Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Forum dyskusyjne

1  2    >
Forum dyskusyjne » Tottenham Hotspur » Crouch vs Pawluczenko
2 stycznia 2011, 18:00 [cytuj]
Czyli kto powinien być w głównym składzie, a kto grzać ławe:-)
Czyli kto powinien być w głównym składzie, a kto grzać ławe:-)
2 stycznia 2011, 18:04 [cytuj]
Czekam na komentarze puki wyrażę sprostowanie mojej opinii ale puki co mogę powiedzieć, że moim zdaniem to Pawliuczenko powinien być w głównym składzie, ale Crouch pod koniec powinien go zmieniać.
Czekam na komentarze puki wyrażę sprostowanie mojej opinii ale puki co mogę powiedzieć, że moim zdaniem to Pawliuczenko powinien być w głównym składzie, ale Crouch pod koniec powinien go zmieniać
2 stycznia 2011, 18:09 [cytuj]
A Defoe ?
A Defoe ?
2 stycznia 2011, 18:24 [cytuj]
Wydaje mi się, że wszystko zależy od przeciwnika. W lidze częściej stawiałbym na Pav'a, bo Crouch jest zbyt przewidywalny (w końcu z tego co się orientuję nosa zza wysp nie wychylił), ale na europejskich boiskach trudno znaleźć kogoś lepszego w główkach :P
Pav najlepiej gra jak musi walczyć, jak chce coś udowodnić. Konkurencja jest bardzo dobrą rzeczą. PÓKI co niekwestionowanym numerem jeden jest JD i tyle. Napadzior potrzebny na gwałt!

BCH póki co, póki pisze się przez Ó.
Wydaje mi się, że wszystko zależy od przeciwnika. W lidze częściej stawiałbym na Pav'a, bo Crouch jest zbyt przewidywalny (w końcu z tego co się orientuję nosa zza wysp nie wychylił), ale na europejskich boiskach trudno znaleźć kogoś lepszego w główkach :P Pav najlepiej gra jak musi walczyć, jak chce coś udowodnić. Konkurencja jest bardzo dobrą rzeczą. PÓKI co niekwestionowanym numerem jeden jest JD i tyle. Napadzior potrzebny na gwałt! BCH póki co, póki pisze się przez Ó
.upadamy na dno by odbić się od niego.
2 stycznia 2011, 21:44 [cytuj]
nigdy nie zaczaję dlaczego Pawluczenko jest spolszczany a Krałcz już nie :D
nigdy nie zaczaję dlaczego Pawluczenko jest spolszczany a Krałcz już nie :D
www.facebook.com/OgienOdSkaja
2 stycznia 2011, 21:53 [cytuj]
Może przez narodowość? ;d Bo Czorluke i Kranczara też spotykam...

Co do tematu to stawiałbym podobnie jak Nylon w lidze na Pav'a. A w Europie Krałcz mógłby czasem zagrać, ale i tu Roman jest niezły.
Może przez narodowość? ;d Bo Czorluke i Kranczara też spotykam... Co do tematu to stawiałbym podobnie jak Nylon w lidze na Pav'a. A w Europie Krałcz mógłby czasem zagrać, ale i tu Roman jest niezły
Glory glory Tottenham Hotspur !
2 stycznia 2011, 22:07 [cytuj]
pav'a strzela więcej goli zato crouch asystuje i mysle ze narazie pawluczenko-defo jest atak numer 1 ale croucha zawsze mozna jako jokera wystawiac w oko. 70 minuty jeżeli sie przegrywa i szuka się dośrodkowań a taki zawodnik jak krałcz umie to wykorzystać.
pav'a strzela więcej goli zato crouch asystuje i mysle ze narazie pawluczenko-defo jest atak numer 1 ale croucha zawsze mozna jako jokera wystawiac w oko. 70 minuty jeżeli sie przegrywa i szuka się dośrodkowań a taki zawodnik jak krałcz umie to wykorzystać
2 stycznia 2011, 22:15 [cytuj]
ja wnoszę o jakieś powierzchowne oględziny tego co się wypisuje! :| WojtasSuprs prosze Cie.. nawet w nicku masz literówke. Weź sobie na spokojnie pisz.

