w sumie to Daniel zrobił mu przysługę - słabsze kluby BPL czy CH będą brały go pod uwagę ... oferty pracy wcześniej czy później dla Tim-a się posypią

tylko najpierw trzeba go zwolnic, zeby sie posypały

W Wiśle za Franza

Booom Timothy zwolniony.
http://www.tottenhamhotspur.com/news/club-statement-tim-sherwood-130514/

Typy u buków Pochettino 2/1, Frank de Boer 5/2, Rafa Benitez 8/1, David Moyes 16/1.

Rozmontowanie świętych trwa, więc nie dziwi pierwsze miejsce Pochettino. Ja jednak mam wątpliwości co do takiego rozwiązania. Osobiście najchętniej powitałbym Rafe, doświadczony trener z wielkim autorytetem mógłby wiele zdziałać z naszą szatnią

[/quote]

Wiadomo, Benitez najlepszy, tylko jedno, On dystansuję się od szatni, nie wiem jak to u Nas zadziałałoby.
Najlepszy w sensie doświadczenie i sukcesy, i Pochetino i De Boer mają ogromny potencjał trenerski

Pochettino, de Boer i Benitez. O ile nikogo kozackiego z jakiegoś klubu nie zwolnią, to ktoś z nich będzie naszym trenerem.

http://spursmania.org/index/news/2929/Tim_Sherwood_zwolniony_z_Tottenhamu

Benitez - zdecydowanie najgorszy wybór. Moyes musi się najpierw podnieść po upadku.

Pochettino - duże ryzyko, ale perspektywa zwabienia do nas piłkarzy Southampton bardzo kusząca (Shaw, Chambers, Ward-Prowse)

De Boer - zdecydowanie najlepszy wybór. Wybitny piłkarz, świetny trener i chce u nas pracować, z tego co można wyczytać

Laudrup - nie pojawił się w zestawieniu, ale moim zdaniem też bardzo dobry wybór

Dlaczego Benitez to najgorszy wybór? A Laudrup? Co On takiego pokazał? W Swansea chodziły głosy że treningi takie jakby ich nie było a obóz szkoleniowy to jedno wielkie picie alkoholu, więc nie wiem czy to taki dobry wybór, owszem piłkarz wybitny ale ja bym go zatrudnił

Laudrup? Co on takiego pokazał? Benitez przynajmniej jest doświadczonym trenerem i ma niezłe sukcesy.

Benitez na koniec Liverpoolu (2010) - przepłacanie za piłkarzy (Aquilani - 17 mln, Glen Johnson - 17,5 mln funtów), najgorszy start sezonu od 22 lat, odpadnięcie w fazie grupowej Ligi Mistrzów, zrzucanie winy na kluczowych zawodników (Gerrard), 7. miejsce w lidze

Inter (2010) - klub po zwycięstwie w Lidze Mistrzów grał fatalnie i miał pod koniec 2010 roku aż 13 punktów straty do Milanu, w Lidze Mistrzów pamiętne lanie od Tottenhamu i drugie miejsce w grupie, co spowodowało, że w 1/8 finału trafili na Bayern. Pół roku pracy i go wylali

Chelsea (2012-13) powiększył stratę do MU z 4 (gdy zatrudniano Beniteza) do 16 punktów w pewnym momencie, ostatecznie 3. miejsce i straszne relacje z kibicami. Co prawda niezwykle szczęśliwe zwycięstwo z Benfiką w finale LE, ale to i tak była porażka

Napoli (2013) - Puchar Włoch, ale porażka w 1/8 LE i spadek z drugiego na trzecie miejsce w lidze z olbrzymią stratą do czołówki

Ja takie rzeczy muszę przypominać? Wy żyjecie cały czas Dudek Dance? Ten manager się skończył w 2010 roku. Cztery lata temu!

Jak chcemy o coś powalczyć to spróbujmy z kimś kto ma jakąś wizję, ambicję i doświadczenie nie tylko w prowadzeniu klubu, ale też grze na wysokim poziomie w piłkę - jak każdy z trójki Pochettino, Laudrup, czy De Boer. Każda z drużyn, którą prowadzili prezentowała bardzo fajny, ofensywny styl gry i zwykle grała powyżej swoich możliwości (Espanyol, Southampton, Brondby, Getafe, Swansea, Ajax)

Laudrup? Manager roku w Danii, z gównianym Getafe - finał Pucharu Hiszpanii, ćwierćfinał Pucharu UEFA. Ze Swansea - zwycięstwo w Pucharze Ligi - pierwsze trofeum w historii tego klubu i 9. miejsce w cholernie silnej lidze. Do tego wszystko w kapitalnym stylu. Końcówka ze Swansea słaba - przyznaję, ale tam się chyba wyczerpała formuła. Z naszym potencjałem - myślę, że spokojnie by sobie poradził.

No to może Ted Lasso ?
https://www.youtube.com/watch?v=6KeG_i8CWE8

Nie wiem jak Laudrup sobie radził wcześniej, ale w Swansea na pewno się niczym szczególnym nie popisał. Poprawił trochę miejsce, ale co się stało w następnym roku? Zwolnili go za słabe wyniki, pomimo poważnych wzmocnień. Koleś wypada tak jak AVB.
Może u nas by wypalił, ale szansa na to jest mniejsza niż w przypadku Pochettino i De Boer'a.

Benitez z kolei nie gwarantuje ładnej piłki, ale na pewno jest solidnym szkoleniowcem z masą doświadczenia. Poza tym, faktem jest, że z każdym klubem coś wygrał. Może nie jest najlepszym kandydatem, ale na pewno pewniejszym od Laudrupa.

Laundrup + Bony i nawet jestem za

Pewniejszym kandydatem? Chyba do bicia się o top 10 - 20

Bony bez Laudrupa

Jak się człowiek przyczepi, to i z Mourinho może zrobić słabego trenera. Ja bym Benitezem nie pogardził, chociażby dla nazwiska, które może przyciągnąć klasowych piłkarzy/zdecydować o pozostaniu Llorisa, Vertsa czy Eriksena.

A jak nie Benitez, to Pochettino. A jak nie Pochettino, to może AVB wróci

http://wrzuc.se/i/53724937b52c0 aktualne kursy bukmacherów

Naprawdę chcecie ignorować fakty w sprawie Beniteza? Nazwisko?! Jakie nazwisko?! 5lat temu może

A jesień w Napoli? 12 pkt w grupie z Arse, BVB i OM to nic zero. Trzecie miejsce w Serrie A to nic, zero, druga najwyższa liczba strzelonych bramek co? Dno?
U Benitez przywarą będzie jego dystans które dzieli jego od piłkarzy i też jego podejście, i jego nieudolne mind games. Stricte piłkarsko jest dużo pewniejszy od Pochetino i De Boera, a taktycznie pożera Moyesa. Benitez to nie jest wymarzony kandydat ale to dobry choć i też kontrowersyjny.

Jeśli to prawd http://www.dailystar.co.uk/sport/football/378719/Man-Utd-target-Louis-Van-Gaal-hints-at-fresh-Spurs-approach-following-Tim-Sherwood-sacking
to wiadomo Benitez odpada.
Jeśli byłby chętny Conte to też wiadomo niech Benitez zostaje w Neapolu.
Po prostu dla mnie Benitez jest pewniejszym kandydatem od młodych szkoleniowców. Tak boję się powtórki AVB.