tak, o tym jaki jest Dier na srodku obrony w starciu z zespolami technicznie zaawasnowanymi pokazala CL rok temu..
City wyprzedza cala lige finansowo i pilkarsko, dzis wykorzystali braki o ktorych wiedzielismy + poch zle dobral taktyke

A to byla jakas taktyka na ten mecz? Ja mialem wrazenie, ze zabraklo jakiegokolwiek pomyslu.

Jedyne o co można tu oskarżyć Pochettino to o naiwną taktykę w tym meczu. Próba dominacji środka pola wysokim pressingiem musiała zakończyć się tragicznie. Zbyt wysoka linia obrony i wysoko ustawieni boczni obrońcy. Guardiola musiał zacierać ręce jak to zobaczył. Sane i Sterling mieli to czego chcieli w chuj miejsca żeby się rozpędzić z piłką.

Drugą rzecz która poruszę to posty typu "moje zaufanie do Pochettino się kończy", "odkąd napisał książkę to gramy chujowo" . Po pierwsze to żaden manager na świecie nie zrobiłby lepszych wyników tym składem. Kim byli ci piłkarze zanim pojawił się Poch? Kurwa przeciętniakami. Druga sprawa to wyniki zaczęły się sypać jak wyleciał Toby. Lider naszej defensywy, człowiek który wszystko ustawia na boisku, trzyma koncentrację. Jak chcecie powtarzać te debilne frazesy to proszę bardzo ale nie stawia to was w najlepszym świetle.

Panowie, przed meczem było wiadomo, że nie wygramy. Kontuzja Alderweirelda, ponadto od dłuższego czasu gramy bez Wanyamy.

Nie da się grać na kilku frontach, mając ograniczoną kadrę bądź mając kontuzjowanych graczy.

Chodzi raczej o styl tej klęski -pełna kapitulacja. Jak taktyka nie wypala to trzeba ją zmienić. Tymczasem Poch trzyma na boisku Trippiera, który od 70 min. już się nie wraca, sam implikując nam problemy, gdyż nawet autu celnie wyrzucić nie umie. W I połowie Sane go mijał bez problemu, natomiast w drugiej nawet go nie było już w pobliżu. A zmiana Rose na Daviesa w 88 min. to właściwie czemu miała służyć?
Do walki o top 4 , a właściwie 4 miejsce, startujemy z zaplecza- następna kolejka jest bardzo ważna- gramy z Burnley, a arse z Lpolem.

W jaki sposób napisanie książki przez Pochettino wpłynęło na pogorszenie wyników THFC?

Czy ktoś mógłby mi to wyjaśnić? Nie? No to proszę uprzejmie przestańcie pierdolić.

Jeżeli ktoś miał jeszcze wątpliwości co do upadku poziomu na Spursmanii to powinien poczytać te meczowe "czaty".

mysle ze to odnosi sie do plotek, ktore powielal (miedzy innymi) Okonski, ze Poch stracil zaufanie szatni bo powiedzial zbyt duzo.

roktemu zagralismy fatalnie i cudem zremisowalismy, teraz zagralismy fatalnie, ale pep zagral duzo madrzej i przy 1-0 nas wypunktowal.
w naszej sytuacji kazde 3 punkty sa wazne, ale wygrana przeciwko obecnemu city nie byla w zasiegu. Nie usprawiedliwiam nas, zagralismy zle, ciezko sie na to patrzylo. Jednak warto pamietac ze gralismy zezdecydowanie najsilniejsza druzyna PL, + mysle ze Pep przepytal Walkera jesli chodzi o nasze slabe strony bo jego podejscie do meczu bylo duzo bardziej racjonalne niz rok temu.
W ostatnich kilku spotkaniach widac bylo poprawe naszej gry i wiem,ze mozemy do tego wrocic na Burnley, zebrac wszystkie 12 punktow jakie sa do zdobycia w maratonie swieteczno - noworocznym( Soton(H), Swansea(A) i WHU(H)) i byc znowu w grze.