Crouch jako joker nie pasuje bo joker jest wszechstronny a Crouch nie.
Pav to skrót od Pavlyuchenko a Pav'a to odmiana przez przypadki (DOPEŁNIACZ KOGO? CZEGO?)


Wiesz Skaju... mi się wydaje, że spolszczają Ci, którzy nie radzą sobie z zapamiętaniem pisowni nazwisk. Pavlyuchenko, Kranjćar (tego to ciągle nie wiem jak się pisze:P) Ćorluka.. bądź co bądź dla zwykłego zjadacza chleba jest to dziwny wyraz :)
ja wnoszę o jakieś powierzchowne oględziny tego co się wypisuje! :| WojtasSuprs prosze Cie.. nawet w nicku masz literówke. Weź sobie na spokojnie pisz. Crouch jako joker nie pasuje bo joker jest wszechstronny a Crouch nie. Pav to skrót od Pavlyuchenko a Pav'a to odmiana przez przypadki (DOPEŁNIACZ KOGO? CZEGO?) Wiesz Skaju... mi się wydaje, że spolszczają Ci, którzy nie radzą sobie z zapamiętaniem pisowni nazwisk. Pavlyuchenko, Kranjćar (tego to ciągle nie wiem jak się pisze:P) Ćorluka.. bądź co bądź dla zwykłego zjadacza chleba jest to dziwny wyraz :)
.upadamy na dno by odbić się od niego.
3 stycznia 2011, 10:01 [cytuj]
Skaju, nie prowokuj. Tyle razy już o tym było.

Paweł, wykazywałeś ostatnio bardzo patriotyczne poglądy, a tu takie bluźnierstwo.

Czy tak trudno zrozumieć, że korzystamy z innego alfabetu niż cyrylica, hebrajski czy arabski. W naszym alfabecie nie ma np. litery "V" więc nie można zapisać fonetycznie Berbatov, Pavlyuchenko czy Arshavin. Poza tm za głoskę "j" nie jest odpowiedzialna głoska "y", a "cz" to nie ch". Po kiego wała przez wieki kształtowaliśmy język polski, by teraz pisać po "angielsku"? Powoli to walka z wiatrakami się robi, ale dla mnie to są sprawy fundamentalne, tak jak to, że Liverpool FC, a nie FC Liverpool, albo Chelsea FC, a nie Chelsea Londyn. Ostatnio, w gazecie telewizyjnej widziałem niezły koszmarek: FC Aston Villa Birmingham.
Skaju, nie prowokuj. Tyle razy już o tym było. Paweł, wykazywałeś ostatnio bardzo patriotyczne poglądy, a tu takie bluźnierstwo. Czy tak trudno zrozumieć, że korzystamy z innego alfabetu niż cyrylica, hebrajski czy arabski. W naszym alfabecie nie ma np. litery "V" więc nie można zapisać fonetycznie Berbatov, Pavlyuchenko czy Arshavin. Poza tm za głoskę "j" nie jest odpowiedzialna głoska "y", a "cz" to nie ch". Po kiego wała przez wieki kształtowaliśmy język polski, by teraz pisać po "angielsku"? Powoli to walka z wiatrakami się robi, ale dla mnie to są sprawy fundamentalne, tak jak to, że Liverpool FC, a nie FC Liverpool, albo Chelsea FC, a nie Chelsea Londyn. Ostatnio, w gazecie telewizyjnej widziałem niezły koszmarek: FC Aston Villa Birmingham
Well, stone me! We've had cocaine, bribery and Arsenal scoring two goals at home. But just when you thought there were truly no surprises left in football, Vinnie Jones turns out to be an international player!
3 stycznia 2011, 11:21 [cytuj]
Podzielam zdanie Pawła. Tu nie ma znaczenia, czy my jesteśmy Polakami i szanujemy swój język, tylko to, co zawodnik ma na koszulce. Oczywiście, można sobie używać skróconych nazwisk, tak robią przecież wszyscy, ale w kwestii tego, czy jest Pavlyuchenko, czy Pawluczenko decyduje to, co zawodnik ma na koszulce. Dlatego też nie powinniśmy się dziwić, jeśli angielski kibic nie będzie wiedział o kogo chodzi, jeśli powiemy Dos Santos, ale GIO znać już będzie. Z pewnością inteligentny kibic będzie znał kilka form, ale tego nie można przecież wymagać od wszystkich.
Podzielam zdanie Pawła. Tu nie ma znaczenia, czy my jesteśmy Polakami i szanujemy swój język, tylko to, co zawodnik ma na koszulce. Oczywiście, można sobie używać skróconych nazwisk, tak robią przecież wszyscy, ale w kwestii tego, czy jest Pavlyuchenko, czy Pawluczenko decyduje to, co zawodnik ma na koszulce. Dlatego też nie powinniśmy się dziwić, jeśli angielski kibic nie będzie wiedział o kogo chodzi, jeśli powiemy Dos Santos, ale GIO znać już będzie. Z pewnością inteligentny kibic będzie znał kilka form, ale tego nie można przecież wymagać od wszystkich
It is better to fail aiming high, then to succeed aiming low. Set your sights so high, in fact, that even failure will have in it an echo of glory.
3 stycznia 2011, 11:22 [cytuj]
Aha, i temat powinien się nazywać Pavlyuchenko vs Pawluczenko w miejsce Crouch vs. Pawluczenko :P
Aha, i temat powinien się nazywać Pavlyuchenko vs Pawluczenko w miejsce Crouch vs. Pawluczenko :P
It is better to fail aiming high, then to succeed aiming low. Set your sights so high, in fact, that even failure will have in it an echo of glory.
3 stycznia 2011, 11:39 [cytuj]
Zamiast oceny piłkarzy zrobiła sie gramatyka sympatyka.
W/g mnie obaj do wymiany.
Zamiast oceny piłkarzy zrobiła sie gramatyka sympatyka. W/g mnie obaj do wymiany
3 stycznia 2011, 12:10 [cytuj]
Nie wiedziałem, że kibicowanie angielskiej drużynie zwalnia z mówienia po polsku. Z tą koszulką to też do końca się nie sprawdza. Taki Błaszczykowski ma Kuba, Tevez chciał mieć Carlittos, a nie tak całkiem znowu dawno w ogóle nie było nazwisk na koszulkach. Tak jeszcze a propos, to dlaczego np. taki Szczęsny sobie nie przerobił?

