, bo tak naprawdę interesuje Cię HR? Sorry, ale pitolisz co raz bardziej i chyba nigdy w życiu nie grałeś w piłkę. Twoja filozofia zaczyna przypominać: mają wygrywać, reszta guzik mnie obchodzi.
0
gaizka
8 lutego 2010, 01:22
Liczba komentarzy: 1248
Barometr, moim zdaniem Ty bardziej przesadzasz !! Proponuję wziąć kilka głębokich wdechów :) na początek powinno pomóc
0
Barometr
8 lutego 2010, 00:41
Liczba komentarzy: 5046
sorki "bo przegraliśmy raz w 12 spotkaniach". Żadnego tekstu, że mecz z Liverpoolem jest kluczowy dla walki o top4. Jeśli HR rzeczywiście nie widzi problemu, jest tak zadufany w sobie to ja proponuję go wymienić jak najszybciej, bo może być coraz gorzej. Sorki dla fanów Harry'ego, ale tym tekstem przesadził. Już lepiej niech trzyma język za zębami
0
Barometr
8 lutego 2010, 00:39
Liczba komentarzy: 5046
czyli że generalne jest zajebiście, bo nie przegraliśmy od 12 spotkań (w tym takich meczów, jak spotkania z Peterborough, czy dwa mecze z Leeds). To jest kpina z kibiców, bo nie remisami powinniśmy zdobywać punkty, ale tylko i wyłącznie zwycięstwami.
0
Barometr
8 lutego 2010, 00:36
Liczba komentarzy: 5046
Panowie ten komentarz to jest pikuś przy tekście HR "It would have been great to get the three points but it wasn't to be. We've still only lost once in the last 12 games and we're on a good run, playing well. We played well at Birmingham last weekend, excellent at Leeds, the squad's looking strong, so we're okay."
0
Skaju
7 lutego 2010, 20:12
Liczba komentarzy: 478
Wypada tylko życzyć Anglikom słabych MŚ, zwolnienia Capello i przejęcie kadry przez Redknappa :D Najlepiej niech się zamienią stołkami po tym sezonie :D Taki joke Harry, I trust in ya.
0
olivier
7 lutego 2010, 19:54
Liczba komentarzy: 1361
ja na pewno w szeregach Tottenham'u nie chciałbym tego okularnika z Villi, ten sam kaliber co Redknapp, albo i jeszcze gorszy takie moje zdanie., Ktoś za Redknappa, hmm. ja bym tam z miłą chęcią widział Mourinho...no ale niestety on raczej nie dla nas, a tak to ten Moyes lub Quique Flores
0
Marcin108
7 lutego 2010, 18:55
Liczba komentarzy: 412
Wiele zawdzięczamy Redknappowi... nie możemy o tym zapomnieć. Początki sezonu za kadencji Ramosa i Jola (ostatni sezon tegoż pana) były koszmarne. Teraz walczymy o 4. miejsce. Jeśli zmienimy Redknappa to chciałbym u nas widzieć Moyes'a bądź O'Neilla :)
0
krzychol
7 lutego 2010, 15:56
Liczba komentarzy: 81
Zgadzam się (niestety) z Raptusem...
0
Sajmon
7 lutego 2010, 15:49
Liczba komentarzy: 836
To samo własnie powiedziałem ,że sezon jest jescze długi i każdy zapewne bedzie miał wpadki i w njgorszym przypadku będziem y tracić tylko 4 punkty do City ,ale przeciez to jescze nie jest powiedziane i szczerze liczę na wpadkę Man City ;)
0
1  2    >

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2024/2025?
1 50%
2-3 0%
4-6 0%
7-10 0%
11-20 50%
2 oddane głosy
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 41 Zarejestrowanych użytkowników: 5254 Ostatnio zarejestrowany: trafostacja

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się