Jak Okoński powiela takie historie to jest skończonym kretynem szukającym taniej sensacji, rozczarowałem się nie bo miałem o nim całkiem dobre zdanie. Ciekawe jaką książkę wydał w zeszłym roku jak po kontuzji Adlerweirelda posypały się wyniki. A jak wygraliśmy 3 mecze pod rząd to co książka się zawieruszyła? A dziś ktoś wyciągnął z pod ławki i zaczął czytać w szatni.

Panowie, gołym okiem widać brak Alderweirelda oraz Wanyamy, którzy zawsze zostawiali serducho na boisku. Brakuje też Davinsona Sancheza, który jest bardziej dynamicznym zawodnikiem niż Dier.

Przeciwko City zabrakło graczy, którzy mają przysłowiowe jaja. Od początku powinien grać Erik Lamela, który nigdy nie odstawia nogi.

już misio Englert też napisał i odwiedził 138 empików ... i co było później każdy wie / Poch idzie tą drogą - zajmuje się tematem zastępczym i opisuje zespół który jest. Po drugie - gość piszę książkę nic wielkiego nie osiągając w piłce nożnej (jako trener) ...

Dzięki varba za ten post. W sedno!
A teraz na zakupy w styczniu zanim top4 odskoczy...

zakupy i wypożyczenia albo sprzedaż ........ out
(patrz Llorente i Sissoko może też Winks)

Winksa bym nie skreslal jeszcze. Pozostałych dwóch gentlemenów pozbyć się asap za brak umiejętności oraz ambicji

Z Winks'a mogą być ludzie, tylko tutaj jest problem jak z Bentalebem. Chłopak jest młody i zawsze będzie ciążyć na nim dodatkowa presja. Nie mam problemów żeby grał z Burnley, ale na ManCity czy Arsenal jest dla niego za wcześnie. I fakt o tym, jak niektórzy pieją nad jego grą jest najlepszym dowodem na to, jak biedny jest nasz środek pola. W Arsenalu załapałby się maksymalnie na ławkę meczu z BATE Borysów. Do Manchesterów i Chelsea nie ma co porównywać bo to inne budżety.

jest młody ale wczoraj zawiódł , nie ma jaj - ta akcja w polu karnym, co to było - zamiast bić na bramkę z pierwszej ten biegnie jak szalony po czym wywraca się potykając o własne nogi ... żenada

Co to ma wspólnego z jajami? Jaja ma bo walczy, ale brakuje mu opanowania i mimo wszystko, jak na ten moment umiejętności. Dojrzałości.

Śmieszne jest skreślanie Winksa po meczu w którym wszyscy zagrali wielkie gówno. Chłopak ma 21 lat. Powinien się ogrywać i zbierać doświadczenie z niżej notowanymi rywalami.

Co do sprzedaży Llorente, to kto ma przyjść w jego miejsce jako zmiennik Kane'a? Janssen się nie sprawdził, bo nie miał doświadczenia w PL. Przyszedł Llorente, który nastrzelał kilkanaście bramek w słabym Swansea i on też nie pasuje? Gdzie znajdziemy napastnika, który nie będzie narzekał na brak gry i strzelał bramki w razie wejścia na boisko?

Defoe

Przykro mi to pisać ale juz po kilku minutach wczorajszego meczu było klarownie widać, ze City jest lepsze w każdym aspekcie gry!
Ostatnimi czasy gramy bardzo przeciętnie, moim zdaniem chłopaki graja jakby im Pocz zamocował 10kg odważniki na plecach.
Wydaje mi się ze w tym sezonie musimy się uzbroić w cierpliwość i zgonić wszystko na grę na Wembley . Naszym celem musi być 4 miejsce, może przy odrobinie szczęścia 3.
Nerwy na wodzy i wspieramy nasza drużynę!!!!!!!!!
COYS

ja bym poszedł raczej w drugą stronę - dziadki (patrz Llorente i kiedyś L. Saha)
już pokazali, że to nie działa..
poszedł bym raczej w stronę - młodych wilków, który grają z powodzeniem na zapleczu PL : Jack Marriott 23l (Peterborough); Bobby Reid 24l (Bristl City); Matěj Vydra 25l (Derby); Kieran Dowell 20l (Forest)