Co do wątku głównego, to nie ma jednej odpowiedzi typu: zawsze i wszędzie, tylko Crouch, albo zawsze ma grać Pawluczenko. Przecież na to składa się zbyt wiele rzeczy. Jeśli odpowiedź jest, że np. Crouch, to po co nam Rosjanin? I odwrotnie.
Nie wiedziałem, że kibicowanie angielskiej drużynie zwalnia z mówienia po polsku. Z tą koszulką to też do końca się nie sprawdza. Taki Błaszczykowski ma Kuba, Tevez chciał mieć Carlittos, a nie tak całkiem znowu dawno w ogóle nie było nazwisk na koszulkach. Tak jeszcze a propos, to dlaczego np. taki Szczęsny sobie nie przerobił? Co do wątku głównego, to nie ma jednej odpowiedzi typu: zawsze i wszędzie, tylko Crouch, albo zawsze ma grać Pawluczenko. Przecież na to składa się zbyt wiele rzeczy. Jeśli odpowiedź jest, że np. Crouch, to po co nam Rosjanin? I odwrotnie
Well, stone me! We've had cocaine, bribery and Arsenal scoring two goals at home. But just when you thought there were truly no surprises left in football, Vinnie Jones turns out to be an international player!
3 stycznia 2011, 12:28 [cytuj]
Chciałem wcześniej poruszyć wątek Błaszczykowskiego. Dla mnie to właśnie jest brak przywiązania do polskiego języka i zwyczajnie pójście na łatwiznę. Kuba ma dlatego, żeby niemieccy kibice mogli to wymówić, co o zawodniku świadczy kiepsko. Ale tak go będą tam nazywać i tak widnieje w składzie drużyny. Między sobą wiemy, że to Błaszczykowski, ale oficjalnie zawodnik to Kuba. Natomiast Szczęsny (Fabiański z resztą też ) mają dużego plusa za zachowanie. Swoją drogą to piękne słuchać, jak angielscy komentatorzy łamią sobie języki na ich nazwiskach :P Myślę, że nie ma co dalej drążyć tematu, bo nawet mimo tego, że uważam, iż powinno się używać poprawnego imienia z koszulki, a nie samowolnie je zmieniać, żeby pasowało do danego języka (chociaż sam jestem bardzo mocno przywiązany do wszystkiego, co polskie), to przecież nie zabraniam nikomu innej pisowni, a nawet wymowy. To indywidualna sprawa każdego i gdyby chociaż miało to wpływ, np. na formę zawodnika (;P), ale nie ma, więc dyskusja jest czysto akademicka ;)
Może tym samym wrócimy do sedna wątku?
Chciałem wcześniej poruszyć wątek Błaszczykowskiego. Dla mnie to właśnie jest brak przywiązania do polskiego języka i zwyczajnie pójście na łatwiznę. Kuba ma dlatego, żeby niemieccy kibice mogli to wymówić, co o zawodniku świadczy kiepsko. Ale tak go będą tam nazywać i tak widnieje w składzie drużyny. Między sobą wiemy, że to Błaszczykowski, ale oficjalnie zawodnik to Kuba. Natomiast Szczęsny (Fabiański z resztą też ) mają dużego plusa za zachowanie. Swoją drogą to piękne słuchać, jak angielscy komentatorzy łamią sobie języki na ich nazwiskach :P Myślę, że nie ma co dalej drążyć tematu, bo nawet mimo tego, że uważam, iż powinno się używać poprawnego imienia z koszulki, a nie samowolnie je zmieniać, żeby pasowało do danego języka (chociaż sam jestem bardzo mocno przywiązany do wszystkiego, co polskie), to przecież nie zabraniam nikomu innej pisowni, a nawet wymowy. To indywidualna sprawa każdego i gdyby chociaż miało to wpływ, np. na formę zawodnika (;P), ale nie ma, więc dyskusja jest czysto akademicka ;) Może tym samym wrócimy do sedna wątku?
It is better to fail aiming high, then to succeed aiming low. Set your sights so high, in fact, that even failure will have in it an echo of glory.
3 stycznia 2011, 13:50 [cytuj]
nie no sorry, może jestem onetem, ale dla mnie gra Pawluczenko, tak jak grał Berbatow, a nie chciał grać Arszawin. Poza tym co to znaczy po angielsku Pavlyuchenko, że niby uczy to angielskiego? Moim zdaniem to nieuctwo i lenistwo. Oj nastukałby Ci po pupci Twój idol Korwin-Mikke.

W wątku głównym zgadzam się z Pawłem i dodam, szesnaście: Crouch to zawsze Crouch, a nie jakiś Pavlyuchenko.
nie no sorry, może jestem onetem, ale dla mnie gra Pawluczenko, tak jak grał Berbatow, a nie chciał grać Arszawin. Poza tym co to znaczy po angielsku Pavlyuchenko, że niby uczy to angielskiego? Moim zdaniem to nieuctwo i lenistwo. Oj nastukałby Ci po pupci Twój idol Korwin-Mikke. W wątku głównym zgadzam się z Pawłem i dodam, szesnaście: Crouch to zawsze Crouch, a nie jakiś Pavlyuchenko
Well, stone me! We've had cocaine, bribery and Arsenal scoring two goals at home. But just when you thought there were truly no surprises left in football, Vinnie Jones turns out to be an international player!
3 stycznia 2011, 14:07 [cytuj]
Może najrozsądniej będzie nazywać Romana nie po polsku, nie po angielsku, a w jego języku - Pawliucienka :D A tak w ogóle - co za różnica? I tak każdy pisze potem 'Pav', 'Romek' albo i nawet 'rusek'...
Może najrozsądniej będzie nazywać Romana nie po polsku, nie po angielsku, a w jego języku - Pawliucienka :D A tak w ogóle - co za różnica? I tak każdy pisze potem 'Pav', 'Romek' albo i nawet 'rusek'
1  2    >

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2024/2025?
1 50%
2-3 0%
4-6 0%
7-10 0%
11-20 50%
2 oddane głosy
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 26 Zarejestrowanych użytkowników: 5254 Ostatnio zarejestrowany: trafostacja

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się